USG jak czesto mozna wykonywac

Słuchajcie robilam niedawno USG piersi bo mam powiekszony wezel pod pachą. Niby lekarka poweidziala, ze nic tam specjalnie nie widzi podejrzanego (tzn piersi ok) a wezel jakos mniej badala, pytala tylko czy przeziebiona nie bylam osttanio (ehę tylko ja to mam od 3 lat)... za to druga babka co tam, siedziala powiedziala ze takie cuda mogą się tez robic od tarczycy (?) Rodzinny kazal mi zrobic to badanie. A ja nawet nie mam wynikow na kartce bo dopiero mam je odebrac 20-tego :o Nie jestem przekonana co do fachowosci tego badania. Piersi mam sprawdzone, ale bardziej chodzilo mi o sam wezel i okreslenie ile ma mm (tak jak kiedys na USG mialam robione). Przy badaniu nie czulam zeby specjalnie go ogladala i jeździla po nim. TYlko przejechala po dole pachowym i tyle, nie czulam zeby po nim jechala. Czy mogę wybrac sie jeszcze raz na USG w odstępie 2 tyg???? wiecie denerwuje mnie to ze nie wiem od czegp to mam :o nikt mi nie potrafio sensownie odpowiedziec na to :o tarczyce wlasnie badam, bo TSH rzeczywiscie wyszlo troszke ponad norme

na badanie, ja miała USG wykonywane dwa razy w ciagu dwóch dni.

dzięki tamto badanie mialam wykonywane za 20 zł (prywatnie ale refundacja ponoc z NFZ, i badania wykonywala babka z Akademii Śląskiej z Katowic /czt jakos tak/)...i niby do tego jakims nowym usg....:o (mi sie wydawalo ze ona nie lapie tego USG do konca :o) poza tym jakbym kurwa wiedziala ze mam czekac okolo miesiac na wyniki to bym polazla tam gdzie robili za 60 zł....no bo z czym ja do rodzinnego przyjde :O zbankrutuje :o a rodzinny tez madry .... powinien mi dac skierowanie a nie pieprzyc ze mam zrobic USG a skierowania nie dal.... przeciez nie bede czekac na skierowanie od ginekologa z NFZ gdzie terminy są do niego na MAJ i dopiero potem jak da skierowanie to sie moge zapisac na USG.......no paranoja pozdrawiam