dziekanka - jechac czy nie????

witam. mam problem i moze ktos pomoze mi go rozwiazac. moze ktos byl w podobnej sytuacji. otoz jestem na 3roku studiow i we wrzesniu chcialbym wziasc dziekanke i wyjechac z kolezanka do anglii do pracy. jezyk znamy dobrze. chcialabym podkreslic ze chcemy tam wyjechac aby miec troche doswiadczenia, wpis w cv a takze aby podszkolic jezyk. nie jedziemy tam aby zarobic kase choc ona tez sie przyda:) tylko ze rodzina mi odradza bo mowia ze lepiej skonczyc studia ze jezyka sie nie naucze itp. co o tym sadzicie. wpisujcie sie jakie sa + i - takiego wyjazdu. dzieki. pozdrawiam

ciezka sprawa. taka decyzja zalezy juz chyba tylko od Ciebie. tez zalezy na jakich studiach jestes i czy przerwa nie przesszzkodzi ci potem w dokonczeniu ich????

no dalej. nikt nie mial takiego dyle matu nigdy????:P

koleżanka brała dziekanke z tym że ze względu na brak kasy, nigdzie nie wyjechała a szukała pracy w mieście potem nie miała problemu żeby wrócić na studia wiec ja bym była za wyjazdem :)

ja wzielam dziekanke..... jestem za granica... uwzazaj czasem po takiej przerwie ciezko wrocic nawet jak sie tego nie planowalo......

ja z powrotem raczej problemu nie bede miala bo wiem ze bez studiow tam nie zostane.

mam paru znajomych ktorzy wzieli dziekanke wyjechali i zostali kolega dostal prace za 9 funtow na godzine i zamiast kontynuowac studia w kraju zaczal studiowac tutaj. jesli chcesz po studiach podjac prace w kraju to OK, przyjedz podszkol jezyk, popracuj... jesli jednak po studiach chesz przyjechac tutaj na stale to z mojego punktu widzenia nie musisz konczyc studiow zeby dostac dobra prace. wszytko zalezy od tego jakie masz studia, co chcesz robic w przyszlosci i gdzie chcesz mieszkac