Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość limonek

jakie prezenty na zajączka?

Polecane posty

Gość dssgvtbnyumyjo
wy od razu jakies dziwne aluzje robicie...zobaczcie ilu ludzi twierdzi ze dostawało coś na zajaczka...chyba sobie tego z palca nie wyssali... luzujcie troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexxxa
generalnie doczytałam się już na kafe, ze dostają z terenu byego zaboru pruskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleale
jestem z Podkarpacia, aty Alexxxa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexxxa
ze Śląska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Od zawsze
Limonku, dla dziecka kupiłam grę i słodycze, dla "dużych dzieci" słodycze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limonek
ucieszą sie i mali i duzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limonek
od zawsze a jestes z?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Od zawsze
Ze Śląska :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limonek
a ja Gdynia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zajaczek byl odkad pamietam ale to nie to samo co mikolaj. Zajaczek przewaznie przynosi slodycze i male upominki-nic wielkiego ale zawsze jest milo. Dzieci powinny w sobote wieczorem postawic swoj koszyczk na oknie i rano niedziele zobaczyc co tam slodkiego sie znajduje. Jestem ze Szczecina :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Od zawsze
Przypomniałyście mi, że za trzy tygodnie jadę do Słupska ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dziwne...
hmmm dziwne... pierwsze słysze... ale znając nasz pęd w rozwoju dziś to są słodycze a za rok kompurer czy nowy rower.... nie podoba mi się ro że dzieciom święta najczęściej kojarzą się z prezentami (mikołaj, gwaiazdka, komunia i jeszcze do tego wielkanoc...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do to dziwne- wszystko zalezy od rodzicow. Moga zniszczyc ta tradycje kupujac dzieciakom drogie prezenty. Nie widze nic zlego w zajaczku. Dziecko idzie w sobote ze swieconka a pozniej w to miejsce dostaje slodycze-pozytywny bodziec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limonek
do to dziwne no nie kazdego chyba stac zeby pare razy do roku kupowac rowery komputery ale cos drobnego chyba kazdego by ucieszyło nie zaleznie od wieku osobiscie nie znam nikogo kto nie lubi dostawac drobiazgow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dqdqwed
w mojej rodzinie nigdy nie było takiego zwyczaju więc nic nie wymyślamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na mazowszu też
zajączek nie działa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i uczy się że zawsze
cos dostanie w nagrodę; nawet za to, że pójdzie ze święconką :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj spokój
U nas w Warszawie zajączek nie przychodzi z prezentami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Mldociana chcialaby mp3, ale nie wiem, czy to napewno dobry prezent dla 6-latki:O A tak na marginesie, na Pomorzu Zachdnim, od zawsze buszuje zajaczek;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limonek
mało czasu juz zostało do robienia prezentow.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nigdy nie dostalam nic na zajaczka:-( nawet jak bylam dzieckiem:-(Nie bylo takiej tradycji w mojej rodzinie. Nie krzywdzie tak swoich maluszkow, bo potem inne dzieci opowiadaja w szkole jakie dostaly prezenty a twojemu dziecku bedzie przykro ze ono nic nie dostalo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limonek
ale z tego co czytam nie wszedzie jest taka tradycja:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tesia esia
Do mnie zawsze przychodził zajączek - chował prezenty w krzakach, na drzewach itp. Ile radochy było w szukaniu, a potem zajadaniu się słodyczami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tesia esia
zapomniałam dopisać, że jestem ze śląska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja piersze słyszę jak ktoś moze nie dać dziecku choćby czekoladowego zajączka, chyba straszna sknera ze Szkocji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjj jeje cojo
Oooo faktycznie zajaczek sie zbliza :) musze pomyslec co sprawic w tym roku . Zajaczka pamietam od zawsze w swojej rodzinie . Babcia z dziadkiem zawsze chowala nam po calym ogrodzie, wieszala na drzewach slodycze , jakies male duperelki etc :) W domu moja mama , zawsze kladla do sniadania kazdemu mala paczuszke ze slodyczami , prezentami :) Ja co roku tez kupuje , nauczylam mojego Tz ze takie cos jak zajaczek jest- u niego w rodzinie tego nie bylo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś na pomarańczowo
pierdolita tam:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś na pomarańczowo
jak byłam mała to mi mama kupowała rózne pierdołki i słodycz e apotem chowała w domu :) a w koszyczku wielkanocnym miedzy pisankami zawsze była kinder niespodzianka :) jak bede miała dzieci , to tez cos zawsze na zajączka dostaną:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzenazuzia
Ja jestem z południa i od zawsze dostawałam choćby pierdółkę ale zawsze jakis mały prezencik był. W tym roku mi sie udało bo przyniosłam do domu pieska troche za wczesnie ale tak sie przypałętał i jest juz jako prezent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja również pamiętam jako dziecko zajączka :) i najlepsze w tym bylo to,że po wielkanocnym śniadanku musiałam szukać prezętu na podwórku lub w ogrodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×