Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ania 27

Do mamusiek na urlopie wychowawczym

Polecane posty

Gość ania 27

Jestem ciekawa jak spędzacie czas ze swoimi dziećmi? Ja sama mam 21 miesięcznego synka i jestem z nim w domku. Czasami zastanawiam się czy nie poświęcam mu zbyt mało czasu, czy nie powinnam się więcej bawić, odłożyć na bok obowiązki domowe i w pełni się jemu poświęcić. Chciałabym wiedzieć jak wygląda wasz dzień z dzieckiem, taki rozkład dnia. Proszę napiszcie rónież w co się bawicie z waszymi maleństwami, jakie zabawy wymyślacie. Dziękuję za odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania 27
Może jednak znajdzie sięktoś, kto podzieli się swoimi doświadczeniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusiek
dziewczyny co trzeba zrobic,żeby pojsc na wychowawczy został mi miesiąc macierzynskiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jusiek
weź wpisz w google "urlop wychowawczy" i napewno cos znajdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musisz zlozyc podanie do pracodawcy o urlop wychowawczy pytanie w jakiej formie jestes zatrudniona umowa na stale ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusiek
na stałe firma prywatna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak sie szef zgodzi na urlop wychowawczy to mozesz isc ale dac pracownicy urlop wychowawczy to klopot bo zamraza sobie twoje stanowisko pracy do twojego powrotu urlop wychowawczy mozna wziasc nawet na 3 lat w tym dwa lata platne i rok bezplatny kwota wychowawczego w moim przypaku jak mialam 1200 brutto wyniosla 400 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusiek
do blue 23-23 nie jest tak zle moj szef specjalnie zmienił mi umowę na czas nieokreslony zebym mogła pojsc na wychowawczy chociaz rok,a potem do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to masz fajnego szefa zycze powodzenia i duzo zdrowia dla dzidziusia pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusiek
do blue23-23 rowniez pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yassmine
Witam i ja jestem na wychowawczym, mam 21 mies. synka Mam podobne rozterki do was i czasami miewam doły z różnych takich nie do końca racjonalnych powodów. Moje dziecko wstaje o 9.00 zasypia ok.22/23, nie ma już drzemek dziennych, więc na pełnych obrotach jesteśmy cały dzień. Mąż wraca późno w pracy (ok. 20.00), babć nie mam w pobliżu -jesteśmy z małym sami praktycznie. Staram się jak najwięcej czasu spędzać na dworze. Dlatego jak zbawienia czekam na ciepło.W domu ciężko jest wytrzymać, a mały chce ciągle biegać. Ograniczyłam część obowiązków dom., ale myślę nad jakąś opiekunką na 2-3 godz. dziennie. Takie 3 godziny to byłoby coś. Poza tym, to aby jakoś nie oszaleć, to zrobiłam sobie taki plan - od do robimy to, czy tamto.. - trochę ułatwia mi to życie. Ja tak w ogóle jestem słabo zorganizowana i raczej chaotyczna, więc taki plan to już duża sprawa ;) Rano sporo czytamy, no a potem zaczynają się problemy, mały chce to, ja muszę jeszcze coś zrobić itd Potem długi spacer z którego wracamy w ok. 16.00 i potem już podobna historia - mały chce dalej biegać/skakać itp. a ja muszę podgrzać jedzenie, albo zrobić, albo jeszcze inna wersja i często wszystko na wariata. W prace domowe go angażuje. Ostatnio w ogóle jest ciężej - mało się sam sobą zajmuje w domu oczywiście, na dworze nie ma z tym problemu. Spacery to jest taka nasza głowna aktywność. Wtedy mogę sobie poczytać książkę/porobić zdjęcia/popisać coś, a mały karmi gołębie, zajmuje się sobą, gramy w piłkę itd Tylkko ta pogoda... Sporo napisałam, przepraszam. chętnie poczytam co u Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem mama siedzącą z córką w domu .Moja córka ma 2,2m-ące i od urodzenia opiekuje sie nią raczej sama też bez pomocy babć (obie pracują). Mąż pomaga mi w weekendy no i wieczorami.Mój dzień zaczyna się o 8 rano wtedy wstajemy robie małej mleczko troszkę sie pokręcimy po domku a i po drodze są jeszcze teletubisie i zazwyczaj wychodzimy na zakupy po drodze trochę biegania ,bujanie , drabinki i do domku o 13 mała idzie spać i mam trochę czasu dla siebie ale najczęściej wtedy gotuje obiadek sprzątam robie pranie takie tam różne domowe obowiązki .Marysia wstaje ok 14,30 jemy obiadek i albo wychodzimy na dworek i idziemy odwiedzić tatusia pracuje obok domku albo bawimy sie w domku.Około 18 wraca tatuś i Marysia praktycznie bawi się cały czas z nim ,ok 19 kąpiel potem bajka i spanie ale z tym różnie bywa bo mała zasypia długo i nieraz nie chce spać ale raczej o 21 już śpi.Tak wygląda miej więcej mój dzień zwyczajny ale w ogóle to uważam ze teraz to ja naprawdę mam dużo czasu bo jak pójdę do pracy to juz nie będzie takiej laby i nie będę poświęcać tyle czasu mojemu dziecku.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×