Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tetley

dieta owocowo-warzywna ...zapraszam

Polecane posty

Cześc:) Ktoś, kto się nie interesuje to myśli, że białko jest tylko w jajkach i mięsie. Nie winię za to, bo ja też tak do wczoraj myślałam. Trzeba trochę sobie poczytac, to człowiek dużo może się dowiedziec. A efekt jo-jo? Ja chcę przejśc całkowicie na wegetarianizm, więc nie wiem z czego mam miec ten efekt jo-jo:O. Diane, ja też dzień rozpoczęłam od wody z cytryną,dodaję też łyżeczkę miodu, piję t od dawna i nie choruję, przez całą zimę nie miałam nawet kataru:) Papa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zimą lubiłam wypić wieczorem szklanke gorącego mleka z modem:) Choć kto wie,czy piłam z tym taki prawdziwym;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojciec mojej koleżanki ma pasieki, za każdym razem gdy ją odwiedzam dostaję słoik miodu:), dobrze miec koleżanki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki czytam i czytam i tez was musze rozczarowac. efekt jojo po oczyszczaniu bedzie, niezaleznie od tego czy z glowa czy bez podchodzicie do tej diety...niestety. nie prosciej po prostu ograniczyc weglowodany? robi sie cieplo wiec mozna spacerki, rower, rolki dorzucic wg uznania. albo po prostu south beach ...porywacie sie z motyką na słońce. waga wam spadnie-owszem, ale nie na dlugo. nawet jesli powolusiu bedziecie urozmaicac posilki przybierzecie na wadze. rozlegulujecie tylko uklad trawienny i narazicie na szwank skore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niunia dziękujemy bardzo za troskę:) Nie wiem jak inne dziewczyny na tym topiku ale moja dieta jest urozmaicona, jem warzywa - podstawa, owoce, produkty pełnoziarniste, kasze, orzechy i miód. I nie mam zamiaru tej diety rozszerzac, bo chcę byc wegetarianką:) z różnych względów, zdrowotnych i etycznych. Pooglądałam trochę zdjęc z ubojni i naprawde nie zamierzam jeśc więcej mięsa. Dietę bezmięsną można tak zbilansowac, że nie brakuje w niej żadnych składników, trzeba tylko trochę na ten temat poczytac. Poza tym nie jestem młodą naiwną laską, która myśli, że po 3 tygodniach jedzenia warzyw schudnie i już tak zostanie na zawsze. Ja mojej obecnej diety nie traktuję jak okresu przejściowego - do momentu osiągnięcia określonej wagi. Dla mnie to sposób odżywiania na dalsze życie i coraz częściej myśle o ZDROWYM odżywianiu niż o odchudzaniu się. Bo myślę, że przy zdrowym odżywianiu wkońcu dochodzi się do odpowiedniej wagi, prędzej czy pózniej;). Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doris2602
siemka dziewczyny! :) jak tak czytam wasze wypowiedzi to nabieram ochoty na ta dietke ....od jutra mam zaczac 1 faze south beach ale na niej jakos tesknie za owocami ... bez nich nie moge . ata dietka jest całkiem przyzwoita :) pozdrawiam ...jak sie zastanowie to napisze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapraszamy!:D A ja teraz idę pocwiczyc, jeżdżę na rowerku stacjonarnym i dodatkowo cwicze brzuszki, pośladki itp.:) Dzieci bawią się klockami to ja mam czas dla siebie;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o Cześć Doris:):) he he;) ja oprócz tego jabłka,zjadłam niedawno sałatke z pekinskiej i szklanke kefiru wypiłam. chyba i tak rzeczywiscie tylko jeden dzień pociagne bo pewnie było by tak,że jak bym była u chłopaka szybko bym nadrobiła co straciłam. Od jutra też sie zaczynam zdrowo i rozsadnie odżywiać-Dzisjaj jeszcze pociagne na warzywach. Ale oczywiscie ja nie zrezygnuje z miesa zwłaszcza z piersi i ryb:) o nie nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodziło mi na weekend u niego a przecież nie moge sie głodować bo jego mama by sie dziwnie patrzyła.Lepiej zjeśc troche niż wcale.A przecież nie bede sobie specjalnie gotowac marcheki z groszkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zreszta zobacze,może jutro dalej bede lecieć warzywnie jabłkowo;) bo nrazie sie fajnie czuje,nie jestem zapchana,przeciązona.Czuje sie poprostu lekko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) A ja już po obiadku. Tak wogule to zjadłam dziś: jabłko zupę jarzynową (kalafior, brokuły, marchew, pietruszka, seler, koperek) oczywiście bez mąki i śmietany kilka rodzynek, garśc orzechów (pistacje, nerkowce) 2 grzenki razowe piłam wode z miodem i cytrynką, herbatę zieloną i wodę mineralną. Czuję się najedzona, ale nie ociężała jak po zjedzeniu np. kotleta z ziemniakami:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisjaj zjadłam jabłko,sałatke z pekinskiej,szklanke kefiru(wypiłam) Warzywa gotowane na kostce rosołowej(brokuły,fasolka szparagowa,kalafior,marchewka) do tego dodałam troszke jogurtu naturalnego. o 18 pozwole sobie na jabłko tarte i banana:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tetley
Hej dziwczyny, ale nas dużo się zrobiło :) Super :) Mam problem. Nie rozumiem dlaczego jedząc warzywa, owoce i chudy nabiał ( jogurty,pierś kurczaka, ryby) mam sobie robić szkodę? CZego brakuje w takiej diecie żeby była zdrowa? Przeciez nie jem,słodyczy,fastfood'ow,chleba, makaronu, sosów....wszystko to ponoć szkodzi. Czytam krytyczne uwagi i chętnie bym się dowiedziała czegoś więcej, gdzie popełniam błąd? Ale jest tylko komentarz i cisza ;| Chciałam zaznaczyc, że dla mnie to nie jest dieta na tydzien lub dwa. Chciałabym po prostu już zdrowo się ożywiać i tyle :) Dzisiaj zjadłam: zielona herbata sok z marchwi jabłko zupa z zielonego groszku - mała miseczka banan druga miseczka zupy planuję jeszcze chudy jogurt naturalny, a potem chudy biały ser z warzywami ( rzodkwiewka, pomidor) Pozdrawiam wszytskich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tetley:), zawsze znajdzie się ktoś, kto chce \"nawracac\" osoby które w jakiś określony sposób chcą się odżywiac, zawsze tak było i będzie. No i nie ma sobie co tym głowy zawracac, sama zauważyłaś, że na komentarzu się kończy...zero tłumaczenia. Ja poza tym co zapisałam wcześniej zjadłam jeszcze gruszkę i banana:) tak więc jest OK:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie o 18 miał byc banan i jabłko ale było tylko jabłko;) na tym już koncze na dziś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tetley
pozmieniało mi się...ostatecznie zjadłam kubek kefiru, a teraz kubek chudego mleka z siemieniem lnianym...jutro musze iść na zakupy ;) dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś tu cichutko... Witam Was kobietki:) Taka ładna pogoda, to nikt w domu nie siedzi:), mnie też od rana tylko nosi. Zjadłam dzisiaj: jabłko pomidory orzechy i trochę chipsów bananowych:) Zaraz będę sobie jakąś surówke robiła, a na kolację gotowane warzywa:). Papapa🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dopiero do domku wróciłam,a zjadłam jak narazie do tej pory banana ,dwa pomarancze.Teraz na obiadek była jajecznica z dwóch jaj z cebulką i pieczarką-bez chlebka oczywiscie;) no i na desre skubie sobie fistaszki:) Kolejny posiłek o 18-jabłko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tetley
hej , co za dzień , nóg nie czuje...za dużo rzeczy na głowie naraz. Za to pogoda cudna :) Dzisiaj zjadłam: herbata zielona sok z marchwi jabłko sok pomidorowy banan sałatka z : sałata sałaty, pomidora,tynczyka,ogórka,cebuli , białej fasoli+ j.naturalny z czosnkiem i bazylia. Wrociłam do domu,zjadłam , padłam o 18.00 i teraz się obudziłam ;) idę odsypiać dalej, pozdrawiam :) dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, witam...gdzie Was wywiało? Mam nadzieję, że Wasza nieobecnośc spowodowana jest przedświątecznymi porządkami, a nie zaniechaniem diety;). Wczoraj piekłam ciasto - mąż i dzieci uwielbiają ciacha - Prince polo - tak się nazywa. Nie skosztowałam ani kremu, choc zawsze łychę oblizywałam, ani nie zjadłam kawałeczka, nawet resztki na talerzykach po dzieciach od razu wyrzuciłam, żeby ich nie zjeśc. Było OK. Ale jak zasnęłam, śniło mi się to ciasto, że je jadłam, potem brałam jeszcze dokładkę, a potem jeszcze jakieś wafelki pogryzałam. Wierzcie mi, to był dla mnie koszmar. Byłam taka zła na siebie w tym śnie, mówiłam sobie, że już zawsze będę grubasem, bo sobie niczego nie potrafie odmówic...No i wiecie jaka byłam szczęśliwa, gdy obudziłam się bladym świtem i doszło do mnie, że to był tylko sen? Stwierdziłam, że nie warto wpieprzac ciasta, to tylko krtka chwila przyjemności dla podniebienia, a potem te wyrzuty sumienia i dodatkowe kilogramy...wiem, że od jednego ciastka się nie przytyje, ale zwykle na jednym się nie kończy;) A jak tam u Was? 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tetley
Hej dziewczyny :) Ogólnie w miare dobrze mi szła dieta, aż do wczoraj kiedy to zrąbałam na maxa i zjadłam hamburgera;( totalnie nie wiem dlaczego :( nawet nie byłam głodna ;( po prostu byli znjaomi i każdy costam kupil w mcdonaldzie a mi było glupio sie przyznac, ze sie odchudzam. Teraz mam gigantyczne wyrzuty sumienia, ale od rana wciągam owoce i obiad tez będzie tylko warzywny i ogolnie nadal chcę jeść tak jak jadłam przez ostatnie 2 tygodnie. ;) Co dziwne, zaraz mi wyskoczył taaaaaki brzuch po tym magdonaldzie, i pić mi się chciało okrutnie....Maskara;( No nic, dzisiaj walcze od nowa...trzeba wstać skoro się upadło...:) Podziwiam Cie Deferencja, ja kurde zamiast wyśnić mój koszmar, to go zjadłam :| ehhh, nie ma co...trzbe się kopnąć w d...i odchudzać dalej :) Pozdrawiam wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tetley, gdyby mój koszmar był na jawie, to na jednym kawałku ciasta by się na pewno nie skończyło:O. Powinnaś byc dumna z siebie, że to był tylko hamburger, w dodatku w Mc Donaldzie są małe hamburgery;). Ja teraz drugi dzień poszczę, tzn. piję tylko wodę - oczyszczam organizm. Czuję się dobże, głodna nie jestem. Myślałam, że nie będzie tak łatwo, bo przecież robię śniadania, obiady, kolacje i desery dziennie dla rodzinki, tak więc dużo czasu przebywam w kuchni, ale jak na razie nic mnie nie \"kusi\":)Oby tak do końca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, dziewczyny, nikt się już nie odchudza? Lato idzie wielkimi krokami, musimy jakoś wyglądac! Ja 3 ostatnia dni pościłam o samej wodzie, oczyszczałam organizm, teraz dietka. Planowałam dłuższy post, ale czułam się trochę słabo, żadnych innych dolegliwości nie było. Jednak Święta się zbliżają, a ja jako - że tak powiem- gospodyni domowa mam jeszcze dużo pracy; generalne sprzątanie domu, porządki w ogrodzie itd. Obawiałam się, że mogę nie miec siły na to wszystko. Tak więc wracam do mojej diety, a za miesiąc zrobię sobie znowu 3 dni postu, żeby mój przewód pokarmowy mógł sobie trochę odpocząc:). Acha i w tygodniu też będę sobie taki jeden dzień robiła na samej wodzie:). Schudłam przez te 3 dni 3kg, ale nie wpisuję tego w stopkę, bo wiem że mogą mi te kg za 2 dni wrócic. A zresztą tego postu nie robiłam po to, żeby kilogramy zgubic, lecz aby się oczyścic:). Dziewczyny, a co u was? Nikt tu już nie zagląda?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vega71
Witam ponownie :) Ja od miesiaca jestem na czysto warzywno-owocowej diecie i szczerze mowiac nie pamietam kiedy sie tak dobrze czulam. Waga mi leci w oczach, nie wiem ile bo nie zwazylam sie ale widze po ubraniach, poprawila mi sie skora i zniknelo uczycie ciaglego zmeczenia. Od kilku dni robie sobie sokowa glodowke w oparciu o kuracje cytrynowa Tombaka. 200 cytryn w 12 dni + soki z marchewki, buraka, selerow , kapusty itp. I czuje sie super dobrze :) Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Ja też się odchudzam od kilku dni ale coś mi to nie wychodzi. Dziś zjadłam rano o 7,30 kanapke z zółtym serek i jabłuszko o 10.30 zjadłam tez kanapke z serem i wypiłam litr wody o 12.30 zamierzam zjesc jabłuszko a na obiadł zmiksowane warzywa z woda w której ugotowałam warzywa i jeszcze mam zamiar wypic z litr wody. Czy to doby sposob na odchudzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plastulinka
JA mialam taki sam problem jak wy 74 kg i 168cm wzrostu. I moim zdaniem najlepsza dieta owocowo warzywna jest dieta dr ewy dąbrowskiej... schudlam 15 kg w 6 tygodni bez efektu jojo!!! wystarczy jesc warzywa: pomidory,ogórki, kapuste(kazdy rodzaj),salate,zodkiewke marchewke,papryke,cukinie,pietruszke, cebule,buraki,kalafiory owoce: jabłka i grapefruity:) I duzo roznych cherbatek typu melisa,pokrzywa,mieta,zielona herbata:) Naprawde nie jest trudno:) n moze pierwsze 3 dni mozna byc oslabionym bo organizm sie oczyszcza. ale gorąco polecam. jesli ktos chce poznac przepisy na przykladowe zupki wykonane z tych produktów, piszcie na e-mail. pozdrawiam:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ani_tkka
dziewczyny ja od jutra zaczynam :-)) widze ze juz dawno tu nikt nie pisał wiec ja zaczne lancuszek mam nadzieje hehe Waz 71 kg mam 166 cm wzrostu a chce schudnąć do 55 jak najszybciej ale tez mądrze. tak jak moje poprzedniczki bede pisac co zjadlam i jakie sa efekty :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ani_tkka
witam dziś jest mój pierwszy dzień diety:-)) mam 70 przy wzroście 165 a chcę mieć 55 czyli 15 kg przed mną :-)) Będę pisać codziennie jak mi idzie i jakie efekty są :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ani_tkka
Głupio mi tak tu samej pisać ale cóż hehe Dziś zjadłam: 2 pomidory z jogurtem naturalnym, grapefruita, pomarańczę, 1,5 jabłka waga 70 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×