Wezcie mnie, bo juz ledwo wytrzymuje...

Dzisiaj w szkole byla zagadala, powiedziala, ze ladnie wygladam, bo sobie now ubranie kupilem ;P zaraz mi mowi, ze sie jej snilem, ze ja calowalem. Caly czas pisala mi smsy w stylu \":-*P\", \"pocaluj mnie...\". Pisala mi, ze kazde moje spojrzenie i usmiech znacza dla niej bardzo, bardzo duzo. Ze brakuje jej mnie, \"baldzio\". I w koncu takie cos \"I still...\". Domyslilem sie co dalej tam mialo byc, ale nic nie mowilem. Dopiero z domu napisalem smsa. Powiedziala, ze taka piosenka jest i to jest poczatek jej tytulu. A ja na to, ze mam pewna mysl, ale zrezygnowalem z niej jak zobaczylem jej opis \"dziekuje za to, ze moge Cie Kochac\" - to do jej chlopaka. A ona, ze miala go zmienic, ale nie zdazyla. zapytalem co to wszytsko dzisiaj mialo oznaczac, jak mam to rozumiec, a ona ze po prostu bardzo mnie lubi i lubi ze mna rozmawiac :/// I napisala, ze wylaczyla telefon, bo chce sie uczyc i nie moze sie skupic. Rozumiecie ja???? Blagam was dziewczyny, o co tu biega? Niby mamy po 19 lat, a ona nadal jak jakas 13-latka ;/

Kobieta chyba sama nie wie czego chce. Być może jest z tym chłopakiem już spory kawałek czasu i chyba poprostu sie jej nudzi a Ty jesteś dla niej takim urozmaiceniem. Znam taki jeden przypadek. Mój kolega tak miał i dziewczyna mowiła mu że go kocha itp. i że są sobie przeznaczeni. Nawet gadali juz o wspolnym mieszkaniu i co?? pewnego dnia laska przestała sie poprostu do niego odzywać i została ze swoim chłopakiem, a o moim koledze bardzo szybko zapomniała, bo poprostu był dla niej zabawka. Daj sobie spokoj bo byc moze ze dziewczyna chce sie dowartosciowac i poprostu sprawia jej przyjemnosc to że za nia latasz. Niestety w wiekszosci my babki tak mamy :// ze lubimy sie podobac facetom i tylko tyle. Więc na Twoim miejscu nie robiłabym sobie zbytrnich nadziei na przyszłość z ta dziewczyna.. Wiem że pewnie to co napisałam nie jest pocieszajace i pewnie bardzo boli Cię ta sytuacja i skzkoda mi Ciebie bo domyslam sie ze myslisz op niej cały czas, ale masz 19 lat i całe zycie przed soba i naprawde uwierz mi jeszcze znajdziesz swoja połówke i bedziesz sie jeszcze smiał z dzisiejszej sytuacji. Powodzenia :)

Wiesz, bylismy ze soba 1,5 roku, a ona od ponad polowy jest z innym. I to raczej ona dzisiaj za mna latala, podchodzila do mnie, puszczala gluche, pisala. Mnie to juz srednio boli, chociaz wiadomo, ze nadal sie przejmuje i mysle o niej. Myslalem, ze moze jeszcze cos sie bedzie dalo... ale chyba nic. I tak miesiac zostal do konca szkoly.

Może się boi że znajdziesz sobie kogos innego tak jak ona i jest o ciebie w jakis sposob zazdrosna, więc woli Cie podjudzac. Pozatym sam jej status do tamtego mowi za siebie. przepraszam Cię bardzo, ale chciałbys byc na jego miejscu?? Chyba nie.. Pewnie nie czułbys sie komfortowo gdyby Twoja dziewczyna zachowywałaby sie w stosunku do innego chłopaka tak jak do Ciebie.. Więc pomyśl gdybyście do siebie wrócili, czy niebałbys się, ze role sie odrwóca i ze ona bedzie póżniej wypisywac takie smsy i mowic tak do tamtego za twoimi plecami?? Chociaż dlatego moim zdaniem nie warto jest wracać do tego, bo sie chłopie psychicznie wykonczysz bo bedziesz o tym myslał czy aby przypadkiem nie napisała po kryjomu jakiegos smska...

Masz racje, jesli ktos kto sie mna zainteresowal, ale to juz dawno, ale tylko z nia pisze. Z tego co nieraz widzialem to jest o mnie nadal zazdrosna.

\"i still believe,... someday you and me I had a dream .. somewhere you and me \":D :) pożąda Cie . ale czy to głebsze cos to niewiem

A co to za piosenka? Jaki wykonawca?

Mariah Carey, ciekawy teskt ;P ale ona tylko bardzo mnie lubi i lubi ze mna rozmawiac. Zreszta jak juz pisalem zostal miesiac do matury. A pozniej niech juz sama sie z tym meczy, bo mi juz starczy :P Ona to ma te problemy...

No to skoro mowisz, ze to jej problem a nie Twój to po co w ogole ciągnąc temat. Zdasz maturę pojdziesz swoja drogą i już. Powodzenia

No tak, bo jesli cos do mnie czuje, a jest z innym i go utwierdza w przekonaniu, ze jest tym jedynym, to ma problem. Szkola sie skonczy, pojde dalej i jakos to bedzie. A co z nia? Nie wiem.

Myślałam że jest z toba o wiele gorzej :) Czytając Twój topic wywnioskowałam, że jestes jakis załamany, ale widzę że dzielnie sobie radzisz i tak trzymaj. Nie daj sie zakłamanej babie. Sama jestem kobieta, ale naprawdę gardze takimi żałosnymi babsztylami, ktore są niezdecydowane i same nie wiedzią czego chcą w życiu a pózniej narzekają jacy Ci faceci sa beznadziejni...

Nie jestem zalamany, to wszystko juz przezylem wczesniej... po prostu zle mi jest. zyje, smieje sie, ale nadal o niej mysle. Jakas dziewczyna sie mna zainteresowala, zaczela do mnie nagle pisac, ale juz ja calkowicie olalem, nie mam ochoty. Najbardziej uderza we mnie to, ze bezczelnie mnie podrywala dzisiaj, flirtowala, mowila ze ladnie wygladam, ze jestem ladny, chciala zebym ja pocalowal, ze juz 10 miesiecy minelo od naszego ostatniego pocalunku, ze sie jej to snilo :/ bardzo, bardzo jej mnie brakuje, itd. Glupoty :/ znowu dalem sie nabrac :/ po prostu "bardzo mnie lubi" i tyle :/

nooo Mariah Carey i Celine Dion. typowe romansidło.. ale na I still.. moze byc byc wiele piosenek albo and IIIIII Stil always love you- Whitnej :D w kazdymbadz razie zalezy co Ty chcesz:) ona ulegnie

Jak to ulegnie? WKurzony jestem strasznie, juz nawet ni bede pisal, bo wyjde na nachalnego :/ oleje to i trudno. Ale smutno mi :(

jest bezczelna i tyle...jak moze cos takiego robic? daje Ci nadzieje a w miedzyczasie ma takie opisy na gg...ona chyab sama nie wie czego chce..albo bawi sie Wami..Ale, jesli nawet brakuje jej Twoich pocalunkow i wogole Ceibie( a to jest bardzo mozliwe ), powinna to przemilczec skoro jest z innym.jak by sie poczul jej obecny chlopak gdyby sie dowiedzial co ona do Ciebie wypisuje.. postaraj sie o niej zapomniec..i otworz sie na inne :) nie tarc czasu na myslenie o niej

Jak ona mnie wkurzyla, brak mi slow.................. A ona na to 'Przepraszam ;(((( Nie chcialam, nie bede pisac, bo psuje wszystko". Kurwa mam dosyc, jebane zycie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! "ciekawe jak to bedzie na studiach... czy nie zapomne" :////// Jeszcze teraz tego mi brakowalo... ale chyba mnie ozumiecie - pisalem wyzej co mi wpisywala caly dzien, a potem ze mnie bardzo lubi i tylko tyle. Mam ochote cos rozwalic, zabic sie, rozplakac, przytulic ja, wszystko na raz, jakies skrajn emocje, bezsilnosc, az w nogach o czuje.... ://////////////////////////////////////

Ide do szkoly i znowu bede musial na mnie patrzec, a jestem bezsilny... nie bede sie odzywal, ona tez nie bedzie, wygarne jej - tez bedzie zle. Trzeba byc naprawde gowniara, zeby tak czlowieka traktowac ;/ sobie jaja robic z jego uczuc, bo ona miala sen i cos jej odbilo ;/