Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zuzzik

zostalam w tyle daleko w tyle

Polecane posty

Gość zuzzik

kiey zaszlam w ciaze nie myslalam o porzuceniu studiow ale niestety ciaza byla zagrozona wiec musialam duzo lezec malo chodzic itp itd potem urodzilo sie dziecko wiec siedzialam z dzieckiem duzo chorowalo wiec nie bylo mowy o zlobku i powrocie na studia maz w tym czasie zrobil magistra dostal swietna prace a potem awans ja zostalam ze srednim wyksztalceniem bez perspektyw na zycie zawodowe kiedy mala podrosla i juz przestala chorowac postanowilam ze pojdzie do przedszkola a ja zaczne studiowac niesety maz szybko wybil mi ten pomysl z glowy ze juz jestm za stara na studia teraz sa inne zasady naboru (ja zdawalam stara mature) i jestem daleko w tyle za maturzystami powinnam siedziec w domu i przy dziecku ale ja tak niechce chce pracowac studiowac moja architekure i wogole a tu taki zonk najblizszy mi czlowiek zabiera wszelkie nadzieje i marzenia... nie chce sie klocic ale i tak mysle o powrocie na studia w tym roku ale jak mu do uswiadomic ze to dla mnie naprawde wazne... jestem w tyle daleko w tyle... bo jestem kobieta??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie poddawaj się
co to znaczy że nie możesz studiować i co ma z tym wspólnego stara matura? a może zaocznie by ci się udało. działaj dziewczyno jeśli tego właśnie chcesz a mąż niech się goni - siedziałaś w domu to pewno miał posprzątane, ugotowane i wyprasowane i pewno się boi że to straci :D ale frajer - zamiast żonę motywować to gasi może uważa że nie potrzebuje żony na podobnym poziomie tylko kuchenną :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poprosyu powiedz mu, że rozpoczynasz w tym roku studia, bo to twoje marzenie i chcesz je zrealizować tak jak on to zrobił kiedy Ty byłaś w ciąży i nie miałaś takiej możliwości. Dlaczego chce Ci podciąć skrzydła? hm...mówił coś dlaczego nie chce żebyś szła na studia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lat22 k
Współczuje "wsparcia" ze strony najbliższego człowieka, który tak na marginesie jest w tyle jeśli chodzi o wiedzę na temat rekrutacji. Na grubo ponda 50% kierunków wciaż są egzaminy wstępne, chodzi tu zwłaszcza o te oblegane jak medycyna, prawo itp.. Wolne wejście na studia masz gdy chcesz studiować coś lekiego i nizbyt popularnego. Poszperaj troche w necie:) a co do męża zarzartuje, że jeśli dostaniesz się na swój kierunek on np, będzie musiał skorygować godziny swojej pray albo poszukać zupełnie innej bo znacznie częściej bezie musiał sie teraz zajmować waszym wspólnym przecież dzieckiem. Mam dzine przeczucie, że najpierw Cię wyśmieje, potem wyzwie. Ukochany Twój wiecznie dający Ci wsparcie mężczyzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Walcz o swoje
Idz na studia, nie poddawaj sie! Moze teraz zostalas w tyle, ale to nie znaczy ze masz cale zycie byc w tyle. A cale zycie przed Toba. Do tej pory to maz blyszczal, a Ty zajmowalas sie zapleczem, moze warto to sytuacjeodwrocic albo chociaz wyrownac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzzik
on tlumaczy tym ze to juz nie dla mnie kobieta 24 lata i na studia ze polowe pewnie zapomnialam i wogole. Smutno mi ze on tak mysli. Kariera zawodowa nie jest dla mnie najwazniejsza mam kochajaca corke meza dom ale juz mnie meczy ta codziennosc, rutyna. Rodzina tylko sie pyta kiedy wracam na studia a maz odpowiada za mnie ze wszystko w soim czasie jescze do konca nie uzgodnilismy czy Zuza wroci na studia. A ja stoje i patrze sie jak glupia. Chce studiwac potem pracowac dlaczego ma mi to sie nienalezec. Dlatego ze juz swoja szanse mialam i jej nie wykorzystalam bo wolalam zdrowe dziecko, a teraz mam placic za swoja milosc do dziecka siedzeniem w garach prasowaniu sprzataniu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie daj sie!! skoro masz takie ambicje koniecznie idz na studia! potem bedziesz zalowac.dziecko podrosnie, pojdzie do szkoly a Ty bedziesz siedziec calymi dniami w domu?? bez studiow male sa szanse na dobra prace, wiec naprawde warto! poszukaj tego co Ci odpowiada. Twoj maz chyba obawia sie ze zrobisz kariere lepsza od niego a moze nawet bedziesz lepiej zarabiac.. w tej sytuacji co jest teraz, rozumiem ze jestes na jego utrzymania, wiec powiedzmy zdaje mu sie ze ma Cie w ten sposob na wlasnosc.. to ze ci zabrania isc na studia to tylko jego zanizone meskie ego. powtarzam, nie daj sie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na koniec
Twój mąż to egoista za dobrze mu z Tobą. Zapisz się na studia a jego poinformuj o dacie ich rozpoczęcia. Powiedz, że to przede wszystkim chodzi o Ciebie bo to Twoja decyzja którą już podjełaś. Pomyśl co zrobisz za 5-10 lat z średnim wykształceniem jeśli życie zmusi Cię do pracy, bo np maż odejdzie, albo straci pracę i długo nie będzie mógł znaleść innej. Wytłumacz mu, że poza Twoimi marzeniami tak będzie praktyczniej i bezpieczniej dla Ciebie, Jego oraz waszej córki-której zabezpieczysz przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobo bobo
Moim zdaniem powinnas probowac :) Nie masz powodow by czuc sie gorsza :) Z jego wsparciem czy bez zrob te studia, chociaz po to zeby mu udowodnic.On mogl siedziec z dzieckiem w domu, to Ty bys swoje skonczyla i teraz to Ty bys zarabiala, a on by byl ze srednim. Ciekawe jakby sie poczul???? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzzik
jestem na jego utrzymaniu dokladnie. nawet idac do fryzjera musze mu mowic zeby dal mi kase. Dostaje tzw kieszonkowe co mnie meczy. Chce byc niezalezna on chyba nadal mysli ze jestem ta 20 latka ktora zaszla w ciaze i bala sie wszystkiego. Jestem doswiadczona kobieta dorosla odpowiedzialna a on mnie traktuje jak swoja corke. Ja wiem ze pojde na te studia od malego chcialam rysowac domy palace architekura jest czescia mnie dlatego poszlam do szkoly plastycznej zeby miec latwiej a tu co zonk wcale latwiej nie jest. Boje sie klotni ze mysle tylko o sobie, ale to chyba najwyzszy czas pomyslec tylko o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobo bobo
ja robilam magisterke zaocznie , jestem w twoim wieku i musze Ci powiedziec , ze bylam najmlodsza, moja kolezanka z roku miala 55 lat, wiec niech Twoj maz nie mowi, ze jestes za stara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobo bobo
a on nie mysli tylko o sobie, jak Ci odradza studia??? Ja bym poszla na Twoim miejscu nawet kosztem klotni z mezem. :) Tak zrobila moja znajoma, maz tez nie byl zachwycony, ale co tam, skonczyla licencjat, dodatkowo zajmowala sie ich dzieckiem, rodzinka jej pomagala, a po szkole zaszla ponownie w ciaze, tyle ze pierwsze dziecko juz ma w sumie dosyc spore :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieto niepoddawaj sie
i spelniaj swoje marzenia.On swoje spelnil,a moze boi sie ze bedziesz lepsza od niego?Trzymam kciuki.A teraz nawet starsi ludzie studja robia.Pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzzik
przekonaliscie mnie :) mysle ze nie warto razygnowac z marzen tylko dla jakiegos widzi mi sie. kocham meza coreczke ale najwyzsza pora cos zrobic dla siebie i byc szczesliwa w pelni znaczeniu tego slowa :) caluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Don Antonio
Chce Cie po prostu uziemic i miec nad Toba pelna kontrole. Porzuc zaborczego drania, zobaczysz co bedzie pozniej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobo bobo
no pewnie, ze to zrob, po co masz go kiedys znienawidzic, za to , ze pozbawil Cie spelniania marzen :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no chyba żart
moja kuzynka poszła na studia mająć 28 lat ponieważ stwierdziła, że cos w życui straciła... decyzję podjęła, jest na drugim roku teraz. Wierz mi, jeżeli zostanieszw domu za parę lat będziesz tego żałować.. i to bardzo !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×