czy ktos z wlasnego doswiadczenia moze mi pomoc???

ja mam takie samo podejscie..za jakeis 3, 4 lata hcialabym ale teraz nie.. zreszta facet ktorego byloby prawodpodobnie to dziecko...heh mowiac dosadnie to palant..spotyklaismy sie a po tym jak spedzilsimy ze soba noc on mi sie przyznal ze ma zone i dzicko ale sa w separacji:(((( SZOK..zakonczylam z nim znajomosc, ale teraz ciaza...? nie wyobrazam sobie tego...straszne:((( moje zycie by sie zalamalo..

u mnie jest inna sytuacja z moim narzeczonym spotykamy sie juz ok 7 lat za rok planujemy slub teraz na jesien zaczynamy budowe domu wiec ciaza byla by w tym momencie jak to powiedziec"nie na miejscu"?? wiecie o co mi chodzi:)

w takiej sytaucji moglabym miec dziecko..naprawde...

tak???? ja nie czasami sobie mysle ze jestem straszna egoistka Niektore moje znajome urodzily dzieci po maturze lub na poczatku studiow a ja juz jestem rok po studiach a nadal nie czuje powolania Moze nigdy nie nadejdzie???. A na sile nie chce, bo tak niby musi byc ze dziewczyna ma tyle i tyle lat i juz najwyzsza pora nadziecko. Strasznie napieraja jego rodzice a jedynym argumentem jest to ze ich znajomi z pracy już sa dziadkami!!! Straszny banal!!! Na szczescie narzeczony jest rozsadny i nie bierze ich slow na powaznie :)

http://www.forum.e-mama.pl/viewtopic.php?t=11167 to jest link na to forum gdzie dziewczyna wstawila zdjecie swojego tesciku:)u mnie wyszlo tak samo:)ale jutro powtorze test:)albo moze pojutrze..ale jak cos to sie odezwie:):):):):)::))powodzenia kobietki:)do juterka

wydaje mi sie ze jesli mialbym kochajcego partnera z ktrym planowalbym przyszloc i ustabliizowana sytaucje materialna to tak...narazie nei mam jednego i drugiego..aleto indywidulana sprawa:) masz rpawo nie chcciec i nie cuzc powolania. Rozumiem Cie:)

dostalam wczoraj okres..byl mnie obfity niz ten poprzedni...dzius to jakies skape krwawienie...zrobilam z rana test z apteki..negatywny..nie wiem co o tym myslec...

idz do ginekologa on oceni moze to wina hormonow??

jutro robie test z krwi i niezaleznie od wyniku ide...bo cos mi sie muslalo poblokowac w organizmie, ze tak powiem...jesli to nie ciaza to napewno cos z hormonami....Weslochy swiat kobitki i zycze Wam wszystkiego dobrego..:)) odezw sie jak bede cos wiedziec..

palusinka jestes??? i co tam u ciebie jak test??? czekamy:)

Mi powiedziała pani doktor, że badanie krwi daje 100% pewności, niestety jednak jest to nowość, kosztuje do 50 zł. Ja płaciłam 48. Wynik wyszedł mi 0.08, a norma jest do 5.0, także nie jestem w ciąży. Ale gdy wcześniej robiłam test, wyszły dwie kreski takie słabe i troche rozmazane, tak jakby test był jakiś uszkodzony czy jak...

strasznie duzo...ja za pierwsze badanie placilam 30 za drugie 35...za pierwszym razem wyszlo mi

wiecej niz jeden..wiec nie jestem ktorego dnia robilas test?

test robiłam dwa dni po spodziewanej miesiączce, ale rozmazały sie te kreski, nie byłam pewna więc zrobiłam badanie krwi, które wykluczyło ciążę...