moja Kobieta mnie nie dotyka..

Trzeba sie myc:P

Może są jakieś przyczyny o których Ci nie mówi

Mimoza a jaka diete zaczynasz?

dodam,ze mamy po 25 lat.ja robię Jej wszystko,a Jej się chyba wydaję,że wypada być "aż" mokrą i gotową..podniecam Ją,bo wiem jak reaguje nawet na zwykły dotyk.oboje mamy wcześniejsze doświadczenia.wiadomo,ze najlepeij porozmawiać i problem z głowy ,ale doszło to do takiego już stopnia czasowego(prawie rok),że stwierdziłem,że nie chce sie pytać,bo ma powody najwidoczniej(rozumiem nieodwzajemnić 5-10 razy)żeby tego nie robić. strasznie to nieprzyjemne.

Sara 007 niezły żart.lubię sarkazm,ale pytam poważnie,o waszą burze mózgów,szczególnie kobiety,o co może chodzić.ps.jestem normalny ,a jeżeli chodzi o higiene to nawet szczególnie zadbany,bo tak lubię

to moze poszukaj innej..przeciez dobre uklady w lozku wplywaja na relacje w innych dziedzinach. Znajdz namietna ktora bedzie potrafila zadbac o ciebie nalezycie

Sara dietę zaczęłam w stylu MŻ (mniej Żrem:)) teraz już mi się odechciało...Ważę 59 kg, czyli kg schudłam i stwierdziłam że się nie będę katować, zrobi się ciepło to wyciągnę rower czasem pobiegam

Ja nie widze innego wyjscia jak wprost zapytac ja dlaczego nie ma na to ochoty.A tak na marginesie to widze ze trafiles na zimna lale,ktora w lozku lezy jak kloda a ty wykonujesz cala robote.Mam racje?

dziwczyny,ktroe prawie niczym nie roznia sie od dmuchanych lal,leza w lozku i nic nie zrobia az sie odechciewa

Więc może to nie jest do końca Twoja wina tylko jej, po prostu tego nie lubi, są kobiety uczulone na seks, które pragną tylko czystej miłości

Mimoza

prawda jest taka,ze sie odechciewa.niestety ,ale naprawdę.przestałem mieć ochotę.nie zaczynam już,bo to bardzo przykre psychiczne.wiem,że obie sfery są tak samo ważnę w związku czyli połączenie dusz i połączenie ciał.Wiem,ze to głupie,ze nie mówię,bo gdybym sam przeczytał taki temat i miał odpisać to pewnie dużymi literami odpisałbym TO POWIEDZ JEJ TO FRAJERZE!!dlaczego nie powiedziałem?nie powiedziałem na poczatku ,bo wiadomo może tego ne akceptować,potem po prostu chyba "przespałem" ten okres na rozmowę,a teraz jakaś niefajna trauma.Oczywiście mógłbym to poruszyć teraz ,ale przecież spowoduje to nic innego jak Jej inicjatywę,alena siłe,bo gdyby nie ta rozmowa to nic by sie nie zmieniło.A to nie byłoby komfortowe,ani szczególnie podniecające.nie chce tak na siłe.

Moja żona też raczej nie lubi, nie chce dotykać. Jej to nie podnieca, a nawet przeciwnie. Cały czas mam nadzieję że w końcu to się zmieni...

co do tej "czystej miłosci" oboje mamy doświadczenia z innymi,normalna sprawa,mamy swoje lata.mówiła podczas wcześniejszych rozmów,że lubi seks oralny.chyba rozumiecie jak fatalnie się teraz czuje..nie jestem żaden wybrakowany..

Mówiła że lubi seks oralny, ale z Tobą go nie uprawia?

uprawia,ale biernie,ja jestem aktywny.Ona nic nie robi,co gorsze-to już jest nawet upakarzajace żeby to pisać,nawet mnie nie dotyka "tam",nawet przez spodnie,nie wie nawet jak mój penis wygląda podczas wzwodu

Wiesz co?Olej ja na jakis czas.Przestan dazyc do seksu,nie pokazuj ze tego pragniesz.Zachowuj sie tak jak ona w chwilach intymnych.Nie dotykaj jej.Sama przyjdzie

Nie tyka tego miejsca! o kyrie elejson.! !

Mnie żona wogóle dotyka. Chodzi mi o dotykanie penisa, pieszczoty. W moim związku jest tak jak ty to opisałeś. Tylko ja jestem aktywny, ona bierna. Też mnie to dobija. Oboje nie mamy zbyt duzego doświadczenia z innymi partnerami i uczymy się na sobie. Dlatego mam nadzieję że ona się zmieni. Myśle że powinieneś jednak z nią pogadać. Ja tak zrobiłem i jak na razie czasami dotknie go chociaż przez spodnie. Dobre i to. Chociaż marzy mi się prawdziwy oral...

nie wie chyba ze to dla ciebei problem, albo ja przyzwyczailes do biernosci gdyby mnie moj partner nie zachecal do czynnosci na nim ;) to tez bym sie sama pewnie nie zabrala i bala i nie wiem co jeszcze ... a tak- lubie go dotykac :))

tak własnie Sara robię.czyli już nic,a źle mi z tym,ale co mam zrobić nie podnieca mnie "kłoda"(sorry za określenie). jedyne co Ona robi podczas zbliżen,które zresztą ja bez wyjątku inicjuje to dotykanie moich pleców,głowy i całowanie w usta.gdyby nie miała doswiadczeń to takich myśli by nie było i nad niczym bym sie nie zastanawiał.z czasem by przyszło lub nie.A teraz za każdym razem myślę-co ze mną nie tak?przecież sie kochamy,widzę jak reaguje,jest mokra,mocno mnie przytula,to czuć,że chce,ale..

jugfffff@ a czy czułaś wcześniej jakieś obrzydzenie do tego, albo coś w tym rodzaju. Jak mojej żonie chociaż coś wypłynie z penisa na rękę to odrazu leci po chusteczke, a mi się wszystkiego odechciewa. Jak się przekonałaś?

moze cie juz nie kocha i sex traktuje jako mus.....albo po prostu znudzily jej sie pozycje wymysl cos nowego,moze zrob uroczysta kolacje cos romantico fantastico:D powodzenia

co to znaczy,zę "zachęcam do bierności"? daję z siebie wszystko,dotykam całuje,pieszczę,palcami,ustami.jeżeli widzę,że nie dotyka to mimo,ze skutecznym byłoby wziąć Jej rękę i położyć tam delikatnie,ale jak już pisałem to jest na siłe,bez mojej inicjatywy nic by nie zrobiła.Wnioskuje,że skoro nic nie robi to nie chce..a skoro nie robi przez prawie rok to to raczej poważniejsza sprawa..

nie widzę obrzydzenia,po prostu bierność..widze dużą ochotę na seks bezsprzecznie,ale ja jestem dawcą,a Ona biorcą.jak ktoś pisze niech przeczyta wszystkie moje posty to będzie znał całą sytuację i nie pisał,zę seks sie znudził i to "mus" dla Niej

to moim zdaniem on acie juz nie kocha

w sumie nigdy sie nie brzydzilam - zawsze mialam poczucie ze jak bede kochac faceta to calego ... tylko : najwazniejsza higiena !!!!!! u mnie to zalezalo od partnera- jakby on sie wstydzil to pewnie ja reagowalabym inaczej - ale przez to ze on jest naturalny to i mnie nauczyl ze sprema jest czescia jego i nie ma sie czego brzydzic ja msyle ze to filmy nam kobietom obrzydzaj sprawe- bo pokazuja to jako cos wyuzdanego

coco szanel-analizując twój tok myślenia to można co jedynie powiedzieć,ze nigdy mnie nie kochała..a z tym się nie zgodzę i wiem,ze mnie kocha.

mysle, jak kashis -- delikatnie poloz jej reke na penisie - co jakis czas zachecaj do tego rodzju pieszczot-- tylko nie pros !- przekonuj w jakis subtelny sposob - ciezko to wyjasnic ... najlepiej jak obooje jestescie napaleni na siebie