Dlaczego wyciaganie tampona jest takie okropne?

wkoncu nauczylam sie wkladac tampony,czas najwyzszy,nie jest to wcale straszne,ale najgorsze jest wyciaganie,jest to strasznie nieprzyjemne i czasem nawet troche bolesne...mozna jakos zrobic zeby bylo lepiej?

moze masz za duze? ja mialam problem z wsadzeniem a nie z wyciaganiem :P

zostaw go zeby nasiaknal dobrze to sam sie wysliznie. Jak jest suchy to boli

ból i nieprzyjemność oznacza że pod złym kontem go wyciągasz.. Może postaraj się tozmienić bądź podczas wyciągania ukucnij i przyj na pewnołatwiej wyjdzie:)

przyj i oddychaj!

hehe ok dzieki sprobuje,Mania ja tez mialam problem z wsadzeniem nie wiem ile razy probowalam,az wkoncu sie udalo i stwierdzilam,ze jest ok,ale wyczaganie czasami jest straszne,moze faktycznie mialam za duzego,bo jak mialam mini to bylo wszystko ok

od lat uzywam tamponów i jeszcze nie wymyśliłam sposobu żeby ten wyciąganie nie było przykre dotyczy to oczywiście wyciągania tamponu w ostatnich momentach okresu, tego który okaże się suchy

potwierdzam - boli, gdy suchy.. w pierwszych dniach okresu nie powinno więc być z tym problemu, bo szybko nasiąkają. no chyba, że wymieniasz co kwadrans. pod koniec jednak tampon nie nasiąknie tak, żeby nie było nieprzyjemnego tarcia przy wyciąganiu.polecam wtedy używać mniejszych tamponów i takch "sliskich" z dziurkami o.b. Na początek okresu nie polecam bo nie chłoną tak dobrze, jak z zwykłe, ale pod koniec to niekonieczne przecież.

Wyciagajcie na wydechu, mięśnie są rozluźnione i nic nie ma prawa boleć.

ja od 14 roku zycia uzywam tamponow i jakos nie mialam nigdy problemow wiekszych z ich wkladanie, zaczynalam od tych z aplikatorem tampax... mam 23 lata i wkladanie jak i wyjmowane nie sprawia mi problemu, po prostu w pierwszych dniasch okresu czekam az mi przesiaknie, twedy wiem, ze jest juz wo zmiany, oczywiscie przy tym zawsze uzywam wkladek, z reszta w dni kiedy okresu nie mam tez... ale nie przesadzajce, to nie jest TAAAAAAAKIE STRASZNE

ja mam 12 lat i mam 1 okres i sie boje czy niejestem za mała na tampony

A mi lekarz zabronił stosowania tamponów bo robiła mi się od nich nadżerka. Przestałam stosować i zmiana trochę się cofnęła. To taka informacja dla tych pań które myślą że tampony są w 100% bezpieczne. Teraz używam ich tylko w szczególnych sytuacjach np. wyjście na plażę w "te dni".