Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Inusia1991

-10kg w 10tygodni! Od 2 kwietnia do 10 czerwca!!

Polecane posty

Hej dziewczynki:* Jestem osoba ktora albo sie obzera albo nic nie je:/ ostatnio schudlam do 65kg ale znow przytylam i waze teraz 70kg:/ a mam 177cm. Chce wazyc 60kg i chce to osiagnac do wakacji! Juz zbieram sie od dluzszego czasu ale w weekend nie zaczne bo nie wytrzymam zreszta dzis juz trioche zjedlam:/ Ale od poniedzialku zaczynam dietke. Wygladac bedzie ona mniej wiecej tak: RANO kolo godziny 7 jakas kanapka lub cos za okolo 200kcal! OBIAD po szkole okolo godziny 15 albo 16 jakis obiad za okolo 500kcal I NA TYM KONIEC! BO INACZEJ NIGDY NIE SCHUDNE! a wiec od poniedzialku dietka~musze schudnac do wakacji!!!! 10 kg !dietka zakoncze 10 czerwca i potem bede w wakacje utrzymywac diete i mam nadzieje ze juz nigdy nie przytyje a przynajmniej nie w najblizszym czasie!! Jest ktos kto sie dalaczy?? MAcie jakies strony mobilizujace?? http://porcelanowe.lap.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnolka
hej, ja też zamierzam schudnąć :) 10, a może nawet 15 kg, to zależy :) mam 167 cm wzrostu i waże obecnie 75 kg:( mam \"grubą\" budowę kości, więc starczy te 10-15 kg :) w sumie to nigdy nie przejmowałam sie za bardzo swoją wagą, byłam pulchna, ale nie gruba!! zima, zmoja pomocą, zrobiła swoje!! nawet nie chce mysleć o krótkich rękawkach!! już ograniczyłam jedzenie, którego wcześniej pochłanialam ogromne ilości obecnie jem jakąś 1/4 tego co wcześniej na początku chce schudnąć jak najwięcej w jak najkrótszym czasie jak dojdę do 68 to wtedy przejde na zdrowe żywienie, nadal wykluczając makę, makarony, słodycze itp po osiągnięciu wymarzonej wafi powoli będe wprowadzać spowrotem wszystkie produkty, ograniczając nadak jak sie da słodycze :P wytzymamy!! MUSI SIĘ UDAĆ!! :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! jestes troszke nizsza ode mnie ale damy rade! Mi wystarczy 60kg bylabym wniebowzieta jakbym do tego zeszla. A wszytko u mnie zaczelo sie przez kontuzje kolana bo jha gram w pilke reczna mam od poniedzialjku do piatku 1,5h treningu wiec teraz juz cwicze od ponad miesiaca ale barazie jeszcze nic jak polacze to z dieta to napewno da swietne efekty! napewno damy rade. Ja mam zamiar w wielkanoc nie jesc nic praweie:P nie powinno to byc zbytr rtrudne bo bede ciagle mam nadzieje gdzies wychodzic:) musze schudnac a jamie mniej wiecej masz wymiary?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bassisisisisiaaaa
a jak planujecie przetrwac swieta??bo ja sie tego najbardziej boje, znow gory jedzenia, slodyczy, ciast:( ja tez mam tak, ze albo jem wszystko albo nic:( i juz prawie 9 mies sie odchudzam a zamiast schudnac to waze wiecej;/ bo tak nie jem nic, potem sie obzeram..Mamjuz dosc .Chce schudnac!!waze 66,67 a mam 174 cm;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bassisisisisiaaaa->> mam bardzo podobnie do ciebie ale ty itak jestes chudsza ode mnie> ja tez jem albo nic nie jem:/ nie umiem jesc malo to u nniue nie osiagalne:/ glupie zycie:( swieta mam andzieje jakos przyzyc:) musze dac rade buziaki:***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga131313
witam,ja tez mam problemy z waga.Probuje diet ale nie mam wogole woli do odchudzania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnolka
co do wymiarów to nie wiem, jak zobaczyłam ile jest na wadze to zdecydowałam, że najwcześniej zmierze sie za miesiąc :P na początku mam zamiar stosować tzw. beznadziejne diety :P ale to tylko na początek, jak już troche schudne, to wtedy zaczne zdrowo :) dzisiaj np zjadłam : 300ml jogurtu naturalnego i 50g chałwy ( jest bardzo sycąca i mimo, że ma dużo kcal to po małym kawałku nie jestem już głodna) o 16 zjem jeszcze 50 g chałwy i to wszystko ogółem wychodzi jakieś max 800 kcal do tego oczywiście dużo wody + herbata czerwona wieczorkiem sobie troche ćwicze, ale tylko w domku bo wstyd mi sie ludziom pokazać :D wychodzi około godziny jak troszke ciałka zgubie to zaczne biegać, ale też wieczorami, bo musze wstawać o 5, 6 rano :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnolka
aga, musisz sobie powiedzieć, ale tak ostro, że nie chcesz dalej tak wyglądać, że Tobie też sie coś od życia należy!! Ja ciągle odmawiam sobie różnych imprez i wogule bo tam zawsze same laski są! Po prostu strasznie mi wstyd sie przynich pokazać!! Teraz już miarka sie przebrała!! Chce być szczupła i ładna!! Ja mam tak, że nawet jak czuję, że już mam pelny żołądek to nadal bym coś zjadła. To w psychice u mnie siedzi. Czasem strasznie sie męcze. Jak chce cos zjeść, a nie jestem głodna to wypijam pół litra wody, a jak to nie daje skutku to leje jej w siebie do oporu :P Oczywiście mam chwile słabości, ale wtedy staram sie zjeść marchewke, kapusty kilka liści. dietkuje juz sobie jakis tydzień i po woli jest co raz łatwiej najgorszy jest kryzys, jak go przetrzymasz to już ok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia02
heyka dziewczyny mam podobny problem jak wy i szukam wsparcie kurde bo sama sobie znow nie poradze, mam podobnie jem malo albo opycham sie na maksa tez chciala bym schudnac i to wlasnie tak do poczatku czerwca obecnie waze 75 kilo i mam 176 chce wazyc 65 myslicie ze damy rade?? ostatnio stosowalam 500 nawet nie bylo tak zle schudlam 4 kilo ale teraz juz sie poddalam chce zaczac od nowa bo ta dieta naprawde skutkuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motyle_k
Ja też muszę schudnąć bo mi się przytyło przez zimę... Mam 173cm i ważę teraz 65 a przed zimą ważyłam 55.Jestem na diecie od tygodnia i już się lepiej czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie inaczej
moze ulózmy dietke 500 kcal,przyda sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motyle_k
dawajcie pomysły, ja np. jem na śniedanie jogurt naturalny z płatkami owsianymi na obiad bulion z kostki Knorra, podwieczorek sok z marchewki,selera i pietruchy a na kolację albo jajo na miękko albo jakąś sałatkę.Odstawiłam:pieczywo, słodycze,ziemniaki i wszystko co smażone i pieczone, majonezy śmietanę i w ogóle wszystko co tuczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×