Jak wyglądają rozmowy kwalifikacyjne w Orange?

dostalam dzis telefon z Orange w zwiazku z wyslaniem mojego cv na ich oferte na stanowisko konsultanta. podobno spotkanie potra okolo 2-3 godzin, czy ktos sie orientuje jak to wyglada i jakie sa mniej wiecej szanse dostania sie do tej pracy? pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.

ja wiem:-) Mówisz o telefonicznym konsultancie ds. obsługi Klienta?Jeśli tak to nic sie nie martw... wiadomo rozmowa dla formalności musi być, jakiś teścik później tak dla picu i masz prace... W tego typu CC jest dosyć spora duża pracowników zwłaszcza studentów więc nie wybrzydzają za bardzo. Taka praca jest fajna na początek kariery zawodowej, mnóstwo fajnych młodych ludzi , częste wyjścia \"integracyjne\":-). Ja wytrzymalam 4 m-ce

:)) to ma być konsultant klientow biznesowych?? jak nie dostaniesz bazy (numerów) to kijowa robota

konkretnie to stanowisko zwie sie "konsultant do spraw obslugi klienta", czy to ma byc call centre czy bezposredni kontakt z klientem - nie wiem. zastanawia mnie ta rozmowa 2-3 godzinna, nie wiem czego oni mogliby tam chciec. nie mam doswiadczenia zawodowego, studiuje, maja to wszystko w CV i jesli wymagaja ode mnie jakiejs znajomosci och calej oferty badz nie wiem, znajomosci prawa pracy (?). przeciez chyba zdaja sobie sprawe ze student nie spelnia tylu warunkow, pokaze wam mniej wiecej tresc ogloszenia Miejsce pracy: Łódź Obszar firmy: Sprzedaż Forma zatrudnienia: Umowa o pracę ( ¾ etatu ) Opis obowiązków Kompleksowa obsługa klientów salonów Orange. Prezentacja oferty, sprzedaż usług i obsługa posprzedażowa. Oczekiwania: * Min. wykształcenie średnie (wymagana matura). * Doświadczenie w bezpośredniej obsłudze klienta. * Dobra znajomość MS Office. * Dobra znajomość języka angielskiego. * Bardzo dobra organizacja pracy. * Umiejętność prawa pracy mile widziana. * Pełna dyspozycyjność. Ja CV wyslalam po prostu, na probe, ze "a nuz sie uda", no i zadzwonili, a zaznaczone bylo w ofercie ze kontaktuja sie z wybranymi kandydatami, ale czy ja spelniam ich warunki? :o nie wiem czy jest sens isc na te rozmowe w ogole, zeby sie nie skompromitowac..doradzcie cos:(

Nie, to nie mówimy o tym samym stanowisku... Ta oferta to poprostu salon Orange, myśle ze spoczko sprawa, zdecydowanie lepsza niż CC no i zarobki mysę ze większe. Jasne ze idz nna rozmowę, nie marnuj okazji, wiesz ze jak już do Ciebie zwonili to duży krok do przodu, na tym właśnie etapie jest najwięcej odrzuconych osób. I nie przejmuj sie tym co piszą w ofercie, cos przeciez musieli napisac, wiadomo ze nie przyjmą osoby po podstawówce, tak? Sama pomyśl czy zwróciłabyś uwagę na ogłoszenie gdzie niczego by nie wymagali...

no tak, niby wiem, strategie rekrutacyjne i te sprawy, ale i tak boje sie ze po prostu sie tam osmiesze :( chcialabym bardzo dostac te prace, szybko sie ucze i jesli tylko ktos by mi pokazal co i jak to bez problemu troche czasu i jestem w temacie, ale jesli wymagaja na starcie wiadomosci o Orange ktorych ja niestety nie posiadam (nawet wlasny numer mam w Plusie) to jestem skreslona...

moja kumpela nie ma matury myslisz ze powinna sprobowac? jest super handlowcem,potrafi wszystko wcisnac

nic nie ryzykujesz...idz śmiało A wspomnialaś ze szybko sie uczysz, to nawet dobrze bo jak dostaniesz tę prace to zasypią Cie kserówkami ze wszystkimi ofertami i bedziesz musiała to szybciutko zassac:-)Nie wymagają znajomości oferty na rozmowie, bez przesady, jeszcze nie widzialam osoby tak przygotowanej do rozmowy zeby znala calą oferte. Teraz tylko kwestia w sprzedaniu swojej osoby A propos tego nr-u tez mialam śmieszną sytuację.. poszłam na rozmowę do plusa a tel mam w Erze, no i śmiesznie bylo... gadka typu o wspiera pani konkurencje oczywiście wszystko w zarciku, hehe ogolnie rozmowa byla bardzo na luzie, prace dostalam ale odmówiłam bo chyba bym ze 2 godziny musiala w jedną strone jechac

a u Ciebie tez trwala ta rozmowa jakies 2 godziny? aha jeszcze jedno pytanie, jak ze szkoleniami? slyszalam ze jest cos takiego ze robia szkolenia, potem jakis egzamin z tego i jak nei zdasz to za te szkolenia zwracasz 1000 zl:( boje sie tego bo nie mam takich pieniedzy...

hm Orange, zaglądam czasami do tych ogłoszeń i oferta na to stanowisko, o które Ty będziesz się ubiegać widnieje już od kilku miesięcy.... ciekawe daczego? Czy taka duża rotacja osób, czy może stanowisko malo ciekawe i mało płatne a tyle wymagają, a może takie zapotrzeboanie na nowych konsultantów...? Bo mnie raczej źle kojarzą się firmy, które ciągle poszukują osób na to samo stanowisko...

hmm no mozliwe ze jest rotacja, ja od niedawna dopiero zaczelam zagladac na serwisy pracy i wysylac cv wiec nie wiem jak to wyglada. nie wybrzydzam, jesli nawet beda placic najnizsza stawke -trudno, wazne dla mnie jest by zdobyc doswiadczenie, a to sie bedzie liczylo w przyszlosci, w koncu od czegos zaczac trzeba:) mam dipiero 21 lat i taka fucha to lepsza robota niz stanie w sklepie odziezowym po 8 h dziennie i nogi wchodzace w tylek.

nie zgadzam sie z toba to ciezka robota klienci wyzywaja,robia z ciebie szmate a ty musisz byc cicho i usmiechac sie jeszcze przepraszam,ale wole prace w sklepie odziezowym,nawet 8 godz na nogach ale jaki luksus psychiczny zobaczysz,nie raz bedziesz plakala po katach jak myslisz dlaczego jest taka rotacja? bo tam tak dobrze?

jak juz napisalam wczesniej to bylaby moja pierwsza praca i nie bede wybrzydzac. zawsze jest to praca, zawsze cos sobie zarobie i zawsze bede mogla sobie wpisac w CV ze pracowalam tu i tu na takim i takim stanowisku. na wybrzydzanie czy szukanie czegos lepszego przyjdzie czas, nie w tym rzecz.

Neila...stanowisko moze to samo ale sama widzisz ile jest salonów, praktycznie na każdym kroku...wiec to nie koniecznie( i raczej napewno) nie dotyczy to jednego miejsca Tzn. u mnie na telefonicznego konsultanta wyglądało to tak, ze na 1-szej rozmowie jeszze \\w agencji pośrednictwa dali mi materiały które obowiazują na wstępny test, oczywiście praktycznie wszyscy go zdali, nastepnie mieliśmy rozmowę która trwala jakies 20 min, to oczywiście juz nie w grupie a indywidualnie. Ok, jak juz sie dostaliśmy zaczeliśmy 2-tygodniowe szkolenie, ogólnie z ofert i z obsługi Klienta, rzeczywiśccie jak sie nie zdało na koniec szkolenia testu mówili ze trzeba oddak kaske, no ale oczywiście wsród naszej grupy nie było osoby która by nie przeszła. Idz na rozmowe wszystkiego sie dowiesz i rozwiejesz wszelkie wątpliwości

a gdzie to szkolenie sie odbywa jesli mozna wiedziec? czy to jest dwutygodniowy wyjazd gdzies do innego miasta czy moze szkola tutaj na miejscu w danym salonie badz punkcie? mieszkam w Łodzi i w Łodzi tez mam pracowac, jesli by bylo trzeba jechac do Warszawy na szkolenia to raczej odpada...

nikt nie powiedział ze bedzie łatwo, rzeczywiście trzeba być odpornym psychicznie...nie raz przyjdzie niezadowolony klient i wyskoczy z bluzgami na Ciebie, z tym się oczywiście zgadzam Ale jak nie spróbuje nie dowie się, prawda?

ja mialam w miejscu pracy tyle ze jak wspominałam, mówie o CC, nie wiem jak to wygląda w przypadku salonu... No i ja mieszkam w Warszawie,nie wiem gdzie byłoby szkolenie w Twoim przypadku

no ba ;)

powiem tak... praca w Orange wydaje się być strasznie ciężka, w sensie zapamiętywania, kojarzenia, rozwiązywana problemów. Oferta sie zmienia co jakiś czas, inną oferte mają klincie indywidualni, inną biznesowi, jest 10 abonamentów, 10 dodatkowych usług, które można włączyć, ale przy założeniu, wykorzystania innych usług, pomieszane z poplatanym, jak dla mnie:) Trzeba mieć naprawdę dobrą pamięć i w lot wszysto łapać. Zresztą czasami widziałam jak pzrychodziło jakieś starsze małżeństwo z problemem, że coś im się w telefonie przestawiło i naciskając ten klawisz nie mogą wybrać ksiązki telefonicznej, tylko otwiera im się interent czy coś takiego... I wiesz trzeba im to pozmieniać w tym telefonie i w ogóle, praca z ludzmi geberalnie jest męczaca, a tu zawsze musisz być miła, uśmiechnięta i cierpliwie odpowidać na pytania, które wydają się być oczywiste!:) Jak dla mnie to w pracy konsultanta trzeb amiec naprawdę stalowe nerwy, żeby tłumaczyć komuś po 3 razy to samo albo pomóc mu z obsugą telefonu, a jak już wcześniej ktośs napisał, klienci potrafią być chamowiaci i wulgarni...

hm bylam nie wspominam milo glupie pytania zadawali zbijali z tropu chcieli zobaczyc czy sie nadaje zblazowalam...eh ;/ nastaw sie na stresik

Ja zawsze staram sie rozluźnic atmosfere uśmiechem wrecz smacznym zarcikiem, to dziala, bardzo polecam Cala rozmowa wygląda przyjemniej.. i zeby nie bylo ze ja nie jestem z tych niestresujących się

Kjlusa! Napisz co to za pytania były, jeśli możesz... tak chcę wiedzieć z ciekawości:)

Witam staram się o pracę w salonie Orange jednak etap rekrutacji do tego salonu trochę mnie dziwią pierwszym etapem była rozmowa telefoniczna drugim dzień próbny w salonie gdzie czytałam książki odnośnie obsługi i wypełniałam ankiety teraz zostałam zaproszona na 3 etap do Rzeszowa 60 km od mojego miejsca zamieszkania zażądanie mam przygotować prezentacje odnośnie etapów obsługi klienta w formie dowolnej z dołączoną w załączniku ofertą, i stąd moje pytanie nie wiem jakie mam szanse dostać tę prace poprzez tak szczegółową rekrutację czego jeszcze mogę się jeszcze spodziewać na takiej rozmowie kwalifikacyjnej? pomóżcie