Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kapitulacja Warszawy

Czy zeby byc wolontariuszem w hospicjum trzebaSpelniacJakiesSzczegolneWymagania?

Polecane posty

Gość kapitulacja Warszawy

Tzn czy trzeba miec juz jakies doswiadczenie w pracy z chorymi luidzmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapitulacja Warszawy
aha i czy oni w ogole przyjmuja wolontariuszy czy tylko jakies powiedzmy pilegniarki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapitulacja Warszawy
nikt nie wie?Zadzwonic i tak tam chce,ale nie chce sie osmieszyc i wole wiedziec pewne rzeczy naprzod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna n.
Wydaje mi się, że z otwartymi ramionami Was przyjmą, bo raczej zbyt wielu chętnych do pracy z chorymi ludźmi nie ma... Moi znajomi chodzili np.czytać książki dzieciom, ale pewnie można robić dużo innych rzeczy. Kolega służbę zastępczą w hospicjum miał i wspaniale wspominał, chociaż musiał robić wszystko, bo ludzi do pracy nie było. Wymagania chyba przede wszystkim psychiczne... nie każdy sobie radzi, ale super, że chcecie, życzę Powodzenia. Ja bym tego nie zniosła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapitulacja Warszawy
a mowil jak to przezyl?Czy bardzo dzieci byly zdepresowane?Bo ja tez do konca nie wiem czy sie nadaje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapitulacja Warszawy
🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna n.
On akurat nie z dziećmi pracował. Było mu ciężko bardzo, to wrażliwy chłopak strasznie, ale było to wartościowe przeżycie dla niego. Gdyby był w stanie się z tego utrzymać, to mógłby tam pracować na stałe. Psychikę trzeba mieć silną, to pewne. Jednego dnia kogoś widzisz, drugiego już go nie ma. Albo widzisz jak umiera... ciężko :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapitulacja Warszawy
Ja akurat jestem zimna jak lod,ale to czasem tez dobrze,bo chorzy nie lubia jak sie nad nimi zbyt uzalasz.No wiec zadzwonilam tam,odwazylam sie,ale sie okazalo,ze hospicjum likwiduja:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapitulacja Warszawy
a w szpitalu chyba nie mozna od tak sobie odwiedzac chorych i ich pocieszac chyba e jest sie ksiedzem,prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna n.
Bardzo możliwe, że można, np. na oddziale dziecięcym, ale pewna nie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapitulacja Warszawy
no ja wlasnie tez nie, aglupio tak dzwonic i sie pytac:OEhhh:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna n.
głupio-nie-głupio, dzwoń :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapitulacja Warszawy
tylko,ze wlasnie u nas nie ma takiego typowego szpitala dla dzieci:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprobuj znalezc
najblizsze centrum wolontariatu, powinni Ci pomoc cos znalezc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×