LASKI NA LATO!!! MOJA NASZA REINKARNACJA

nie ma sie co tłumaczyc,przybrałam na wadze i wygladam jak beczka, ale bede laska jak sie patrzy, a przeciez tak kocham lato wode, słonce, plaze, kto chce razem ze mna podjac walke z obrzydliwymi schabami????waze obecnie 77 nie raz próbowałam lecz z marnymi efektami,byc moze moj własny topik mnie zmobilizuje na tyle ze pozbieram sie sama w sobie i wygram ta walke

chyba nie myślisz że schudniesz do lata 22 kilo??????????????????????????

17 mi wystarczy do lata jeszcze 3 miesiace wiec to ostatni dzwonek

jak ci pięknie skóra obwiśnie :D

trzymam kciuki ja schudłam 30 kilo

jak to zrobilas?

czesc :) dobrze Cie rozumiem ja waze 88 kg i do wakacji bym chciała choc do Twojej wagi dobrnąć :) od dwoch tygodni ograniczam jedzenie i jak narazie spodnie mam luzniejsze w pasie ale czy schudlam to nie wiem poniewaz mam zamiar sie zwazyc dopiero w piątek rano.. moje zmagania sa na topiku : http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3345225&start=1080 ale szukam jeszcze kogos bo tam albo dziewczyny juz duzo schudly albo nie wiem obawiam sie ze zaczynaja sie wykruszać... zapraszam jesli masz ochote :) a tymi komentami na dole nawet sie nie przejmuj, na skóre są w końcu kremy ujędrnijące :)

Od samego zakładania topiców i uczestniczenia w nich nie schudniesz!!!!!

Ja Ci zyczę powodzenia i samozaparcia..nie wiem czy uda Ci się schudnać tyle kilogramow w trzy miechy..ale coś zawsze zjedzie,więc się nie poddawaj...dobre i pare kilogramow..powodzenia zyczę:)

:) Bede czasem wpadac i na twoj topic :P Trzymam za Ciebie mocno kciuki, nie poddawaj sie tak i nie przejmuj jesli nie zawsze wychodzi... Powoli ale do celu :)

czesc ja tez chce schudnac do lata proponuje od jutra zaczac amerykanska ,a potem razem dalej wymyslimy plan_co ty na to?

ja nie wierze w diety cud, chce chudnac mniej wiecej 6 kilo miesiecznie a nie 6 kilo na tydzien z czego połowa to woda a połowa miesnie, ale rob jak uwazasz:):) tak czy inaczej chetnie cie bede wspierac:), u mnie dzionek przebiegł bez komplikacji, zero obzarstwa i słodyczy w sumie:2 kawy, 4 wafle ryzowe, warzywa z patelni z sosem bolonskim, 2 jabłka, pare rodzynek i duuuuuuzo wody, oczywiscie chce jeszcze dołozyc cwiczonka ale to moze od jutra bo dzis mam sporo nauki,

1 krok juz zrobilas, podjelas to decyzje. to co zjadlas to super, jeszcze cwiczenia i beda super efekty :) napewno ci sie uda!!! moze nie 20,choc nie wiadomo...ale 10 to tez wielka zmiana :) trzymam kciuki

czyli ile jest chetnych?narazie my mikuska jestesmy dwie, razem nam sie powinno udac:)moze ktos jeszcze dołaczy? zapraszam serdecznie miłe panie, mikuska ile wazysz?jaki masz cel?i ile mierzysz? moje wymiary to 170/77/60. chce do lipca osiagnac swoj cel, tylko potzrebna mi bedzie od cholery silnej woli a u mnie z nia trohe kruchutko, coz beda wzloty i upadki, ale tych pierwszych ma byc wiecej!!!!!!of corse!!

Helo. Nie panikuj. Jeśli nie schudniesz,aż tyle do lata. Ja też podejmowałam liczne próby walki ze zbędnymi kg. Czasem nie wszystko przychodzi tak łatwo jakby się wydawało na początku. życzę Ci, abyś schudła choć do 70 kg. Na pewno byłoby to dla Ciebie o wiele zdrowsze, ponieważ taki spadek wagi, który planujesz może doprowadzić do komplikacji. Jeśli jesteś zdeterminowana i pewna, że będziesz walczyć z nadwagą, aż do skutku to morzesz się przeliczyć i wpaść w anoreksję. Tak. Pewnie myślisz, że to Ci nie grozi, ale taka diametralna strata wagi to rujnowanie zdrowia. Radzę Ci abyś się odchudzała powoli i stopniowo. Najlepszy efekt uzyskasz jeśli połączysz codzienne ćwiczenia ze zróżnicowaną dietą. Aby dobrać odpowiednią dietę do twych potrzeb, możesz skonsultować się z dietetykiem. Uwierz, że większość z diet podawqanych w gazetach nie spełnia oczekiwań żywieniowych wielu z nas. Zamiast mniej kg przybywa nam na wadze, bo po tygodniu odmawiania sobie pysznego jedzonka musimy wszystko nadrobić i jemy ponad normę. Takie anomalia tylko rujnują nasze zdrowie, urodę i zabierają nam cenny czas. Dlatego odchudzajmy się z głową. Pozdrawiam internautki. :)