Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Agggnieszka

poród pośladkowy, zapraszam do pogadania...

Polecane posty

witajcie , ja tez mialam rodzic drugiego syna sn bo tez byl odwrocony posladkowo :( balam sie jak cholera. ZNalazlam w necie takie wiczenia na odwrocenie sie dziecka i na tydzien przed terminem sie odwrocil :) modlilam sie o to i Bog mnie wysluchal. pOZDRAWIAM :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj,ja też przeszłam przez poród pośladkowy,minęło już trochę lat ale zapomnieć się nie da.U mnie zaczęło się miesiąc przed terminem,w ogóle nie byłam jeszcze przygotowana psychicznie na poród.O godzinie 20 odeszły mi wody,pojechałam do szpitala i trafiłam chyba na najgorszego lekarza w tym szpitalu.O 24 kazał położnej odwieźć mnie na oddział,bo niby do południa nie urodzę i poszedł spać.Nie miałam nawet zrobionego USG bo sprzęt był zepsuty.Położna nie dawała za wygraną i przez 4 godziny próbowała mi pomóc urodzić.W końcu obudziła pana doktora ,przyszedł bardzo niezadowolony,no ale w końcu urodziłam,mała miała rączki i nóżki skrzyżowane na klatce piersiowej.Po dwóch dniach przyszła do mnie położna i powiedziała mi,że było już źle z moją córką.Wiem,że to jej zawdzięczam życie mojej córki.Po tym porodzie córka miała wyrwany staw biodrowy i przez 1,5 roku nosiła frejki.Kiedy poszłam rodzić drugie dziecko to tak się bałam,że zemdlała po odejściu wód.Ale syna urodziłam ju bez problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jabardzo
3 miesiące temu miałam cc z powodu położenia pośladkowego mojego synka. I dzięki za to składam lekarzowi - z kilku powodów. 1. Synek jest CAŁKOWICIE zdrowy, nie miał nawet zadrapania po porodzie, 10 pkt Apgar. 2. Ja jestem CAŁKOWICIE zdrowa, mam małe zadrapanie na dole brzucha :) 2. Podwozie mam w stanie nieskazitelnym. Pozwolę sobie zadać pytanie. Co w przypadku gdy podczas porodu sn zaczną się komplikacje, czy nie zjedzą was wyrzuty sumienia po tak egoistycznie podjętej decyzji. Jestem zdania, że w przypadku mojego dziecka mam dmuchać na zimne i oddalać wszelkie możliwe niebezpieczeństwa. Może nie róbmy z siebie matek-Polek męczennic za wszelką cenę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspólczuję ci bardzo
pewnie mocno Cię porozrywało? Dużo szwów miałaś w okolicy pochwy? NIGDY W ŻYCIU nie rodziłąbym dziecka ułożonego w ten sposób. Jeśli miałabym wybór tez wolałabym cc nawet przy normalnym ułożeniu. Rodziłam naturalnie, pękłam w kierunku odbytu,nawet nie będę opisywać ile miesięcy przeżywałam katorgę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjgggg
ff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anneta21
Ja jestem w 38 tyg ciąży moje dziecko jest ułożone pośladkowo, przy porodzie ma podobno nieć ok 3,5 kg to wyliczenia z usg. Byłam u pięciu lekarzy z prośbą o cc w każdym gabinecie zapłciłam po 150 zł. ale wszyscy odmówili mówiąc, że cc robi sie tylko przy pierwszej ciąży a w moim przypadku muszę rodzić naturalnie bo w polsce nie ma cc na życzenie. Jestem przerażona !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeny....
Skad jestes? W Pl są cc na życzenie ale trzeba zapłacic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę że temat stary ale może komuś to się przyda. Nie trzeba płacić. Idziesz na przyjęcie do szpitala i podczas wywiadu który lekarz lub położna przeprowadza mówisz że chcesz jedno zdanie wpisać do historii choroby. Piszesz iż nie zgadzasz się na poród siłami natury w przypadku położenia dziecka pośladkowo. miejsce, data i czytelny podpis. podpowiedział mi to lekarz i ja tak zrobiłam. miałam cc chociaż był to drugi mój poród. Odwiedziłam 3 szpitale i nigdzie nie chcieli mi zrobić cc. dopiero poszłam na konsultację do innego lekarza i on mi powiedział że nie muszę się zgadzać na poród naturalny przy takim ułożeniu. a jeśli będą się krzywic w szpitalu to żądaj na piśmie od lekarza że twojemu dziecku nic się nie stanie i że nie jest to poród podwyższonego ryzyka. masz prawo się nie zgodzić. Jest tylko jeden minus. Jeśli trafisz do szpitala a akcja porodowa będzie już dużo zaawansowana to nie masz wyboru i musisz naturalnie rodzić ze względów bezpieczeństwa dla dziecka. Walczcie dziewczyny bo to wasze dzieci i ich zdrowie. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ryzykowac zycie dziecka żeby rodzic naturalnie???To nierozsądne.Jestes z serii nawiedzonych kobiet, pewnie karmisz do 3 r.zycia a znieczulenie czy cc uważasz za samo zlo???Nigdy nie ryzykowałabym niedotlenienia dziecka po to,zeby urodzić naturalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wspomnę już o porozrywanej c*pce...Kobiety to sa jednak męczennice,nikt nas nie przebije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wpis z 6ego listopada to mój. napisałam jak uniknąć porodu naturalnego przy nieprawidłowym położeniu, właśnie dlatego aby uniknąć komplikacji względem dziecka. to co przeszłam, całą nerwówkę o szczęśliwy poród to jest nie do opisania. odwiedziłam 3 szpitale. konsultowałam się się z kilkoma lekarzami (i tylko jeden mi pomógł), rozmawiałam z położną a nawet napisałam do Rzecznika Praw Pacjenta. Byłam tak zdesperowana że chwytałam się wszystkiego co możliwe. Na poród w klinice za kasę mnie nie stać chyba że zapożyczyłabym się... Całe szczęście że skończyło się dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mimo ułożenia pośladkowego i mojego pierwszego porodu - kazano mi rodzić naturalnie.ordynator szpitala na inflanckiej w Warszawie nie widział powodu do cc. nawet połozna była spanikowana bo po zmierzeniu malucha i mojej miednicy wyszło że mały zapas, moze być problem. synek urodził się 3100 ale główkę musieli wypychać. tetno zanikło i synek był reanimowany. ostatecznie skończyło się nienajgorzej, ale byłam zła że postawiono mnie pod scianą, bez możliwości wyboru. oczywiście poród na leżąco na płask. teraz tez synek jest ułozony posladkowo ale to moje 3 dziecko, 4 ciążą i chcę sama rodzić pośladkowo ?(chyba ze się jeszcze obróci) ale za nic w świecie nie dam się położyć na czas parcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hastawka
Witam, jestem w 36 tygodniu ciąży.To moja druga ciąża. Od 31 tygodnia dziecko ułożone jest pośladkowo i nawet nie zamierza się obrócić, termin wg miesiączki mam na 3 kwietnia ale wg usg mam na 24 marzec lub 10 kwietnia bo mały dużo przybiera na wadze, na początku stycznia miał 2 kilo i lekarz stwierdził że będzie duży ale nie jest za cc bo twierdzi że z tym położeniem też można urodzić. Dzisiaj rozmawiałam z ordynatorem ginekologii i myślałam że powie mi coś czego jeszcze nie wiem a on mi na to że mam czekać i że nie robią cc na życzenie a ja strasznie boję sie porodu naturalnego ze względu na róźne komplikacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 80
no to się naczytałam..obecnie jestesm w 34tc i synek ułożony pośladkowo..małe szanse ze wredotka się odwróci. Pierwszy poród 10 lat temu siłami natury..ciężki bo cora ważyła 3750 i 56 cm..rodziłam na sucho przez 6h...mieszkam w niemczech. Tu do wyboru do koloru..ale mimo iż moja dr powiedziała ze mały gigantem nie bedzie i poród naturalny pośladkowy przy 2 ciązy jest ok..to ja dla bezpieczeństwa mojego maleństwa na chwilę obecną jestem zdecydowana na CC. Ubolewam nad tym, że nie naturalnie..bo cały wysiłek i podniosłość słowa poród diabli wzieli..i mąż też nie bedzie czuł tego całego trudnu jak przy córce.. jednak jak sobie pomyslę..co się stanie kiedy utknie w kanale..kiedy naderwą mu bark albo kiedy urodzi się niedotlenieniem..co wtedy? Wtedy do końca moich dni będę miała ten wyrzut sumienia że chciałam być prawdziwą kobietą, matką i żona i pokazać jaki to trud urodzić dziecko. Każdy ma prawo do decyzji jak chce rodzić ( o ile ma wybór)..moje znajome płaciły na CC w PL kiedy mogły naturalnie..bardzo proszę.. Nie wiem po co tutaj te osady dla tych kobiet co rodziły naturalnie przy pośladkowym..to nich heroicznego.. kazdy jest kowalem swojego losu..i niech kazdy ma prawo mieć wybór jak chce urodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też rodziłam posladkowo drugą córkę, wspominam ten poród dużo lepiej niż pierwszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×