Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sd

ZROZUMIE JAK STRACI??

Polecane posty

Gość Sd

mam pyatnie bo do tej pory nawet tu ka kafe spotkalam sie z sytaucjami gdzie facet ktory najpeirw zrywa z dziewczyna mimo jej usilncyh staran nie chce z nia byc...dopiero jak dziewczyna daje sobie spokuj a facet widzi ze juz nie placze nie czeka tylko ukalda sobie zycia na nowo nagle zaczyna o nia zabiegac!!spotkaliscie sie z takimi sytuacjami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ------------------------
Oczywiście... znam to z autopsji! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sd
prosze napisz cos wiecej.....ja mam zamiar teraz ac do zrozumienia mojemu bylemu ze zaczynam od nowa ze nie chce miec z nim zadnego kontaktu na gg ani nic...bo do tej pory dzie w dzien mi cos pisze...myslisz ze to odbry pomysl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie tak wyglada... to tylko zbieg okoliczności Ludzie sa jak małpki. Nie puszczają gałęzi póki nie upewnią sie że ta druga jest w ich zasięgu i godzi sie by byc złapaną. Ale czasem gałęź pęka i małpka musi sie wspiąć tam gdzie czuła się bezpieczna... na starą gałązkę. Płeć nie wazna... tak robi kazdy. Jest Gałąź co bije po twarzy i nie ma do czego wracać, i jest Gałąź co sama nie wie jak ma liscie wypuszczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sd
Mortifer hmm zagamtwales strasznie wszystko....nawet tutaj mozna poczytac o tylu przypadkach ze kiedy dziewczyna sobie odpuszczala to jej ex nagle zaczynam tesknic.....i wracali do siebie...czasem juz na zawsze czasem nie ale zawsze dzialalo przewaznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ------------------------
:) No więc byliśmy ze sobą dwa lata. Potem on zerwał. Motałam się i chciałam wrócić. Wracaliśmy do siebie dwa razy... Po kolejnym razie miałam już dosyć i go "olałam". Minęły już prawie dwa lata od mojego ostatniego "olania". Nie kocham go już. A on nadal pisze, dzwoni, wysyła smsy... Nie daje mi spokoju, bo widzi, że już go nie chce. Echh.. szkoda słow. Ten człowiek normalny nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka_25
Cze Ja tak własnie mialam, póxniej zakochal sie jak szalony, pobylismy razem i ja z nim zerwałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicjazkc
Mortifer... mądry z Ciebie facet! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli mnie nie zrozumiałaś to posłuchaj Reni Jusis... Mamy to na csie godzimy. Kochac nie zawsze równa się z \"czuć się dobrze\" ale tkwimy w zwiazku mimo łez i tesknimy bojąc się że nas juz nikt nie zechce. Jak w przysłowiu: lepsza kupa zeschnieta anizeli nowa na bucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anieliiiiiiiica
Wiem cos o tym, sama tego doświadczyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sd
myslicie ze to odbry pomysl ze tak wlasnie postapic???nie jestesmy razem od 3 miesiecy wczesniej byslismy ze soba ponad 3 lata....najleposze jest to ze on mi nigdy nie powiedzial ze to koniec raz na zawsze..zawszemowil ze tokoniec na ten czas ze moze kiedys nam sie uda ze obcy bylo calkiem co inego kiedys itd...odzywa sie do mnie na gg...mamy ze soba codziennie kontakt...nawet ost jak byslismy w szkole bo razem studiujemy to zaslanial mnie na dworze od wiatru dawal mi swoja kurtke itd..widze ze nie jestem mu obojetna.....jak mysliccie dac mu do zrozumienia araczek jasno powiedziec czy napsiac ze zaczynam nowe zycie??ze kocham go ale nie potrafie byc jego kolezanka itd....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicjazkc
Ale nie posuwajmy się za daleko! Bo w każdym związku czasem "śmierdzi". Najłatwiej żyć w przeświadczeniu, że kolejny związek będzie lepszy. Niestety to nieprawda. Związek dwojga ludzi to nie tylko radości i wzajemne uwielbienie. Czasami ta nowa gałąź, choć piękna z daleka, może okazać się krucha i cienka... A ta stara, może zaskakiwać nowymi, pięknymi liśćmi! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sd
Mortifer rozumiem co chcesz powiedziec..ale faktem jest ze cos takiego dziala..w obie strony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anieliiiiiiiica
U mnie było to torszke inaczej, nagle nasz związek rozpad się praktycznie bez wyjasnien. Troche trwalo az o tym zapomnialam. Praktycznie nie mielismy ze soba kontaktu, a gdy sobie wszysko poukładałam i nyło wszystko ok. On wtedy znowu sie odezwał zabielgal o mnie tak jakos samo wyszło. Nie wiem co Ci poradzić, moze pozostaw to losowi..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjykyu
anieliiiiiiiica a po jakim czasie on sie odezwal ? I czy jestescie znowu razem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sd
ale ja go kocham i pragne z nimbyc...jak sadzisz to dobry pomysl.tym bardziej ze ost cos sie zgadalo o wyjezdzie po studiach..ja wtdy powiedzialam cos takiego ze pewnie nasze drogi rozejda sie na zawsze..a on ze gdyby wyejchal to zabralby mnie ze soba...i zapytal sie czy bym z nim wyjechala....ja mam dzieku temu co on robi wielka nadzieje...skoro nie jestem mu obijetna to chyba taki brak kontaku powinien zadzialac..wiem ze pary sie schodza i ze roznie bywa..zedni maja kontakt inni nie....ale sama juz nie wiem co orbic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anieliiiiiiiica
Odezwla sie po 4 miesiącach. A teraz jestesmy na drodze do ponownego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anieliiiiiiiica
Jesli kochasz to walcz o ta miłość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sd
ale jak???w taki wlasnie sposob??u was rozlaka wyszla wam na dobre..nie wiem czy mam z nim byc na stopie kolega koelzanka byc mila itd...czy zerwc kontakt ..ale i tak nie bylobytak ze sie widziec wcale nie ebdziemy bo razem studiujemy zaocznie w tej samej gruoie w dodatku....anieliiiiiiiica ile razem bylsicie..??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubie odgrzewanych
zwiazkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka_25
a ja mysle, ze on traktuje Cie jak rezerwę i z dlatego nie urywa z tobą kontaktu, jesli facet kocha i chce być z dziewczyną to nie dopuszcza do tego typu sytuacji. Mysle, że powinnaś urwac kontakt, wtedy przekonasz się czy jemu naprawde zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka_25
myslę, że powinnaś walczyc w taki sposób,że go olejesz w sumie to było by dobre dla was obydwu, on również przekonał by sie co tak naprawde do Ciebie czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anieliiiiiiiica
Bylismy rok, a wczesniej dlugo sie znalismy. Moze szczera rozmowa?? Wiem ze to bardzo trudne ale dowiesz sie jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi sie cos takiego zdarzylo. Byly mnie rzucil, bo stwierdzil.. ze traktuje mnie bardzej jak siostre niz dziewczyne i ze chce zebysmy byli przyjaciolmi. I choc bylo mi ciezko, to zostalam jego przyjaciolka. A gdy zwiazalam sie z kims innym, tamten nagle zdal sobie sprawe, ze mnie kocha. Faceci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sd
malutka_25 ale my sie rozstalismy bo sie zle dzialo miedzy nami...duzo by o tym pisac...ale najpeirw to janie chcialam byc a potem on juznie....wiem ze on nie szuka innej nawet ost mi powiedzial ze z nikim nie uda mu sie stworzyc tego co bylo miedzynami..takiego swojego swiata....blu berry ..>widze ze u ciebie zdzialalo to....moze i jak tez powinnam tak zrobic moze nie odrau pokazywac mu sie z innym ale sama ta swoadomsoc ze nie wie co ja robie nie ma ze mna kontaku..gdzes w srodku czuje ze on tez nie umialby zapomnioec i nie umie o mnie.....gdyby chcial to skonczyc definitywnnie to nieodzywalby sie chyba dzien w dzien...myslicie ze moze nam sie udac??zabiore mu ta pewnosc ze ....i zobaczy jak to jest nie majac pojecia co robie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaa taaa oni wszyscy tak gadaja....ja znam swojego ex 7 lat...wracalismy do siebie kilka razy....zawsze bylo tak ze oczywiscie z nikim innym nie bedzie tak dobrze....ale skoro konczylo sie to po jakims czasie to znaczy ze nie ma to wiecej przyszlosci.... zyj wlasnym zyciem...tego kwiatu jest pol swiatu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rocznik 1979
Też byłam dłuuugo z jednym facetem, w trakcie tych lat zerwalismy ze sobą na kilka miesięcy dwa razy. Potem zostawił mnie na dobre (to już rok jak go nie ma). Wiem, ze juz nie wróci... Ja mam kogoś, on ma kogoś. Nie kocham go. Nie kocham, ponieważ za bardzo lubię siebie, żeby pozwolić sobie na uczucia do kogoś komu najprawdopodobniej jestem całkowicie obojętna. Czy on kiedyś będzie chciał do mnie wrócić? Nie, nie wydaje mi się. Chociaż sprawiłoby mi niemałą satysfakcję powiedzenie mu "NIE!" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sd
tralalala latwo powiewdziec....ale ja nie chce..to on jest tym jedynym...nie potrafie przestac kochac i zapomniec...moze takd o tego ppodchopdzisz bo tobie sie juz pare razy nie udalo..ale u nas to 1 powazne rozstanie do tej pory byly rozstania a raczej pzrerwy na gora 3-4 dn..ale nigdy tak powaznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sd
rocznik 1979 u nas topierwsze powazne rozstanie.....jak myslisz zerwaniekontaku dobrze zrobi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sd, zerwanie kontaktu to doskonały sposób na ułożenie sobie życia po rozstaniu. Jeśli chcesz, zeby wrócił to raczej pokaż mu, że masz swoje życie, nie biegnij do niego za każdym razem jak zaproponuje spotkanie. Bądź miła, ale pokaż mu wyraźnie, że nie jest pępkiem świata :) Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×