Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Asiunia_19

o jakiej porze tabletki antykoncepcyjne ?

Polecane posty

Gość Asiunia_19

Hej dziewczyny! Mam pytanko, o ktorej godzinie bierzecie tabletki antykoncepcyjne? Wiem ze trzeba je brac o tej samej porze czyli rano albo wieczorem, a czy trzeba zawsze o tej samej godzinie? I o ktorej godzinie wy zazywacie tabletki? Ja dopiero zaczne je stosowac i chcialabym poznac wasze opinie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o takiej jak ci wygodnie, tak żebyś nie zapominała i zawsze mogła wziąć. ja brałam o 10.30(długa przerwa w szkole), później jak skończyłam szkołe o 7 (zaraz po wstaniu, ale kłopot był w niedzielę jak chciałam pospać dłużej), a w końcu o 21 jak szłam się myć. to wszystko zależy od twojego rozkładu dnia. podobno wieczorem lepiej bo się przesypia ewentualne skutki uboczne. ale pomyśl kiedy będzie ci najlepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tabletki trzeba brać zawsze o tej samej godzinie czyli jak wziełaś pierwszą o 19:43 to wszytkie pozostałe 20 musisz połykać o 19:43. Bo jak bedziesz brać rano czy wezorm dokładnie nie przestrzegająć godziny to mogą nie działąć. Oczywiście lekie poślizgi z minutami nie zrobią różnicy wieć możesz wiząś przykładowo o 19:40 czy 19:46.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malenka troche przesadza. pigulki sie bierze o tej samej porze a nie godzinie, nie trzeba brac co do minuty. jesli jako PORE przyjmowania wyznaczysz sobie rano to nie ma znaczenia czy to bedzie 6 czy 11. mozesz miec nawet kilkugodzinne poślizgi ale nie wiecej niz 12 godzin- to jednak pewnie wiesz. ja biore 20-21, czasem jak ide na impreze to troche wczesniej by sie wchłoneły. mysle ze lepiej brac wieczorem, jakby Cie miały napaść jakies skutki uboczne typu mdłosci, bole głowy itp to po prostu to prześpisz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paternaliste
ja bralam o 17, bo wtedy zwykle bylam juz po zajeciach, ale jeszcze sporo przed czasem "imprezowym", wiec moglam z czystym sumieniem pic alkohol i nie bac sie, ze tabletka sie nie zdazyla wchlonac zanim ja zwymiotowalam (co tak wlasciwie nigdy sie nie zdarzylo, ale przezorny zawsze przygotowany;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przesadzam! Godzinny poślizg to dużo i później moze sie okazać ze brak okresu, ciąża i kolejny topik \"zaszłam w ciąze choć brałam tabletki\". Lepiej brać o stałej godzinie nastawić budzi w telefonie (ja tak mam) i żyć spokojnie a nie martwić sie i stresować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj maleńka raczej troszkę przesadzasz! wiem że najlepiej jest brać zawsze o tej porze (zwróć uwagę na ulotce pisze \"pora\", a nie \"godzina\") nic się nie stanie jak odrobinę się spóźnisz. masz 12 godzin tolerancji więc spokojnie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja czasem biore 2,5 h wcześniej (patrz impreza) albo 2-3 h później jak np. wracam skądś wieczorem. tak juz od 8 miesięcy i wszystko ok. naprawde przesadzasz bo godzinny poślizg to NIC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no chyba ze malenka bierze minipigułki. przy nich faktycznie trzeba byc dokladnym co do minutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będe sie upierać ze nie przesadzam> ale jak chcecie to bierzcie w odstępach 2 a nawet 3 godzinych. Na ulotce pisze ze jak sie zapomni o tabletce to trzeba ją połknać jak najszybciej przed upływem 12 godzin a nie że masz czas na zazycie 12 godzin. Tabletki antykoncepcyjne bierze sie o stałęj godzinie. Bo np popołudnie to i 12 i 17 a jakby ni patrzeć to różnica 5 godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lenna- wszystko spoko. nie martw sie antykoncepcja jest w 100% zachowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przstwiłam godzinny brałam o 18 teraz biorę o 19.I nie biorę zadnych minipigułek! Mozecie pisać ze przesadzam , ze przewrażliwiona jestem ale przynajmniej mam komfort psychiczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malenka- wiem ze to nie o to chodzi ze mam czas 12 godzin ale jesli połknie sie tabsa później niz zwykle ale przed upływem tych 12 h to sie nie liczy jako zapomnienie wiec antykoncepcja jest 100% zachowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, to Twoja sprawa i jesli to Ci zapewnia komfort psychiczny to spoko. tylko ze jesli mowisz że tak koniecznie trzeba robic- co prawdą nie jest- to wprowadzasz dziewczyny w błąd i potem bedą panikowac jak zapomną wziąc tabsa o 20 i wezmą o 20:30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z ta antykoncepcją zachowana a nie zachowaną to też róźnie bywa. Bo jeszcze na ulotce pisze \" jak nie wystąpi krwawienie, moze być podejrzenie że jest sie w ciąży\" Ja nie napisałam że liczy sie minuta. Nic sie nie stanie jak sie nie weźmie nawet te 15min później czy wcześniej ale godzina to juz pszesada. Kiedys oglądałam program o młodych matkach i tam była własnie sytuacja ze dziewczyna przyjmowała tabletki o stałej porze a nie godzinie i zaszła w ciąże. Antylkoncepcja ta jest dla osób zdyscyplinowanych, bo jeśli nie przestrzegamy pory (godziny=pora) to lepiej wybrać inny środek anty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tabletek nie trzeba brać z dokładnością co do minuty. jedynie cerazette ma mała tolerancję, z nią trzeba uważać. ale wystarczy brać o tej same porze, godzina czy dwie poślizgu nie robią róznicy. są to słowa mojej giny :) ja kiedyś brałam wieczorem, potem przestawiłam sie na rano a teraz biorę po południu - tak ok. 15-16.(czasem o 17 sie zdarzy) i wszystko działa. a tamta, co niby brała dokłanie i zaszła, to albo brała coś jeszcze co spowodowało obniżenie skuteczności, albo miała jakieś sensacje żołądkowo-jelitowe, albo po prostu kłamała. bo ile razy się słyszy, że ktoś zaszedł mimo regularnego brania, a potem delikwentka przyciśnięta do muru przyznaje się, że jednak coś tam zawaliła po drodze (tak było z siostra mojej koleżanki, hehe - dopiero po kilku latach małpa sie przyznała, że zdarzało jej się zapomnieć tabletki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pigułki biorę od 4 lat i nie zachowuje dokładnej godziny, czasem wezmę o 23 a czasem o 1 w nocy, bo mnie jest wygodniej brać wieczorem, czasem zdarza się i 2 czy 3 godzinny poślizg... i mimo wszystko nie jestem w ciąży ;) maleńkka nie przesadzaj, taki maly poslizg godzinka, dwie na prawde nie robi roznicy... a co do tego zajscia w ciaze to zgadzam się z tym co powiedziała marusia, musiało być coś jeszcze po drodze, a nie tylko 2 godzinny poślizg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja biorę o 21ej
mam przypomnienie w kom. i staram się trzymać tej godziny. ale jak się spóźnię nawet godzinę to nie panikuję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blinka
Zgadzam sie z dziewczynami ze stabletki mozna spokojnie przyjmowac nawet z 2-3 godzinnym opoznieniem. Nawet pytalam sie Pani Ginekolog i potwierdzila to. A tabletki biore od paru ladnych lat najczesciej wieczorem, nieraz o 21 nieraz o 23 a czasem zdazylo mi sie ze po1 i co?? nic sie nie dzieje bo to jest ta "stała pora" a nie "stała godzina".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelika85
Mozecie mi pomoc dla pewnosci. biore tabletke zawsze o 7 rano a raz przed wyjazdem wzielam o 6.30 rano i potem nadal wrocilam do 7 rano. czy jestem zabezpieczona?????????????? z gory dziekuje wole miec pewnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkubvewjs
no jasne że jestes zabezpieczona 30 min to żadna rożnica ktora absolutnie nie wpływa na zahwianie zabezpieczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelika85
Dzieki teraz juz mi lepiej. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój ojczym jest od mojej
Ginekolog mi powiedział, że o tej samej porze oznacza, z dokładnością do 4 godzin. I jakoś jemu wierzę bardziej :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała miiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
najlepiej brać wieczorem, wtedy idziesz spać i nie dokucza Ci złe samopoczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona żaba
Cześć dziewczyny, od 5 miesięcy biorę microgynon 21 Co miesiąc, regularnie co do minuty brałam tabletki o 20.00 Dziś zaczęłam kolejne nowe opakowanie, ale niestety \"łuknęłam\" tabletke ok.21.15 czy od jutra mogę regulranie zażywać je przez kolejne 20 dni np. o 21.00?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maleńka zdecydowanie przesadzasz. Ja brałam zawsze wieczorem raz o 22 innym razem o 23 a jeszcze innym o 20 i jakoś w ciąże nie zaszłam. Chodzi o to by nie przekroczyć 12 godzin od poprzedzającej tabletki. Ale pierwsze słyszę i jednocześnie jest to dla mnie śmieszne żeby co do minuty brać regularnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona żaba
czyli od jutra biore o 21.00 i jestem zabezpieczona?! dziękuję karolcia333

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kika1990
dziewczyny a wiecie jak jest z tolerancją tabletek Novynette czy trzeba je brac co do minuty czy też moge z poślizgiem czasowym??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanie dostałam okres wieczorem kolo 20, tak tez wzielam tabletke, ale juz nastepnego dnia wizlam ja o godz 15 i tak juz biore od kilku dni ta godz najbardziej mi odpowiada, czy moglo to wplynac na ich skutecznosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×