Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszły asystent

deichmann/jak tam jest

Polecane posty

Gość gość
bla bla bla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo inteligentna odpowiedz wykształconego i z "wielką wiedza" sprzedawcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy wykształcenie średnie - to wystarczające wykształcenie żeby zarządzać ogromna grupą ludzi ? chyba tylko w Deichmanie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem teraz czy pytasz o kierowników czy o rksów? Co do kierowników to nie uważam, żeby sklep obuwniczy potrzebował kierownika z wykształceniem wyższym. Oczywiście byłoby to lepiej widziane jakby kierownik był po zarządzaniu czy jakimś innym pokrewnym kierunku oraz znał perfekcyjnie język niemiecki, ale w codziennej pracy nie jest to kierownikowi zbyt potrzebne. Liczy się bardziej doświadczenie,znajomość założeń, celów i standardów firmy, odporność na stres, umiejętność motywowania i sprawne kierowanie zespołem itd. Taką wiedzę praktyczną ciężko zdobyć na teoretycznych studiach . Wszystko wychodzi na szkoleniach, które stażysta przechodzi. A jakieś teorie menadżerskie wyuczone na uczelni nic tu nie dadzą jeśli dana osoba nie będzie się do tej pracy nadawać. Natomiast co do rksów to myślę, ze wyższe wykształcenie jest już musem (a przynajmniej powinno być). Aczkolwiek nie wiem jakie w tej firmie wykształcenie mają obecni rksi, więc nie będę się na ten temat wypowiadać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to chyba nie jest musem .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osobiscie uwazam, ze wykształcenie w obecnyh czasach ni jak ma się do zawodu, stanowiska. Bardziej w cenie są predyspozycje osobowe, ambicje, chęc do pracy i kultura osobisa. Tę ostatnią albo síe ma albo nie. Szacunek dla ludzi, empatia etc. Co z tego,ze ktos ma 2 kierunki studiow, jeśli nie potrafi powiedziec Dzień dobry, wykonać prostego polecenia, słuchać ze zrozumieniem. Jest wiele osob bez wykształcenia idą przebojem, nie boją sie wyzwan, mają racjonalne myslenie.Tylko tacy osiągają sukcesy na naszym rynku. Niekomunikatywnego gbura , nieroba z dyplomami nikt nie zatrudni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no no tak sobie tłumacz ..... powysyłaj cv droga rks i poczekaj na odp - najlepsza opcja to kasa w biedrze lub lidlu - nawet w lidlu na stanowisko niższe nie załapiesz sie bo mgr trzeba mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doświadczony rekruter, co wynika z badań, najpierw patrzy na doświadczenie kandydata, później na dane osobowe a następnie na jego wykształcenie. Może ta informacja, która jest szeroko dostępna, bo wystarczy przejrzeć strony internetowe o tej tematyce trochę uciszy emocje związane z wykształceniem RKS. Liczy się doświadczenie, liczą się umiejętności - nie wykształcenie. Ja wcale nie bronie RKS, jestem chyba ostatnią osobą, która mogłaby to robić, ale trochę uczciwości w ocenie innych ludzi nie zawadzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brawo! To powinno zamknac temat wyszkalcenia przeciez one nie ma znaczenia w pracy i liczy sie kto jaki jest i co potrafi a nasi e-RKS-i moze nie niewiniatka ale znaja sie na swoej robocie, a ciebie Alek serdecznie pozdrawiam i bede cenila za to jaki byles dla innych, jeszcze do dzisiaj twoja sytuacja jest szeroko komentowana wsrod kierownikow i wiele trzyma za ciebie kciuki!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to oznacza ze prezio powinien zostac w austrii na stanowisku dekoratora, bo jako rekruter to sie kompletnie nie sprawdził, no nic moze essen przejrzy na oczy ze ten gosc plus blondi i krawcowa to team ktory kompletnie sie nie sprawdza .... ładnie wyglada ale zyskow z tego nie ma zadnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe :) "Prezio" nie jest rekruterem, wewnętrzna rekrutacja podlega innym kryteriom oceny zdolności pracownika do pełnienia jakiejś funkcji, niż rekrutacja zewnętrzna. Ja tylko wskazałem fakt, który jasno pokazuje, że liczy się doświadczenie zawodowe a nie wykształcenie. Natomiast wewnętrzna rekrutacja samo wykształcenie spycha na jeszcze dalszą pozycje, co jest dowodem na to, że dyplom wyższej uczelni na takich stanowiskach, jak kierownik, OKS czy RKS nie ma większego znaczenia. Coś Ci powiem, krawcowa czasami jest mądrzejsza i bardziej bystra od absolwenta renomowanej uczelni - liczy się to, co jest w głowie a nie na papierze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czym sie kierowali jak robili rkaske z kierowniczki co przychodzila do roboty na 10 a wychodzila o 13 bo rks to jej kolega i zawsze wiedziala kiedy bedzie a jak byl burdel to tlumaczyla ze ruch duzy???!!!!????!!!!! ty resistens nie gadaj jak powinno byc tylko jak jest a to roznica nie uwazasz??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ładnie wyglądała to musiała być bliżej? xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiec stosujac jakiekolwiek zewnetrzne lub wewnetrzne procedury rekrutacyjne kogo bys wybral majac taki wybor : kandydatka nr 1. Od poczatku w firmie biegle zna niemiecki wyszkolila swoja kandydatke wiek ok 40 lat wykszt wyzsze. Oks kandydatka nr.2 przyszla po niej ni w zab jezyka obcego wiek ok 29 lat wykszt srednie. Oks - przed awansem tydzien z prezesem w trasie. Zgadnij kto awansował ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Domyślam się, że kandydatka nr 1 :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Że też wam się jeszcze nie znudziło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rumianex
To nie kwestia nudy. Prawdopodobnie przez jednego gościa to forum traci sens. Czasem niektóre dyskusje trzeba kończyć żeby się nie kompromitować. Resistanz napisał słuszne podsumowanie i każdy normalny po tym by dał spokój. Kto śledzi forum od dłuższego czasu łatwo łatwo zauważy, że co jakiś czas ktoś jako "gość" chce komuś dokopać. Pamiętacie wpisy na pewną Galerię? Na początku na forum oburzenie, potem wszyscy zauważyli, że ktoś chory zemsty szuka. Tak samo teraz. Łatwo się pisze bzdury jako "gość". Wzorem Resista przestaję pisać jako"gość" bo z "gościem" piszącym bzdury nie chcę mieć nic wspólnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ,o której Galerii wspomniałaś (eś) na forum ! Tu piszą ludzie prawdę. Nikt zemsty nie pisał. Widocznie to prawda była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rumianku kubeczek proponuje - opisywanie patologii nazywasz zemstą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rumianex
"Tu ludzie prawdę piszą" ....taaak :) wszystko napisane to prawda. Nazwy galerii nie wymienię, po co wracać do tematu. Kto śledził forum ten wie. Patologie - jasne że są, ale niektórym nie o walkę z patologiami chodzi. Poza tym to trudno ci się zalogować? 5 sekund to zajmie. Boi się taki "gość" nawet zmyślonym imieniem podpisać? pod szczerą prawdą i w walce z patologią? Łatwiej robić wpisy jako "gość", 10 razy pisać to samo i udawać wielkie oburzenie. Dyskusja z takim gościem sensu nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nie pisze jedna osoba pod pseudonimem gość ,tylko kilka osób. Nie zwalaj na jedną osobę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kilka osób powiadasz .... a wydawało się, że to miliony :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Bierdonce podwyżki, w Tesco podwyżki - a kiedy u nas ? Rządy Niemiec i Norwegii wprowadziły najniższe stawki dla kierowców równe najniższym stawkom obowiązujących tam - dlaczego więc pan Deichmann będąc takim chrześcijaninem nie da nam najniższych powtarzam NAJNIŻSZYCH stawek nam sprzedawcom nawet przy 1/4 etatu ale obowiązujących w Niemczech w przeliczeniu euro / zł ? Może skończmy z sytuacją gdzie jesteśmy chinami europy ? Może o to by powalczyli nasi kochani oks a zwłaszcza zadowoleni z siebie rks ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O czym ty mówisz podwyżki!?Deichmann na minusie najwyżej to Ci mogą obciąć godziny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam na jakim minusie? Wierzycie w te bajki jedynie na podstawie planowanych obrotów? Porównajcie sobie naszą firmę a firmę CCC. Serio poobserwujcie jak jest tam, zapytajcie się tamtej załogi jakie mają umowy i ile zarabiają na miesiąc? A może wymienię: 1/2 etatu a nawet niektórzy mają 3/4, zarobki na poziomie 1500 zł góra miesięcznie, załogi codziennie na sklepie około 6 pracowników czasem jest ich więcej, przecena goni przecenę oprócz standardowej dodatkowo na nieprzecenione obuwie i torby (buty skórzane w kwocie 179 zł minus teraz 30% obliczcie sobie i porównajcie z naszymi cenami), salony się rozbudowują i powstają nowe... czy mam wymieniać dalej? i Wy uważacie, że firma jest na minusie proszę Was obudźcie się i popatrzcie jak naszą konkurencję stać na to wszystko a naszą nie. Ile razy słyszeliście, że coś nowego ma wejść w dekoracji, w przecenach, w zmianie wyglądu sklepu i co ile trzeba czekać? Wieczność a technologia u nas nie jest do przodu, 20 znaków we fakturach, brak bazy danych, karty lojalnosciowe niedopracowane, email do klienta idzie przez naszą centralę... Powoli się robi ciemnogród i brak poszanowania dla sprzedawców. Sprzedawca ma posprzątać, udekorować wszystko ma zrobić i to jeden a gdzie indziej rozkłada się to na kilku pracowników. Pracownicy nie są wcale doceniani wewnętrznie przez firmę chociażby w jednym z regionów są zatrudniani przeważnie z zewnątrz a w innym w większości z wewnątrz. Asortyment też pozostawia wiele do życzenia modele co roku te same, może różniące się emblematem z napisem lub paskiem. Owszem narzekam bo chciałabym aby firma w której pracuję szła do przodu, widziała problem i je rozwiązywała a nie zganiała na pracowników, którzy wkładają całe swoje serce czasem w ta pracę. Czemu we wczorajszym postanowieniu jest prośba o pytanie klientów o kartę naszą PLUS? Bo zakładania ich spadło a czemu spadło bo spadła sprzedaż dwójek i co nasi OKS-i mówią karta nie jest ważna, ważniejsze są dwójki no ok a co z celem jaki prezes podobno założył na założenie kart do końca roku? Jedno wyklucza drugie... Może niech firma tak nie cisnie w tym wszystkim a w wielu sklepach atmosfera by się poprawiła bo kazdy się stara na tyle na ile może. Wiele bym jeszcze napisała ale nie ma to sensu bo nic sobie z tego firma nie robi a zaraz ktoś mnie tu tak czy tak zrówna z ziemią i stwierdzi jaka to ja zazdrosna, niezadowolona i mam zmienić pracę a ja nie chcę jej zmieniać, chcę aby praca zmieniła się na tyle aby była fajną firmą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość z 11 prawda i tylko prawda i tak nic z tym nie zrobią !!Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic dodać nic ująć. Takich głosów potrzeba na tym forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się ja też lubię moją pracę niestety patrząc na to co się dzieje od kilku lat niestety zamiast ku lepszemu idzie raczej w drugą stronę, a potem dziwią się że nie robimy obrotów, podobnie z dwójkami porównywaliście ceny u konkurencji, przecież to powinien być dodatek a nie kosztować tyle ile kosztuje, PARANOJA ale oczywiście potem nasza wina że nie potrafimy sprzedawać .Ci z góry powinni przejść od nowa etapy pracy w sklepach i wtedy może inaczej patrzyliby na naszą pracę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kwestia dwójek pozostawia wiele do życzenia... Ucierpią jedynie mniejsze miasta, bo wiadomo w wiekszym mieście ludzie inaczej zarabiają i ich stać na zakup takich preparatów. Mieliśmy środki za 14 zł i co, zmienili i zdrożały do kwoty 19 zł. Gdzie obok w CCC lub Rossmannie albo nawet w sklepie sportowym te rzeczy są o wiele tańsze, tak jak wkładki czy sznurowadła. Wiele razy słyszę odmowę przy sznurowadłach, że jednak nie dziękuję zbyt drogie jak na dwa sznurki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tego jest potrzebna zmiana managmentu. Za obroty oni sa odpowiedzialni. Tyle w temacie. W tesco jak trachlo kto polecial ? Prezes ktory to budowal w pl, szefowa zakupow i regionalni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×