Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Misia kasia84

ja tez mam mały dramacik

Polecane posty

Gość Móha będę mieć
ale tamat był kochane inny.Nie musicie mi mówic co mozna co nie bo ja to wiem.jak juz pisałam przyjmuje męza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Móha będę mieć zrozumcie
ale tamat był kochane inny.Nie musicie mi mówic co mozna co nie bo ja to wiem.jak juz pisałam przyjmuje męza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwyczaj zwyczajem...
a co w tym złego, że im się nie podoba i zostają przy swoim?Czy to jakieś faux-pas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwyczaj zwyczajem...
Móha będę mieć...- a dlaczego nie chcesz zostać przy swoim? Pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abula
Nic w tym złego,z ekomus sie nie podoba nazwisko,ale chodzi mi o to,ze wiekszosc takich kobiet ktore narzekaja na nazwisko meza po prostu nie reprezentuje soba nic szczegolnego.Sa tylko zonami swoich mezow a psiocza na ich nazwiska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwyczaj zwyczajem...
"żonami swoich mężów"? chyba pod warunkiem, że mężowie są wybitnymi naukowcami itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abula
:-) zwrot "zony swoich mezow"nie dotyczy tylko ludzi znanych i cenionych,ale takze ludzi najzwyklejszych.Zona siedzie w domu jako kuchta a maz pracuje,wiec jest zona swego emza czyz nie tak :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwyczaj zwyczajem...
prowokujesz :D :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abula
Kobiety inteligentne nie maja kłopotu z nazwiskiem meza,bo albo je przyjmuja i nie psiacza na nie albo zostawiaja sobie swoje lub maja nazw.dwuczłonowe,to kobiety mnie inteligentne przejmuja sie nazwiskiem meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwyczaj zwyczajem...
chodzi ci o kobiety, które przejmują się nazwiskiem męża mimo że same pozostały przy swoim? to rzeczywiscie dziwne... zastanawiam się czemu tak bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwyczaj zwyczajem...
yy...to raczej ktos mnie wczoraj zwinął nicka z dwoma kropeczkami :) pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwyczaj zwyczajem...
jest mi to kompletnie obojętne, nick i tak nic o mnie nie mówi, mogę przestać go używać pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abula
Chodzi mi o kobiety ktore maja przyjac nazwisko meza i sie go wstydza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm..to dopiero dziwne
to ja, pomarańczowy "zwyczaj" :) jeśli już zdecydowały się przyjąć to też uważam że nie mają prawa narzekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwazam ze nazwisko jest wazne, w zycie bardzo czesto poslugujemy sie nazwiskiem i jak jest jakies smiesze to sa \"problemy\" albo śmiechy jak z tym Szatanem... A jakos nie widze zaleznosci pomiedzy wykszatleciem a checia zmiany nazwiska lub pozostaniem przy swoim, jezeli maz ma naprawde "okropne" to mysle ze mozna wziasc nazwisko zony..w koncu nie zyjemy w sredniowieczu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mam zrobić24
przeciez możesz zostac przy nazwisku panieńskim!!!!!!!!!!!!!!! jestes w moim wieku ale cos nie znasz się na tym... szkoda ze tak małe horyzonty masz a dramat naprawdę kobieto!!!!!!!!opanuj si trochę bo z choinki sie urwałaś..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czegos nie rozumiem
bo nie podoba jej sie nazwisko męża moze zostac przy swoim nazwisku ale nie chce??????????kto zrozubie tę kobietę ? bo ja nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feminka
Na razie ślubu nie planuję, ale byc może kiedyś moje nazwisko będzie imieniem męskim ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zmieniłam
nazwisko ze ska na ys, ale ile mnieto kosztowało.... tak mi było żal mojego panieńskiego, mało się nie poryczałam, bo naprawdę ładne i tak ładnie brzmiało z imieniem... ale już się przyzwyczaiłam do ys i świat się nie zawalił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie gniję
faminka- czyżby ewa marek? a moze Aleksandra Roman? moja mam tez załuje ze wtedy nie zostawiła swojego bo wska zmieniła na zwykłe Drzewo czy Słoik. I teraz ja to Drzewo , Słoik zmieniam na Jaskólę bądz gawrona. jeden pies jak widzicie. Moja mama mówiła ze kiedys trzeba było brac nazwisko męza koniecznie. Teraz jest wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Móha jestem
kto zrouzmie mnie?ja sie tylko żale na swój los bo wiem ze musze to nazwisko miec. Poprostu ponarzekałam sobie. Dla mnie tradycja jest wazne i ja i dzieci chcemy nazwsiko męza. Dlatego nie zostaje przy swoim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlansie tak to jeszcze jest z ta tradycja, szczegolnie w strszym pokoleniu ze jakbys chciala zeby maz mial twoje nazwisko to obraza stnu szczegolnie jego rodiznie ze nie chcesz jego nazwiska..a jego rodzina jzu sie do tego przyzwyczila do tego Móha..a Ty jescze nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feminka
nie gniję - prawie trafiłaś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak pierwszy raz przeczytalam nazwisko zalozycielki topiku to przyznam sie ze nie zauwazylam tej kreski nad \'o\'. Byc moze dlatego ze moja klawiatura nie osiada takich znakow. A gdybys tak nie pisala tej kreseczki? Byloby bardzo ciekawe nazwisko - Moha. Bardziej kojarzace sie z kawa mocca niz z owadem.A moze wyjedziecie za granice i nikt nie bedzie wiedzial ze to Mocha to mucha z bledami ortograficznymi. Ja mam inny problem. Moje nazwsko jest zakonczone na -icz i bardzo do niego sie przyzwyczailam. Spedzilam z nim cale zycie, moi dziadowie i ojciecfiguruja w ksiazkach historycznych (nie lisce Wilsteina ;-) ), ale ze wzgledu na tradycyjne poglady mojego Skarba wezme jego nazwisko, ktore jest bardzo ladne i cos znaczy. Jest to nazwisko typu \'Krol\' albo \'Bogacz\' itp. Problem w tym, ze nie mieszkam w Polsce i tu nie znaczy kompletnie nic. Wiec jak widzicie nazwisko to rzecz wzgledna, a do tych co sie dziwia kobietom ze maja niechec do zmiany, powiem tylko ze nazwisko to czesc naszej torzsamosci i korzeni wiec im ktos bardziej tego swiadom tym trudniej mu sie z nim rozstawac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej ty
a moze Berło?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej ty
staram sie odgadnąć poprostu. a może korona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×