Ślub w ciąży - brać czy nie brać. Oto jest pytanie!

Dziewczyny, co o tym myślicie? Piszcie!

Wiesz, to bardzo indywidualna kwestia. Inaczej jest, jak masz stałego partnera od kilku lat, a inaczej jak zaliczasz \"wpadkę\" z gościem, z którym bujasz się od dwóch miesięcy, nie?

tygrrysek jak widzisz ja biore slub i nic mi nie przeszkadza

i to nie wpadka tylko dziecko planowane tylko slubu miało nie byc wcale ale rodzina nalegała my chcielismy dużo pózniej ale teraz to sie ciesze

swiadczy o tobie:D :O

jesli dobrze sie czujesz w ciazy to slub mozesz brac. ale jesli zle to odloz az dziecko bedzie mialo kilka miesiecy. znajoma brala slub w szostym miesiacu. brzuch juz miala duzy, zapachy ja draznily i w ogole fatalnie sie czula. teraz mowi, ze wzielaby cywilny, maly obiad dla rodziny a koscielny i wesele jak dziecko mialoby chociaz pol roku.

Tak sam fakt kto jest tatusiem jest ważny do samej decyzji o ślubie z daną osoba . Ale autorce chyba raczej chodziło o sam stan jakim jest ciąża i wszelkie zwiazane z tym powiedzmy " utrudnienia" . Umówmy sie że chodzi o parę , która spotyka sie długo planują wspólną przyszłość , może mają nawet ustaloną datę i niespodzianka ! Dziewczyna zachodzi w ciążę ... Powstaje dylemat kiedy ślub ? Czy przyspieszony czy w normalnym trybie , czy wogóle na razie odkładamy . Osobiście przyspieszyłabym ślub maksymalnie szybko jak sie da , żeby nie było widać brzuszka , żebym czuła się dobrze ( taka euforia ponoć występuje w 1 trymestrze ) . Odkłądac ślub na " po urodzeniu dziecka " ? To też różnie bywa . Bo sie nie chce , bo dziecko zajmije dużo czasu , bo jeszcze nie schudłam po ciąży , itp. Jedno co wiem na pewno . Nie poszłabym do ślubu od 5 miesiąca wzwyż ( kiedy brzuszek jest już widoczny) . Po pierwsze głupio bym sie czuła, po drugie nie wiem jak bym się czuła pod względem zdrowotnym ( różnie bywa, więc po planować jeżeli np. złpapie mnie taki ból że będę musiała do szpiatala jechać ). Najbardziej obstaję za przyspieszeniem ślubu . Zaznaczam , że chodzi mi związki które były trwałe i mocne ,a nie o tzw. wpadki imprezowe . Bo w przypadku tych drugich wogóle nie brałabym ślub u , do momentu az nie poznam dobrze tej drugiej osoby .

i po co zakładasz kolejny temat, było takich kilka na kafeterii w tym dziale? wystarczy skorzystać z wyszukiwarki, trochę wysiłku nie boli. chyba, że tęsknisz za obrzucaniem się błotem przez panienki dla których ślub w ciążky to wstyd i hańba oraz te, które nie widzą w tym nic dziwnego. już chyba wystarczająco długo siedzisz na tym forum, żeby wiedzieć, że takie topiki jedynie prowokują niski poziom dyskusji. chyba, że sama jesteś w ciąży tygrrysku? bo jeśli nie jesteś to nie mam pojęcia po co założyłaś taki topik.