zdradzilam

tego chlopaka kopnelabym cie tak w pizdzisko ze juz zaden huj by ci nie pasowal

przeczytajcie ostatnią albo przedostatnia wypowiedz autorki topiku :O sprawa juz rozstrzygnieta, dosc juz waszych bezcennych rad :O (mowie o tych zlosliwcach :P)

no i ciekawa jestem czy powiedzialas ja bym nie mówiła, tylko bym sie wyspowiadala i postanowila poprawe:) ostatnio mialam kilka razy mozliwosc zdradzenia mojego meza ktory jest marynarzem i rzadko bywa w domu. otóz spotykam sie czasem z moim ex ale tylko na stopie kolezenskiej niestety nadal sie nawzajem pożądamy, on napiera delikatnie, ale ja jak Penelopa choc mam straszna ochote na seks zmywam sie wtedy.. poprostu uciekam.. lubie go, ale boje sie, ze zniszcze tym moje małżeństwo. ze sie uzaleznie od faceat który notabene tez ma rodzine... wiec zadawalam sie sama w domu i juz. a on jak chce seksu to ma w domu zonke. a ja jestem wierna. narazie przynajmniej