Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość glodna ciekawska

wolowinka

Polecane posty

Gość glodna ciekawska

od razu mowie ze pisze ten temat na zdrowiu i urodzie, bo w pewnym sensie ze zdrowiem się kojarzy:) wiadomo ze swojeego czasu byla afera z wolowina- tą do jedzenia. Tak na mnie wpłyneła ze boję się ją jeść. Wciąż mam fobie ze moglabym zarazic sie prionami.A w y macie odwage kupowac wolowine? kusi mnie, mam chec ale sie boje:( a co dziwne zdarzylo mi sie jesc hamburgera w mc donaldzie albo kupic gotowe mieso mielone z dodatkiem wolowego. To jakby cos mnialo mnie sie czepnac to juz by to zrobilo. Jak jest z waszym podejsciem do wolowiny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Ja nie jem wolowiny juz od dawna. Tez taki kiedys zeschozowalam jak ty i juz mi zostalo. Odzwyczailam sie od czerwonego miesa poprostu. Natomiast jesli chodzi o hamburgery to jest tam moooostwo swinstwa. Nigdy bym tego nietkeła. Czytałam ze wolowina jest znacznie zdrowsza niz faserowane hormonami kurczaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohydaaaaaaaaaaaaaaa
ja gotowego mielonego za cholere nie kupie i to zadnego-mieso trzeba porzadnie wyplukac przed mieleniem a w sklepach na pewno tego nie robia, poza tym moj kolega pracowal kilka lat temu na wakacjach w USA w fabryce hamburgerow-tych okraglych miesek konkretnie i mowil, ze mieli sie wszystko co sie da zmielic-mozgi, wymiona, platy tluszczu, skorki, sciegna, no :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glodna ciekawska
zdarzylo mi sie- raz czy 2 razy kupic mielone. Nie mam maszynki do mielenia, zawsze u rodzicow miele, ale w tych przypadkach bylam zmuszona. Przezylam:) ale chodzi mi o wołowine. NIe umre jak kupie i zjem;)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×