Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NieUmiejacaOlac

Chce mu pokazać że....

Polecane posty

Gość NieUmiejacaOlac

Nie będę się na wszystko godziła.Jednak jak to zrobić.. Sprawa wygląda tak...Pokłóciłam się ze swoim facetem [o byle co,bzdeta] on ma focha.. i sytuacja wyglada tak że.. mu przejdzie i wszystko bedzie cudnie. Ja nie chcę by tak było!Bo jest konflikt i chcialam go rozwiazac jednak on woli milczec.Czego ja niecierpie wrr... Nie chce znowu jako pierwsza wyciagnac reki.. Mam zamiar zrobic to samo co on gdy się odezwie.. 1.Nie odbierac tel. 2.Nie odpisywac na smsy Jednak to jest takie trudne.. wiem że problem jest może dla Was błachy ale dla mnie to naprawde ciężka sytuacja.:( Najbardziej boję się że on się nie odezwie, dopuki ja tego nie zrobię..a ja nie chce tego,nie chce by myslal ze moze robic wszystko co chce a ja i tak bede sie na to godzic :( Macie moze jakies pomysly albo rady jakz achowac sie w tej sytuacji ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropelka w oceanie
A ja bede trzymala kciuki za to bys nie dala za wygrana. Nie odzywaj sie pierwsza - masz racje. Natomiast jesli on juz sie odezwie to na twoim miejscu nie ignorowalabym go tylko powiedziala ze ok mozecie sie spotkac, pogadac ale po to by w pierwszej kolejnosci rozwiazac konflikt. Wytrwalosci zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieUmiejacaOlac
kropelka dziekuje Ci 🌻 narazie jest łatwo.. bo wiem że już dziś nic nie zdziałam hehe a pozatym przeszło mi troche i mam w głowie ten mój genialny plan.. jednak boje się że jutro ten plan będzie nie dowykonania :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duma i uprzedzenie
mam taka sama sytuacje jak Ty.. :) moj facet uwaza, ze najlepszym rozwiazaniem konfliktu jest jego przemilczenie.No i problem jest rozwiazany kiedy ja do niego napisze albo zadzwonie, woli sobie poczekac tyle. korci mnie zeby zadzwonic...ale nie tym razem :D Tobie tez zycze powodzenia i wytrwalosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropelka w oceanie
Postaraj sie jutro czyms zajac, a jak masz wiecej czasu to posiedz tu na forum - to wciaga ;). Wiem, ze to trudne ale NIE MOZESZ sie poddac, bo znow nic nie osiagniesz ( bo rozumiem ze zawsze to ty pierwsza wyciagalas reke). Jak teraz nie zobaczysz jaka bedzie jego reakcja i sie poddassz to zobaczysz bedziesz sobie w twarz plula, jak sytuacja znow sie powtorzy a ilez tak mozna. Musisz byc twarda :) !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieUmiejacaOlac
:) hihi no własnie , najlepiej przeczkac i póznej jak gdyby nigdy nic... masakra.. co Ci faceci mają w głowie :-D mnie narazie nie korci..ale jutro pewnie będzie jak chol.... :-D hihi.. wzajmnie wytrwałosci!! Damy rade...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieUmiejacaOlac
No własnie taka jest prawda... że ciagle to ja i ja.. i ta sytuacja nigdy sie zmieni dopuki ja jej nie zmienie ale.. tyle razy juz probowalam i nic mi z tego.. ale tym razem bedzie inaczej :-D muuusi.. z waszą pomocą napewno mi się uda :-D hehe a co do forum.. wiem że wciaga :-P i to jeszcze jak... ehh :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duma i uprzedzenie
moze oni tez tam szaleja sie zastanwiaja czy nie zadzwonic;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ależ ty
beznadziejnie głupia jesteś autorko:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ależ ty
i przy tym walisz takie ortografy ze rzygać sie chce pustaczko:o:o:o dopóty piszemy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropelka w oceanie
Z czystej ciekawosci wytrzymaj , przeciez kazda kobitka jest ciekawska ;). Tak serio naprawde trzymam kciuki za wytrwalosc bo naprawde warto. Ja tez zawsze wyciagalam pierwsza reke wkoncu sie zawzielam i tylko mi to zaprocentowalo :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropelka w oceanie
Alez ty - a ciebie nie stac na madrzejsza wypowiedz, potrafisz tylko krytykowac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duma i uprzedzenie
"Ty' piszemy z wilekiej litery. Może troszke kultury?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ależ ty
ja pierdziele konwenanse:o nie lubie infantylizmu, to na tyle:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieUmiejacaOlac
Alez ty :-D hihi.. po pierwsze błedy robie fakt.. ale tylko z tego wzgledu ze szybko pisze i czasem mylą mi sie literki a po drugie.. moze i jestem glupia.. ale.. h... Ci do tego :) masz racje Ty pewnie masz problemy w stylu.. ''Paznokiec mi się złamał'' hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieUmiejacaOlac
''pustaczko'' to mozesz mowic do lustra :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ależ ty
:D mnie tysz siem łamnom, ale pierdziele paznokcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiedzma_wroc
dlaczego relacje miedzy ludzmi opierają sie na pozorach?to jakieś załosne gierki a nie prawdziwe zwiazki.Przetrzymywanie, czy jakkolwiek to określic to rzeczywiscie bardzo infantylne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieUmiejacaOlac
wiesz bardzo Cie przepraszam za Mój brak inteligencji :-D:-D nie wszyscy ludzie zostali obdarzeni taką inteligencją co Ty :-D ...Boże dziękuje Ci za to jaka jestem 🌻 :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ależ ty
do lustra to ja gadam se: o koorwa, po kij hooj chopy tak mniem nie cierpiom?:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieUmiejacaOlac
wiedzma.. a powiedz mi bylo by Ci na reke gdybys zawsze Ty musiala ulegac? a on palcem by nie kiwnął by sytuacja się zmieniła ? ..wątpie... gdyby ta sytuacja nie była by tak czesta w moim zyciu napewno nie załozyłabym tego topicu i nie bawiła sie w takie 'gierki' jednak sytuacja ta jest b.czesta,i wkoncu musze zorbic z nia pozadek bo nie mam zamiaru caly czas byc na jego zawolanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ależ ty
no i dlategósz mam takie kompleksy jak Ty pienkna autorko🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieUmiejacaOlac
prawidlowo!:-D:-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropelka w oceanie
Wiedźma do pewnego czasu sie z Toba zgadzala tzn gdybys to powiedziala jakis czas temu to bym Ci przyklasnela ale zarowno mezczyzni jak i kobiety sa skomplikowani i roznia sie od siebie. Jesli byloby by tak jak twierdzisz tzn wszelkie "gierki" choc ja bym tego gierkami do konca nie nazwala sa dziecinne to powiedz mi czy np kokietowanie jest dziecinne, czy to ze od czasu do czasu trzeba udac mniej dostepna by w facecie na nowo wzbudzic zainteresowanie na przyklad w dlugoletnim zwiazku jest dziecinne. Naprawde nigdy nie stosowals zadnych "metod" by na nowo wzbudzic ogien itp ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiedzma_wroc
nie potrafisz porozmawiac ze swoim facetem?przecież jestescie razem ,powinniście się rozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ależ ty
nie prowokuj mnie bo spadam jusz,pa, dzieki za konstruktywny dialog, jak zwykle na kafe:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieUmiejacaOlac
hehe kompleksy :-D kto tu wspomniał o kompleksach hahah :-D zaraz pewnie znajde Twoj topic... ''Mam krzywy nos,krzywe nogi i zeby co robic'' :-D i ty mi tu o kompleksach mowisz.. brak ci poczucia wlasnej wartosci az mi cie szkoda naprawde..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiedzma_wroc
owszem,kiedyś stosowalam.Tweraz na szczęście już nie muszę,bo jestem z facetem ,z ktorym rozumiem sie bez słów i wszelkie dziwne zagrywki,fochy,przetrzymywania nie są nam potrzebne.Tego i Wam życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieUmiejacaOlac
'już' a nie jusz :-D ta co mnie ortografi uczy:-D Tak..rozmawiałam juz z nim na ten temat.. jednak on sobie z tego nic nie robi.. mowi ze popracuje nad tym itp jednak nic z tego nie wychodzi,dlatego musze zastosowac inna metode..bo rozmowa na Niego nie dziala..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieUmiejacaOlac
Nie ukrywam ze jest w tym troche mojej winy.. ale.. ja chciałam wyjasnic sprawe,on woli ja przemilczec sam tak chcial.. to teraz bedzie na Jego zyczenie :) milczenie jest zlotem...:-D hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×