nationale nederlanden?- agent ubezpieczeniowy? akwizycja?

czy pracowaliscie dla nationale nederlanden, zlozylam aplikacje na pracownkia biurowego do kontaktow z klientami krajowymi i zagranicznymi, przeplyw korespondencji, obsluga centrali telefonicznej... wydawalo sie swietne, ale na rozmowie kwalifikacyjnej poczulam ze robia mnie w jajo i chca zebym pracowala jako agent ubezpieczeniowy, forma rozmowy tak przynajmniej przebiegala, oczywiscie w oczy nic nie powiedzieli, a ja nie wyobrazam sobie pracy w systemie prowizyjnym? ma ktos doswiadczenia z ta firma?

byłam tam na rozmowie miałam do rozwiązania jakiś test na kompie potem pani poinformowała mnie, że trzeba otworzyc własną działalność przez 2, 3 m-c stworzyć sobie bazę 300 klientów. No i takie tam, że są szkolenia, awanse... W sumie musisz namawiać ludzi na ubezpieczenia u klienta lub tam w oddziale możesz się spotkać. W ogłoszeniu pisało, że praca w oddziale to myślałam, że stacjonarna. Potem na nstępną rozmowe z menagerem nie poszłam i telefonu nie odbierałam bo taka praca mnie nie interesuje dlatego nie wysłam już na ubezpieczenia ogłoszeń.

to do dupy taka praca