Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ulises

Jak bydło...

Polecane posty

Witajcie! Od pewnego czasu poszukuję pracy w UK. Mam już wynajęte mieszkanie w Anglii, ale przebywam w Polsce. Zauważyłem pewną prawidłowośc. Większośc polskich agencji pośrednictwa w swoich ogłoszeniach NIE PODAJE NAWET REJONU W JAKIM PRZYSZŁY PRACOWNIK MA ZACZĄĆ PRACĘ!!!! Nie wydaje się Wam, że jest to przejaw lekceważenia Nas? Szukam pracy w konkretnym hrabstwie, a nie mam możliwości nawet wyszukania wg. regionu!!! Podejście ich wydaje się proste.... Złóż CV, a już my cię wyekspediujemy... i nie marudź, bo mogliśmy nic nie zaproponować... Proszę o opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość london111
a czego ty oczekiwales od agencji?? ONi w danycm momencie moga nie miec zadnej oferty pracy,zbieraja CV i jak sie cos pojawi to moze sie z toba skontaktuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooooooooooo
Takie sa agencje, idziesz do pracy tam gdzie agencja ma podpisane kontrakty a nie tam gdzie ty chcesz, ale po co Ci wynajmowac mieszkanie, agencje przewaznie zapewniaja zakwaterowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bo polskie agencje pracy
są do dupy. Mój mąż 3 razy jeżdził na rozmowy w sprawie pracy, z Katowic do Warszawy. Utrzymywaliśmy się tylko z jego wynagrodzenia, bo ja byłam za stara dla pracodwacy polskiego żeby mnie zatrudnił, a jak już to za 3,2/h i to na czarno. Te wyjazdy nas sporo kosztowały. Miał testy rozmowy podobno akurat potrzebne kwalifikacje, mowili, że oddzwonią, że ma pracę itd. Gdy za 4 razem zadzownili i powiedzieli żeby przyjechał, zapytał się ich, czy dostał pracę, oni odpowiedzieli, że jeszcze nie, ale to tylko formalność, ale musi przyjechać, bo coś tam... A on im na to " To w takim razie pocałujcie mnie w dupę, sam znajdę prace za granica bez waszej pomocy" I odłozył słuchawkę. Wziął zaległy urlop, spakował się, pojechał do UK w ciemno, ze swoimi umiejętnościami i uporem znalazł pracę w 2 tygodnie, po 3 miesiącach, bo chcieliśmy, żeby syn dokończył szkołę, sprzedałam mieszkanie i wszystko, i pojechalismy do niego. Na miejscu okazało się, że nie jestem za stara na pracę, tez znalazłam. Więc wszystkie polskie agencje pracy i polscy pracodawcy powiem wam jedno WALCIE SIĘ :P:P:P:P:P:P:P Łaski nikomu nie robicie, że komuś załatwiacie czy dajecie pracę, jak nie wy to na wasze miejsce jest setka innych :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problem polega na tym , że mieszkanie mam załatwione i nie potrzebuję pomocy w tej kwestii z agencji. Więc jestem zmuszony szukac pracy w miejscu zamieszkania. Nie chcę zmieniać tego miejsca, bo tam mam znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieram tez uwazam ze lepiej samemu poszukac pracy niz przez polska agencje - co to za interes jak potem z wyplaty ci sciagaja ciezko zarobione pieniadze... troszke lepsze angielskie agencje bo stawki maja juz wieksze ale jak sie da - to lepiej samemu szukac ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooooooooooooooo
Ale jak masz prace przez agencje to czasami nie masz wyboru, musisz mieszkac tam gdzie chce agencja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bo polskie agencje pracy
Ulises>>> to co ci mogę doradzić, szukaj sam pracy, nie przez agencje. Oczywiście jak dasz radę. Angielskie agencje też oszukują potencjalnych pracobiorców. Powiem ci jak to wygląda. Teraz agencji pracy w UK powstało jak grzyby po deszczu, widzac ilu jest chętnych do pracy, za wszelką cenę chce pozyskać pracodawce. Aby to się udało negocjują z pracodawcą jak najniżej mozliwe stawki wynagrodzniea za pracę. I tak np. jak się da to pracownikowi proponują 5,35 f/h. Mnóstwo jest teraz takich ogłoszeń. A pracodwca jest przygotowany na płacenie za tą samą pracę 7 -8 f/h. Gdy popracujesz u tego pracodawcy jakiś miesiąc i np kontrakt się skończy, i złożysz niezależne CV ( bez już pośrednictwa agencji) to okazuje się, że on cię zatrudni ( jeżeli dalej będzie potrzebował pracownika) za tą właśnie wyższą stawkę. Ja osobiście nigdy nigdy nie korzystałam z usług agencji. Dla mnie to poprostu zawsze będą złodzieje i darmozjady. Jak przyjechałam raz weszłaM do jednej agencji. Za biurkiem siedział bufonowaty młokos, krawaciarz. Pytam sie go czy jest jakas praca dl kobiet, bo szukam. A on kręcąc swoim tłustym tyłkiem na stołku, powiedział, że nie ma żadnej pracy dla kobiet. Nawet nie zajrzał do kopmutera, do dokumentów. Powiedziałam sobie że sama znajde pracę, szukałam i znalazłam po 2 tygodniach od szukania pracy. To co ci pisąłam wyżej o machlojkach ze stawkami, znam z opowiadań moich znajomych, którzy wielokrotnie przejechali się na agencjach. Raz panie z agencji próbowały okraść moją znajomą z pieniędzy, mówiąc jej poprostu ( myślały, że trafiły na głupią i nie umiejącą mówić po angielsku Polkę), że jej nie znają. Zafałszowały księgi, jej podpis odbioru pieniędzy. Ale przeliczyły się, kazała zawołać właściciela agencji, szef sprawdził księgi, i okazało się, ze w agencji pracowały złodziejki, które notorycznie okradały Polaków na wynagrodzeniu, wynagrodzenie miało wynosić np 170 f/w a ktoś dostał 157f/w, a po pewnym czasie stały sie bezczelne i próbowały zabrać całą wypłatę. Oczywiście zostały zwolnione, ale awersja do agencji została. Moja znajoma już tez nie korzysta w pośrednic agencji. Oczywiście decyzja nalezy do ciebie, jeżeli chcesz skorzystać, jeżeli ci to ma pomóc, jeżeli trafisz na agencje uczciwą, to ok. Ale uważaj, wiem, że agencje mając tylu chętnych i zdeperowanych do pracy, poprostu się rozzuchwalili. Trzeba ich naciskach, chodzić ciągle do nich i przede wszystkim pilnować prawidłowych rozliczeń za pracę. Pamiętam jak jeden znajomy kierowca nie dostał od 2 miesięcy wynagrodzenia za pracę, powiedziałam mu, żeby zgłosił tą agencje, że działa niezgodnie z prawem. A on, nie, bo mi jeszcze prace może załatwią. A ja mówię tak, ale za darmo. Ot głupia mentalność i służalczość polaków, czekał te 2 miesiące, ja mu mówiłam nie zapłacą ci boś frajer, dałeś się okraśc to będą cały czas, az sie wkurwił i poszedł tam do nich, i powiedział, że jak nie zapłaca mu za pracę to, i pokazał na ciężarówkę, którą obsługiwał, że wjedzie im nią w ten ich burdelik, tak to nazwał. Wystraszyły się panienki i pieniązki sie szybko znalazły. Tak więc sam widzisz, nie tylko w Polsce sa złodzieje i oszuści. Powiedziałabym , że Anglicy i Irlandczycy nas nawet przewyższają pod tym względem, bo potrafią ci zrobić najwyższe świństwo z pięknym uśmiechem na ustach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bo polskie agencje pracy
Nic nie musi, agencja do niczego go zmusić nie może, może mieszkać gdzie chce i pracowac gdzie się zgodzi. A wy nie róbcie z tych agencji takie święte krowy, którym trzeba sie kłaniać. Bo to oni sa jak dupa od srania, żeby człowiekowi prace znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za radę! Tak się akurat złożyło, że 2 tygodnie temu wsiadłem w samolot do UK i poleciałem na 2 dni właśnie na rozmowę w agencji. I oczywiscie klops..... Miał się odezwać i dupa.... Co rozumiesz przez szukanie pracy samemu? Chodzenie po ulicach i pytanie się czy nie potrzebują kogoś do pomocy? Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bo polskie agencje pracy
Co rozumiem przez szukanie pracy samemu? A nie szukałeś pracy w Polsce? Poprostu rano chodzę po firmach po mieście i pytam o pracę i biorę ewentualne application form. Wypełniam je i wysyłam zawsze pocztą, nigdy nie oddaje przez sekretarkę, portiera czy innych pośredników. Chce żeby moje pismo doszło do biura rekrutacyjnego. Po południu korzystam z komputera i na stronkach z pracą szukam ogłoszeń o pracę, na stronkach gazet, tam też sa ogłoszenia. Kupuje gazety i tez szukam. Wysyłam CV przez net. Przede wszystkim działam. Ja znalazłam pracę po 2 tygodniach, ale dziennie wysyłałam ok.10 CV czy to przez poczte czy net. A ty po jednym braku odpowiedzi, już się zniechęcasz? Ulisus tu nie Polska nikt ci tu pracy nie załatwi, bo tutaj sie pracy nie załatwia, pracodawca chce sam decydować o tym kogo zatrudni, a nie sugerować się sugestiami innego pracownika, który ma znajomego, który szuka pracy. Jak dla mnie to jest wspaniałe, bo nie zatrudnia się bęcwałów pociotków, tylko konkretnych ludzi, którzy albo mają motywację albo umiejętnosći, albo jedno i drugie. Z taki ludźmi sie świetnie pracuje. Nie zniechęcaj się jednym razem. ja uważam, że musisz tą agencje dręczyć, dzwonić do nich, nachodzić ich. Jezeli to agencja w UK, bo do polskiej to nie ma sensu, odrazu ci mówię. Oni to robią, żeby zgarnąć za każdego człowieka prowizję. Musisz poprostu podnieśc tyłek ze stołka i chodzić, i pytać, chodzić, i pytać. Wysyłać CV wszędzie tam, gdzie myślisz, że cię przyjmą, gdzie chciałbyś pracować. No niestety tutaj się już kończą czasy, że szybko sie znalazło pracę, dlatego trzeba być wytrwałym i cierpliwym. Polaków takich jak ty jest mnóstwo, angielscy pracodawcy zaczynają się zachowywac dla Polaków tj polscy pracodawcy, bo widza ile mają CV. Polacy mimo, że już na forach piszą, że jest tutaj już pełno ludzi szukających pracę, dalej tu zjeżdżają. UK, Irlandia już sa już pełne, sam sie zresztą o tym przekonasz, jak w kolejce za pracą za tobą będzie stało 10 Polaków albo więcej, a jeszcze dojdą Słowacy, Czesi itd. Ale próbuj może masz coś co akurat pozwoli ci się tu zahaczyć i żyć. Ale nie możesz się zniechęcać po jednym razie. Szukaj poprostu szukaj wszędzie, gdzie tylko możesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bo polskie agencje pracy
A i jeszcze jedno musisz się nauczyć o agencjach i pracodawcach też jeszcze jednego, oni mają czas. Jezeli chodzi o agencje w UK to musisz je ciągle nachodzić, codziennie, i pytac czy mają jakąś pracę. To znam z doświadczeń znajomych Polaków. Jeżlei chodzi o pracodawców to niestety oni mają czas, tak szybko sie nie odzywają, chyba, że na mus potrzebują kogoś, ale teraz tak nie jest. Musisz być cierpliwy i szukać, pomimo, że gdzies tam już zgłosiłes swoją osobę do pracy. Nie licz tak desperacko na odpowiedx tej jednej agencji, tylko szukaj tez gdzies indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie szukaj przez polskie agencje tylko przez angielskie. ja znalazlam w ten sposob prace w kilka dni, a po 3 m-cach firma zaproponowala mi umowe na stale. na stronie www.reed.co.uk mozesz szukac pracy wg miejscowosci inny sposob to wpisz w google nazwe miasta gdzie mieszkach + job agencies. otrzymasz wtedy dane o agencjach dzialajacych na terenie danej miejscowosci powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×