Nie myślałem,że to mnie spotka

Proszę bez złośliwych i głupich komentarzy.Jestem ze swoją obecną partnerką od niedawna i zaczeliśmy życie seksualne..Niestety mój rozmiar penisa(17cm/13,5cm) nie jest chyba dla niej wystarczający.Miałem parę partnerek wcześniej i nigdy nie było problemu.Może nie mam bezsprzecznie wielkiego przyrodzenia,ale wiem,że to tylko czasami ma znaczenie kiedy dla kobiety jest to pewnego rodzaju fetyszem i jest konieczne(duży rozmiar penisa),aby kobietę zaspokoić i już nie chodzi o jej rozmiar pochwy tylko o psychiczne upodobania.Poza tymi przypadkami stawiam na pasję i umiejętności,nigdy mnie to nie zawiodło.Teraz jest tak,ze rzeczywiście od razu zauważyłem(w zasadzie poczułem przy pierwszym dotyku ręka),że jest dość duża i szeroka,ale dopiero w praniu wyszło...Tzn. nie jest mała,ale też nie jest wielgaśna,jest średnio duża i byłoby to raczej do przejścia z moim penisem,ale ona strasznie się podnieca i jest strasznie mokra,nie spotkałem czegoś takiego wcześniej.Jak sie domyślacie-razem mieszanka wybuchowa.Dodam,ze nie jest to przelotna znajomość,wiec bez rad żeby to skończyć.ćwiczenia mięśni kegla też nie radzcie ,bo już ćwiczy.

jest ci z nia zle? nie dochodzisz?

jest dość luźno,ale dochodzę,bo to kwestia psychiki.Nie muszę się mocno "obcierać " o ścianki żeby dojść,ale byłoby fajnie,gdyby było ciaśniej.

no to anal..... ale martwisz sie o siebie czy o nia?

no anal w porządku,bo lubię,ale przecież nie codziennie...martwię sie o nas oboje.Jej przecież też by było lepiej,gdyby było inaczej

przeszkadza to....chyba trza szukac innej

nie przeszkadza na tyle bardzo żeby rezygnować z takiego uczucia.tym bardziej mam nadzieję,ze organizmy się dostroją,bo dopiero zaczynamy.Liczę.że jej organizm "wyczuje" i z czasem będzie mniej mokra.A może mi urośnie;)

na siusiaka ze niby znajommeu urosl 3 cm ale czy w to wierzyc... kurcze ja sie boje czy moj facet tez nie ma takich odczuc jak ty...on ma takie same wymiary a ja tez sie bardzo mokra robie

a jak się czujesz podczas seksu(pomijając aspekt psychiczny)?jest Ci dobrze?.skoro piszesz wynika,ze jednak czuje ,zę jest "luźno",bo tak byś na to nie wpadła.co sądzisz o jego rozmiarze?

razy pod rzad ale tak to jest bardzo ok!

i mysle ze to cos da

to u nas jest inaczej.za drugim,a tym bardziej trzecim razem ona jest mniej mokra,a mój penis bardziej czuły i wrażliwy,więc dużo lepiej.natomiast gdy mamy pare din przerwy i znów sie na "świeżo" podieci to potop..a co myślisz o rozmiarze?lepiej pewnie,gdyby podrósł,co? :)

też ćwiczę miesień pc,taki odpowiednik kobiecego kegla i działa.prawie cm w obwodzie po dwóch miesiacach.to chyba jedyny ratunek i częste współżycie

a ja bardzo lubie jak moja laska sie robi cholernie mokra bo wtedy jest podniecajace :)

chyba ine zrozumiałeś o co chodzi...

ale tylko troszke wiekszy byloby fajnie ale nie narzekam teraz raz jeden bylo mi dane uprawiac seks z mezczyzna o duzym porzyrodzeniu i powiem ci ze stosunek na pieska po prostu bolal a jest to moja ulubiona pozycja a wlasnie czy nie ejst tak ze w niektorych pozycjach czujesz ze jest lepiej?

pewnie.co pozycja to troszkę inne odczucie.a na pieska-nie ma lepszej ;)

to moze jeszcze powiesz w jakich ci dobrze z nia oprocz na pieska? na jezdzca? kiedy odczuwasz najmniej ten "dyskomfort"?

Mój mąż wprawdzie nigdy nie narzekał, ale jego sperma+ mój "potop" masakra :o W zasadzie bez porządnego wytarcia się po pierwszym razie bez sensu jest drugi :o

???

czuję. Ale o orgaźmie to w tej formie już mowy nie ma :o

na pewno? to dziwne...

A może to dlatego, że jestem impotentem? Chocież mama mi mówiła, że to nie od tego...

Panie Zastanawialski wracaj!

poprostu niektore kobiety wydzielaja wiecej plynow i sluzu ,stak wlasnie wrazenie luzu i tego ,ze jest bardzo mokro.Twoja partnerka nie ma na to wplywu ,i zadne cwiczenie miesni nic tu nie da...:)

a jak smakuje ten sluz?

Jak stara maślanka

wiem co mówie,bo pije ja codzien na obiad do kaszy :O