Chrom naprawdę działa!!polecam!!

Mi chrom nie pomógł w schudnięciu. Straciłam zbędne kilogramy dopiero jak przeszłam na dietę Sandruni i zaczęłam więcej się ruszać, schudłam jak narazie 7 kg

Nie jestem naukowcem, nie będę też za kolorowymi pismami powtarzać, że chrom działa. powiem Wam zaś co na mnie działa, by nie jeść słodyczy. Jest to unormowanie skoku cukru we krwi, mówiąc prościej, jedzenie regularnie (w miarę regularnie) posiłków. Jeśli jest za mało w pierwszej części dnia, albo robię zbyt duże przerwy między posiłkami, powyżej 3-4 godzin, jestem tak głodna, że zjadałbym konia z kopytami. Każdy musi zdiagnozować u siebie dlaczego je słodycze. Ja najczęściej sięgałam po nie wracając z pracy, oczywiście głodna. Kasze bardzo pomagają. plus jedzenie co trzy godziny plus woda. Gwarantuję, że nie trzeba się wówczas rzucać na słodycze i to bez suplementacji. oczywiście, i mnie nieraz ślinka cieknie jak oglądam w necie zdjęcia tortów, ciast, lodów, czasem nawet się skuszę. Ale czasem! a nie codziennie :) łatwo wejść w ciąg kolejną zasadą jest: nie piec ciast, albo robić to rzadko, bardzo rzadko. ewentualnie wybrać sobie jeden dzień w tygodniu, maks dwa, gdy pozwalamy sobie na coś słodkiego. Twój lekarze, zdrowie i figura Ci za to podziękują.

Na ograniczenie apetytu polecam herbatę funkcjonalną Big Active Slim Plus, w która oprócz redukcji apetytu ogranicza również wchłanianie węglowodanów, a w połączeniu ze zbilansowaną dietą i regularną aktywnością fizyczną, przyśpiesza spalanie tkanki tłuszczowej. Zachęcam do zadawania pytań na temat produktów Big Active i do zapoznania się z nimi na naszej stronie internetowej http://www.big-active.pl/herbaty-funkcjonalne. Pozdrawiam, Online Ekspert Big-Active

Ja stawiam na oczyszczanie organizmu, algi, zielona herbata, chrom. Swanson Algi i BodyFit (Rodzina Zdrowia). I dużo, dużo pić. Nie wiem, czy chrom rakotwórczy i czy algi napromienowane. Na mnie działa. Pozbywam się tłuszczu i jem mniej słodyczy. Nie mówię, ze wcale.

Z moich źródeł informacji wynika iż zażywanie Chomu w odpowiednich czyli zalecanych dawkach nie jest szkodliwe, natomiast przy długotrwałym przedawkowaniu lek ten ma działanie rakotwórcze.

Mam natomiast pytanie odnośnie w miarę bezpiecznego stosowania Chromu i L-karntyniny czy jak jej tam inaczej, bo przecież to chyba dwa środki zmniejszające łaknienie?.

Kiedyś piłam Chrom i jeżeli chodzi o głod to nie czułam żadnej różnicy..... bo właśnie z nim się borykam to chyba mój przyjaciel do końca życia. 
Nie mam problemu z zrzuceniem wagi w moim przypadku to dietka i idzie błyskawicznie natomiast w trakcie diety i po gdy chciałabym już utrzymać wagę - głód jest morderczy jakby żołądek wogóle nie przyzwyczajał się do przyjmowania mniejszych ilości pozywienia. A może to powód nadmiernego wydzielania jakichś soków żołądkowych?

Swoją drogą zastanawiam się nad kupieniem sobie jakiegoś urzadzenia do ćwiczenia w domu .Co sądzicie o orbitreku https://sklep.spokey.pl/pol_m_Sporty_Fitness_Trenazery-Orbitreki-394.html ?