Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mmmmmmmmmmmmmmmm

KTO WYPOŻYCZAŁ SUKNIĘ Z SALONU?

Polecane posty

Ciekawi mnie która z Was wypożyczała może suknię z salonu, np. Carmen w WArszawie? Napiszcie jeśli macie jakieś doświadczenia w tym temacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wypożyczam, ale z Madonny. Ogólnie - jestem zadowolona, ale to dopiero początki, więcej powiem po zakończeniu transakcji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No hej, a jaki model i za ile? Ktoś na forum skrytykował mnie za taki pomysł. Dlaczego wybrałaś taką opcję? Ja planuję wypozyczyć z salonu Carmen. pozdrawiam i prosze o szczegóły. Dzięki z góry:)))))))))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chcę się tu rozwodzić o tym jaki model i za ile. Drożej to wyszło niż kupienie byle jakiej sukienki, na pewno, ale ta mi się podobała i nie mam ochoty na forum wysłuchiwac, że \"tyle pieniędzy\" wydałam .Moja sprawa i już. Powiem Ci tylko, że suknie z Madonny do najtańszych nie należą. Kosztują różnie-średnio 3-4 tys. Koszt wypożyczenia to 50% ceny zakupu. Dopasowują ją do ciebie, czyli skaracają itp. W moim przypadku muszą ją znacznie zwęzić ;) Zresztą pisałam o tym tutaj: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3430432&start=0 Zdecydowałam się na wypożyczenie, bo: nie mogłam znaleźć do kupienia sukienki która tak by mi się podobała i za podobną cenę, bo trudno sprzedać suknię ślubną, bo po prostu lekkość i wykonanie mojej sukienki powaliły na łeb konkurencję. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, masz rację i ok. Każdy ma swoją wizję sukni slubnej i tak jest ciekawie. Wiem, że nie są tanie, zrobiłam wywiad drogą e - mail oraz na allegro. wobec tego życzę wspaniałego efektu, najważniejsze to czuć sie dobrze! Pozdrawiam ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hipop
a jak to jest, jak tydzien przed Twoim ślubem twoją sukienkę wypożyczy inna panna młoda i ją przypali paierosem lub po prostu zniszczy? Co wtedy? Zostaje się bez sukni na tydzien przed? Czy dają ci identyczną w zamian? Jestem ciekawa, bo sama chce wypożyczyc suknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wypozyczam swoją na 4 mce przed ślubem. I salon daje mi gwarancję, że nikt przede mną nie będzie jej miał. Im wcześniej wypozyczysz, tym lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, ja zachwyciłam sie pomysłem na wypozyczenie, ale teraz dochodzę do wniosku, że chyba jednak kupię za mniejsze pieniądze ale bedzie NOWA. Znajomi odradzają mi wypożyczenie i może mają rację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, nową a jeśli wcisną ( nie mówię,że Tobie) używaną któryś raz , to takiej bym zdecydowanie nie chciała. Bo przecież tak sie zdarza, że ona nie zawsze jest nowa, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak masz sukienkę ze starszych kolekcji, to pewnie tak. W Madonnie jest tak, że suknie wupozyczają raz w roku, więc takie \"ryzyko\" jest minimalne. Powiem Ci szczerze, że nawet gdyby była już używana, to mi nie ubędzie, naprawdę. Nie mam manii \"nowości\". wystarczy mi to, że jest ładna i świetnie się w niej czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, raz jeden to sie opłaca i to bardzo ale jak mi Paniw salonie powiedziała, że 2-3 razy w roku - to zaczęłam sie zastanawiać. Stąd moje obawy o jakośc sukni. Twoja pewnie jest z Pronovias? bajeczne mają suknie z tej kolekcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tygrrysek a skąd jestes??? moze warto uszyc suknie!! ja szyje i mnie wynosi 1100zł to chyba nie dużo moge dac namiary na ten salonik szyja jaką chcesz ja wybrałam z katalogu i taką mi uszyją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do uszycia... juz pisałam, że mi znajoma krawcowa odradziła szycie sukni - tzn tej, która mi się podobała. Powiedziała, że nie ma dostępu do takich materiałów :( Że mogłaby je sprowadzić, ale to przewyższyłoby koszt wypozyczenia. Poza tym powiedziała, że qw domowych warunkach nikt nie jest w stanie takiej sukienki uszyć. A ja nie chciałam ryzykować. Poza tym moje koleżanki mają raczej przykre w spomnienia z szycia. Efekt nie zawsze jest takie, jak sobie wymysliły, o czym można i na tym forum przeczytać. No ale to nie jest reguła. Pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytałam, że rozważasz kupno w SZARM - IMHO to nie ta liga ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatuś -------byłam w salonie Tylko Ona i kilka modeli leżało na mnie świetnie, do Nadarzyna raczej sie nie wybiorę bo mi nie po drodze. Na Nowolipie mam blisko i tutaj naprawdę MOŻNA wybrać coć dla siebie, jesli sie tylko chce. O gustach sie nie dyskutuje, suknia musi leżeć idealnie na osobie, być lekka, wygodna i pasująca do karnacji, osobowości itp. Dobre oko babki z salonu potrafi w mig ocenić, jaką suknię podać konkretnej osobie. Dlatego tak ważne jest zamówienie w salonie profesjonalnym a nie tam jakieś szycie wg naszego widzimisię, bo nie każda ma rozeznanie i wyczucie stylu. Raczej bym odradzała szycie, bo efekt może być nieoczekiwany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×