pytanie do kobiet! jak często zmieniacie....

Widzicie na staniku oznaki brudu, czy tez smrodu, że pierzecie go codziennie? Ja opiore co 3-4 dni i ani stanik nie smierdzi, ani nie widac na nim brudu, chocby był biały. chyba, ze jest lato i temperatura powyżej 30 to wtedy jak jest przepocony to piore.

no ja codziennie dżinsów to nie piorę;) ato też częśc garderoby

x8x8x8x8x ---> nie wiem dlaczego jestes taka sarkastyczna... ja piore codziennie, nie mam problemow z tym ze mi nie wyschnie, a jak nie wyschnie to zakladam inny, czysty i nie widze w tym nic zlego, jesli ty nie pierzesz codziennie to ok to jest twoja sprawa, nie mam nic do tego...

Ja piore żadko nawet jak jest bród bo ponieważ wyznaję zasade mojego tatusia-JAK SIE WYSUSZY TO SIE SKRUSZY :) może i śmieszne, ale co prawda to prawda,

po prostu wyskoczyłem z takim pytaniem poniewaz nie miałem zielonego pojęcia jak często statystyczna kobieta zmienia stanik. zyłem w przekonaniu ze robi sie to codziennie :) ale widocznie to zupełnie normalne ze rzadziej. dodam ze stanik jest koloru czarnego, wygląda na czysty i pachnący więc chyba zbyt pochopnie panikowałem :P

no nie... nie mam jednego stanika :D ale prawda jest taka ze takich ktore naprawde lubie mam 5 czy 6 (reszte uzywam sporadycznie raczej ) ulice milcza - jestem za leniwa na pranie stanika wieczorem :O wolalabym juz ktorys z mniej ulubionych zalozyc niz prac. recznie pierzesz? a tak w ogole dziewczyny.. pierzecie staniki recznie czy w pralce? wiem ze w pralce bardziej sie niszcza ale mi sie po prostu nie chce ich recznie szorowac. moze ja dziwna jestem...

Mi matrona pierze na tarze.

no a ja lubie miec na sobie swiezo wyprane rzeczy ale -wiecie to jest kwestia szersza w moim przypadku wielokrotnie mi sie zdarzylo, ze kobiety mi mowia - jakie ty masz super wlosy, co z nimi robisz, a ja -codziennie po myciu nakladam odzywke TO TY WLOSY CODZIENNIE MYJESZ????

kazdy higiene osobista pojmuje inaczej...ja zostalam nauczona ze bielizne zmienia sie codziennie-stanik to czesc bielizny, wiec tak robie, ale jesli ktos uwaza ze nie jest mu to potrzebne zeby codziennie zmieniac stanik to niech sobie nie zmienia, nie uwazam takiej osoby ani za brudasa ani za niechluja

Piore w pralce, tylko że druty wyłażą, ale tez jestem zbyt leniwa na reczne pranie;) Zwłaszcza, że pralka jednak mi lepiej upierze.

ja wrzucam do pralki

FF niepotrzebnie, ale fajnie spotkac kogos kto to widzi jako problem

Chiya ---> piore recznie i nie w proszku tylko w perwolu albo perle i nie niszcza sie tak bardzo, choc wiadomo bardziej sie niszcza jakbym prala je np raz na tydzien ;) no ale to kwestia wyboru jest

ja czasami zawijam w bluzke i wkladam do pralki mam jeden stanik ale bardzo drogi, mam go juz dlugo i nic sie z nim nie stalo nawet jednego przetarcia nie ma nie cierpie tanich rzeczy wiec wole jeden ale drogi

i powiem wam, ze wlasciwie ani sie miseczki nie zdeformowaly -no nic a wyglada na delikatny.

no akurat wlosy to myje codziennie :D :D :D rano jak biore prysznic. ale zdarzylo mi sie i dwa razy dziennie jak wieczorem bralam kapiel tyle ze sie potem zastanawialam po co ja drugi raz glowe umylam :D

chiya - no wlasnie , to ja tez juz raczej rozumiem ze stanik asie nie wypierze, ale wlosy.... kiedys bylam w drogerii i jedna sprzedajaca pytala drugiej czy jakistam szamopn jest naprawde taki dobry a na to pierwsza - a byl poniedzialek - w srode bede myla wlosy, to ci powiem ;)

No włosy myje codziennie, nie ma bata:o

ale napisze wam, ze mycie sie rano jest fajne, ale ja tez nie moglabym zasnac gdybym sie nie umyla, chodzi tu o taki komfort psychiczny, ostatnio probowalam nawet ale po 40 minutach meki poszlam sie jednak umyc

fakt jest taki ze sie recznie mniej niszczy tyle ze trzeba nie byc leniem zeby recznie uprac. ja jako len wole wrzucic do pralki. z tych moich ulubionych druty nie wychodza. ale mialam i takie ulubione ze po jakims czasie druty wychodzily no i trzeba sie bylo pozegnac z ulubionym :) przypomnialo mi sie jak zaczynalam nosic staniki i mama mi powiedziala ze staniki powinno sie w sumie prac recznie bo sie wtedy mniej niszcza. no dobra, przyjelam do wiadomosci. nawet chyba recznie upralam pare razy a pozniej zwrocilam uwage na to ze przeciez ona swoje tez do pralki wrzucala usmialysmy sie obydwie jak ja o to zapytalam

ja w zasadzie piore recznie - dwa razy wrzucilam do pralki ale zawijalam w bluzke ale zalezy jaki - ja akurat nie lubie koronek ale jesli ktos lubi to moze sie pohaczyc , choc moj ma takie wstawki z kamykow i one nie wypadly

znam osobe ktora myje wlosy raz na tydzien bo twierdzi ze jak za czesto myje to sie pozniej bardzo szybko przetluszczaja. fakt faktem jej wlosy wygladaja czysto, tyle ze zastanawiam sie jak pachna.. ale tego wole nie sprawdzac :O

ale powiem wam szczerze ze to widac czy ktos myl wlosy rano lub poprzedniego wieczora czy nie. ja nie pojmuje po pierwsze jak sie mozna czuc umytym jesli sie nie umylo wlosow po drugie jak mozna tak wyjsc

chiya - my tu gadamy a reszta poszla prac stniki i myc wlosy;)

mam i z koronkami ale jednak wole takie prostsze, mniej fikusne

ja tu jeszcze jestem i czytam co wypisujecie :D

ja mam fajny stanik, ktory ramiaczka ma nie szerokie tradycyjne tylko takie waskie - nigdy juz nie kupie ani taniego ani takiego z szerokimi , to jest kolosalna roznica w wygladzie

mozeszok - bo tak ich ta dyskusja zachecila do kapieli ;) ja u \"tesciowej\" siedze. moj spi narazie (drzemka) u mnie 21 dopiero wiec jeszcze spac nie ide. tym bardziej ze do domu jeszcze nie wrocilismy ale spokojnie.. jeszcze czas na kapiel przyjdzie. pranie juz zrobione wiec nie jest tak zle no wiem ze widac czy wlosy umyte czy nie ale po tej osobie nie widac. jak by mi nie powiedziala ze myje raz w tygodniu to bym zyla w przekonaniu ze codziennie.

FF- tylko uwazaj tyle wiedzy moze cie zdradzic, nie afiszuj sie z nia tak szybko- dawkuj albo wcale

wiedzę o stanikach i ich praniu mam już w małym palcu :D