Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak czytam

dlaczego dziewczyny sie nie szanujecie?

Polecane posty

Gość tak czytam

dlaczego pozwalacie traktować sie jak przedmioty, dlaczego zanizacie swoja wartosc i pozwalacie facetom na wszystkie świństwa, aby tylko z nimi być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bujka
nie wszystkie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rusałka wodna
jakie świństwa masz na myśli? Możesz rozwinąć temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapselek
Ja nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak czytam
wiesz czytam sobie jak faceci ewidentnie olewaja jakies dziewczyny, lub ich zachowanie z góry wskazuje na zdrade, a one dalej w zaparte twierdzą nawet wszystkim doradzajacym ze to nie tak ze on by tak nie zrobił itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak czytam
a najlepsze jest to jak coś próbujesz takiej doradzic, a ona na ciebie zaczyna sie złościc ze ty go nie znasz, i w sumie to w ich związku jest tak bajecznie hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapselek
znam takie :D bo są oslepione tą dziwaczną miloscia d onich a potem bumm i rozczarowanie ale zanim uwierzą ze faktycznie facet ich zdradza czy cos w tym stylu drą się na caly swiat i gardlo . Na szczęscie Bog mi wybaczył takie podejscie do związkow. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rusałka wodna
No tak, tu się zgodzę, ale wiesz z toksycznego związku cholernie ciężko się wydostać. Zwłaszcza osobom o niskim poczuciu własnej wartości, po prostu boją się że zostaną same, że nikt ich już nie pokocha dlatego niby dają przyzwolenie na takie traktowanie, ale jak sama/sam widzisz czują, że coś jest nie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapselek
Ja niedałabym zeby jakiś facet pomiatał mną. Jeśli mu cos nie pasuje to wypad i kropka. A nie uzalac sie, błagac o powrot itd. To chore. A niestety widze takze w moim otoczeniu ze tak zachowuja sie dziewczyny. Raz wykopałam nieroba i mam spokoj. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niktoś
Ja mam tak jak napisała rusalka wodna.Zakochalam się 8 lat temu,bardzo mocno.To jest blędne koło.Mam niskie poczucie wartości przez niego,w tej chwili boję się zostać sama,bo dzieci,bo dom,bo brak pracy.Zawsze mnie oszukiwal,zawsze mnie zdradzal.Ja po studiach ,on po zawodówce.Zdominowal mnie totalnie.Dopiero gdy dowiedzialam sie o zdradzie ,pól roku temu,przejrzalam.Teraz zadaję sobie pytanie dlaczego tak późno?On wyjechal za granicę do pracy,teraz odpoczywam.Dzwoni i mówi,że wszystko jest w porządku i że chce nas tam ściągnąc.Powiedzialam mu wczoraj,ze nie wierzę w jego szczerość,bo przez większa częsć naszego wspólnego życia,mówil,że mnie kocha,że jestem najwazniejsza,a tak nie było, i teraz tez pewnie chce uspić moją czujność,ze niby wszystko jest ok.Nie umiem się wyrwać z tej matni......Zmarnowalam sobie kawał życia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm..hmm..
niktoś... możesz zaryzykować. Wyjechac z nim faktycznie zagranice ale z silnym postanowieniem usamodzielnienia się. I kopnąć go w d.... Albo tu w Polsce musisz się usamodzielnić. Facet się przecież nie zmieni, zawsze tak będzie Cie traktował. Swoją droga to dziwne: dziewczyna po studiach, facet po zawodówce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×