zadowolona

witam. wczoraj bylam u kosmetyczki w celu przebicia pepka i umieszczeniu w nim kolczyka gdy weszlam do pokoju gdzie byla kosmetyczka dala mi formularz ktory musialam wypelnic bylam bez osoby doroslej i bez zgody od rodzica ale i tak pani zrobila mi kolczyk. gdy wypelnilam formularz musialam wybrac kolczyk wybralam kolor delikatny roz. pani kazala mi sie polozyc. zamrozila mi pepuszek zlapala za szczypce wziela skore, przebila ja i umiescila w nim kolczyk.denerwowalam sie okropnie ale nie mialam czego bo samo przeklucie nic nie bolalo tylko te szczypce gdy chwycily skore. kilka sekund i kolczyk byl umieszczony w pepku gdy go zobaczylam bylam i jestem bardzo zadowolona i nie zaluje tej decyzji. teraz mam plaster ale przemywam pepuszek woda utleniona jak kazala mi pani kosmetyczka. ogolnie to nie mam opuchlizny ani zaczerwienien. :):):) tylko ze mama nic nie wie ze mam te kolczyk a wogule to gdy sie pytalam to mi nie pozwolila ale ja sie uparlam i pojechalam z kumpela do salonu za tydzien jade z now z kumpela ale tym razem ona sobie bedzie robic kolczyk. aha i zaplacilam tylko 60zl. narka:):0

ale głuptas

nie przemywaj wodą utlenioną!tylko rumiankiem! jak ja przemywałam wodą utleniona to skóra mi zchodziła z okolic pępka i miejsca przekłucia.... a jak ci się zrobi mocno czerwone i będzie mocno bolec to posmaruj maścią tribiotic w aptece za 1zł nie wyciągaj go aż do czasu zypełnego zagojenia:D ja też przebijałam u kosmetyczki i uważam że to totalny debilizm gdyby mi ktoś prędzej o tym powiedział nigdy bym tego nie zrobiła.