Nie potrzebuję miłości i dziewczyny. Wreszcie przestanę się użalać na kafeterii

To nie prowokacja!!! to płynie prosto z serca.........

motylki w brzuchu - co to jest??? jakis stan podniecenia sexualnego??

i jutro będę trzymać kciuki... aż mi zbieleją.;)

motylki ? hmm... też nie macie czego jadać ? biedne stworzenia... :D

przeciez to maja tylko dziewczyny !! :o

ja dziękuje, mi tam jest dobrze... ;) bez motylków :P

chłopcy ignorujecie moje wyznania:(

nastistekmistek no wiesz w miłości tak bywa :) musisz walczyć :P

a nie jest to zwykłe zdenerwowanie i chęć zwymiotowania na czyiś widok, tylko tak poetycko nazwane :P Za bardzo chcesz Stańczyk i przez to się denerwujesz. Porzuć oczekiwania

Motylki w brzuchu - jest to okresowy skurcz drgający przepony będący skutkiem zaawansowanego zamroczenia umysłu wywołanego dużą dawką stężonego feromonu emitowanego przez osobę płci przeciwnej (tudzież odpowiednio - tej samej płci bo nie jestem homofobem). Nie mylić z motylicą wątrobową.

stanczyk na moje pytanie nie odpowiedziales, pierwsze na str 2 :o

Ano stan, od ktorego blisko do podniecenia. Motylki sa przefajne. A co do topika. Chlopaki - pierdzielita. Primo: wniosek o samotnosci bedacy wynikowa tego, ze nikt nas nie chce, dlatego jest to idealne wyjscie, jest tak samo glupi, jak gowniany. Z zalozenia - to slabosc, a fakt ejst taki, ze ludzie slabi ogolnie maja kiepawo w zyciu, po kolejne, to problem lustra, ludzie widza nas inaczej, niz my siebie. Gusta sa rozne, jedni sa brzydcy, inni ladni, ale i ci i ci znajduja swoje polowy. Czasem jak ide ulica i widze taka pare, naprawde okrutnie niewyjsciowa, jestem pelna podziwu i zachwycona --> bo jak widac, wyglad nie ma ostatecznej kwestii w temacie partnerstwa! Ideal piekna znamy, jest nam wpajany juz od starozytnych grekow, i niezaleznie od tego, jaka mamy fizjonomie, ow ideal przekladamy na postzreganie siebei i pozadanie wobec innych, a jesli ci dwoje moga sie kochac i pozadac - to o co cho? Secundo: nie wiem, czy zauwazyliscie, ale sporo ladnych i madrych kobeit jest z facetami, ktorzy do nich wizualnie nie pasuje, zreszta - w druga strone jest podobnie. Tertio: przestanta truc i wylewac swoje frustracje, bo ani nic to nie da, ani nie pomoze. Takie gadanie, ze super idea, zostane samotnym palcem, jest do bani, bo jasno pokazuje, jak cholernie chcielibyscie, aby bylo inaczej. Taki krzyk o pomoc. Jak nie w jedna, to w druga. Oraz. O ile kojarze poprawnie, ludzie sa istotami stadnymi i nie sa stworzeni do izolacji. Taki klops. Uwarunkowan sie nie zmieni. I nie naskakuje - lubie mezczyzn, jakkolwiek by nie marudzili. :)

ale z Was niedowiarki! I dlatego nie mozecie nikogo znalezć! Nie mozna rezygnować z miłości bo życie jest pozbawione wtedy sensu!!!

w kazdym stadzie sa wyjatki, lubie swoja prywatnosc :] a na marginesie ja tu tylko jestem statysta :)

emgie pierwszorzędna wypowiedź ! aż mnie w brzuchu coś wierci :D

Na marginesie, z margi8nesem bledu wlacznie - pewnie wyjde na kretynke, bo zasadniczo , jak by pewien profesor delikatnie powiedzial, propagujecie dworski zarcik, czy inne na okolicznosc. Życie. :}

ooooo a takich w wieku nataszki to sie stanczyk wystrzegaj :(

słucham???? a dlaczego? ja paszczurem nie jestem daleko mi do takiego kalectwa

stańczyku no co Ty !!!! oszalał ? Kornik i motyl ? toż to mezalians !

W korniku raczej jest gesto i smrodliwie. Bez urazy. Motyl by tam zdechl na dzien dobry, dlatego, fakt, przykre jest, aby owe laczyc. :)

Z tego co zauważyłam (a mam z różnymi obcymi facetami kontakt codzienny w pracy) 90% facetów podchodzi do swojej osoby bezkrytycznie, ma siebie za superogierów etc. etc. Ogólnie mężczyźni z reguły są z siebie zadowoleni. To czemu Ty Stańczyk musisz być w tej mniejszości? Ja tam też pięknością nie jestem ale jakoś trzeba żyć z tym ciężarem :)

... ale cóż to była by za śmierć... Julio...

Huehuehue. Nie zapominaj o portfelu, estetycznym meskim!! zaroscie i zapleczem z milymi kwiatkami.

Korniku - nie kazdego motyla rajcuje wizja samobojstwa, niezaleznie od tego, jak byloby fascynujace.

tak jest poużalajmy się nad sobą, niech wszyscy nas pocieszają ;) z takim podejściem to daleko nie zajdziesz...

stanczyk, Ty wiesz, ze smiecie sie utylizuje? Masz szanse na nowe, lepsze zycie! No przykro mi, ze plan wdeptywania nie wypalil. Ekolodzy bija na alarm. A moze pani od przyrody? Myslales?

może to tylko kwestia przystosowania... i problem zmiany światów chwilowo zniknie ?

stanczyk nawet nie probuj bo albo dostaniesz kosza, albo nawet jak rozpoczniesz zwizek z nia to cie zdradzi i bedzie zdradzac :o

stanczyk - skoro tyle o niej wiesz, to fajnie, ze ja pytales. Rozbieznosc zeznan. W sadzie by nie przelkneli.

oho stańczyk nadworny wróżek ! :P