Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...

Sylwucha Laura ma paszport do odbioru (tak wybral maz) !!!!!! jeszcze rano byl status, ze sprawdzaja a tu tak jak mowisz w jeden dzien wszystko sie zmienia. Wiec nie moglo bys inaczej zaraz biegiem bielt kupilam:) Sylwucha Ty lecisz wczesniej, bedziecie brac wozek (ja kupie sobie nosidelko a wozka nie biore, pozycze na te 2 tyg. od siostry)? Troszke sie obawiam jak lot zniesie Laura, moze jakis hmm uspokajacz by sie nadal ... Justa pewnie, ze moze byc polski GP, ja tak mialam wlasnie :) ale masz cudnie oj Dziewczyny chyba Wam zazdroszcze, teraz kiedy jestem "po" chcialabym i byc w ciazy i miec Laure, tak cudnie jak malenstwo puka od srodka :):):):) Marigo co u Ciebie? wszystko w porzadku? A Rudik? co tam w PL?

lilac ja lece na 2 miesiace, wiec zabieram wozek i to gondole, do tego biore fotelik samochodowy (bo bedziemy podrozowac)i mnostwo innych rzeczy. W pierwszej kolejnosci bede u tesciow, tam nie mam znajomych ani oni nie maja nikogo z malymi dziecmi, wiec nawet lozeczko turystyczne sobie zamowilismy do nich na adres. U moich rodzicow to juz co innego, male przedszkole, ale to ponad 300km trasy do pokonania. Moj maz leci razem ze mna, potem wraca do Dublina i przylatuje do nas pod koniec wrzesnia, wtedy mamy kolejne wesele w moich stronach i potem jedziemy znowu do tescow by tam zrobic chrzciny, wiec Blanka bedzie podrozowala w ta i z powrotem i boje sie jak ona to zniesie, podroz samolotem to pewnie bedzie maly pryszcz przy reszcie, a tym bardziej, ze w samochodzie bedzie skazana na fotelik, a nie jest przyzwyczajona do jazdy, bo my nie mamy tu samochodu. nasz paszport mial byc na dzis, jak na razie status bez zmian. skoro moj niecierpliwy maz dzwonil tam i powiedzila ze potrzebujemy go najpozniej na srode to pewnie bede miala na srode :/ a mowilam mu by poczekal do jutra z tym dzwonieniem...

Dobrze ze juz Laura ma paszport :-) Sylwucha moze Blanka polubi podrozowanie :-) napewno bedziecie robic wiecej przerw jak mala bedzie sie nudzila :-) Ja po wizycie w szpiyalu ,krew na cukier pobrana i po wizycie u doktora, pomacal i stwierdzil ze wszysko ok !? Mam nadzieje ze ten cukier spadl i juz nie bede musiala tam jechac brrr Pojechala bym sobie tez do PL :-) chlopak nie chce zostac sam tutaj :-( chociaz ma tu rodzine :-P Ale moj brat sie wybiera do mnie wiec czekam z zona :-) Przywioza mi rozek z PL i kilka rzeczy ktorych sama nie kupilam :-) Pozdrawiam

a ja sie wlasnie pakuje i masakra :/ nie wiem ile czego mam wziasc na tej liscie to wszystko tak jest napisane ze w translatorze to mnw wyglada tak: 6 DŁUGI RĘKAW DZIECKO ROŚNIE :/ albo ARKUSZ ŁÓŻECZKU biore na oko najwyżej moj cos dowiezie. A np czy 2 opakowania podpasek do szpitala mi wystarcza :/

cześć Izuniek-Ja nie mam takich bóli. Czasem krzyże mnie pobolewaja i jak się wybiorę na miasto lub dłuższe zakupy to już wymiękam i nie dają radę. Zaczyna mnie boleć brzuch u dołu i po 3 godz. marzę o powrocie do domku :-) No Ty jesteś młoda i pewnie nie skończysz na jednym hahaha Lilac fajnie ,że macie już paszport. A kiedy chcecie lecieć do Pl? Mam do ciebie pytanko? Jak kupowałaś ten materac kokosowo-gryczany to płaciłaś w banku czy przez paypala? Mnie się nie chciało iść do banku i próbowałam przez paypala, ale coś nie poszło. Więc pewnie muszę się wybrać do banku. Dziś niestety nie mogę bo nam meble w kuchni dorabiają i nie zostawię robotnika samego w domu. Dziś postawiłam sobie ten kosz mojrzesza w salonie ubrałam w świeżo uprane i uprasowane baldachimki i nie mogę się napatrzeć :-) jest fajniutki. Marigo- co tam u Ciebie? Dzieciaczki zdrowe? Domyślam sie,że masz urwanie głowy-pewnie się nudzą . wKońcu są wakacje nie ma co robić ,a pogoda do d... A ciekawe jak tam Rudzik?

Izuniek-ja też zaczęłam się pakować. Mi tam listy ze szpitala nie dali, ale zapisałam sobie co dziewczyny pisały. Ja dla dzidzi biore pampersy,chusteczki , 3 lub 4 komplety pajacyki, body z krótkim rękawkiem pod spód, kaftanik ze spiaszkami i koszulką na wierzch-zależe co masz i preferujesz :-) 2,3 czapeczki, rękawiczki i skarpety. Chyba rożek(chdx mam tez szpiworek. Pieluszki tetrowe ze 2 aby wrazie w przetrzc buźkę po odbiciu. jakieś kośmetyki (maść do pupy oliwkę),nożyczki, szczotkę do wlosów. Dla siebie 2 piżamy, szlafrok, kapcie, klapki pod prysznic, 2 ręczniki bieliznę, 2 paczki wkładek,kilka wkładek latkacyjnych-na wszelki wypadek. Kosmetyki do kąpieli, i higieny osob. Coś do czytania tel. aparat. Pewnie coś słodkiego-na odzyskanie energi :-) Justa-pewnie,że możesz iść do Pl Gp. ja chdze całą ciąże -chodż przy drugim to pójdę do irl. Bo tu za wszystkie ekstra wizyty musisz płacić(ja takich nie miałam) a moje kumpele chodzą do irl. często i nic nie płacą. i trochę więcej badań mają-ale to zależy od przypadku.

Justa tak, ja tez mam pl gp, tylko musi chyba miec podpisana umowe na prowadzenienie programu maternity. Katarynka a jakie pampersy? widzialam new born dwa rodzaje zaleznie od wagi a skad moge wiedziec ile bedzie wazyl? Jakie Ty masz i ile? I na jaki rozmiar powinnam kupic te pierwsze ciuszki? Dziewczyny, zaczynam panikowac :( Nie jestem gotowa na to wszystko. Juz tylko 8 tygodni, a nic nie mam i nie mam czasu nawet :( Macierzynski mam zaczac 15 wrzesnia, planowalam isc na zwolnienie, ale sypnela sie zaloga i glupio teraz ich zostawic, nie ma kto pracowac. A jak maly zachce wyjsc wczesniej? Jak ja sie wgole ogarne, co mam robic, nie wiem jak z tym oddychaniem i nic nie wiem, nie zdazylam nawet poczytac, jak ja sobie poradze z takim maluchem??? Ja nic nie wiem o dzieciach i nikt tu nie przyjedzie do mnie, sama jestem jak dziecko, nie wiem co ja sobie myslalam przez te wszystkie miesiace :( Dopiero teraz do mnie dotarlo.

no ja dzis sie przejade po recznik jakis, bo nie chce brac tych z domu i szlafrok musze poszukac :) i kosmetyki dla malej kupic i to chyba byloby wsio :) juz coraz blizej i troszkę sie boje jak to wszystko bedzie :)

hej Chorykrólik ja tez sie czasem zastanawiam,jak ja sobie poradze :) ciuszki to mam przewaznie do 4,5kg nawet nie wiem czy wcisne na małą te na 3,2 wiec do szpitala zabieram wieksze :) a pieluszki newborn kupilam z huggies nie wiem ktore lepsze czy te czy pampers , a te mam od 2-5kg

Chorykrolik wszystko bedzie dobrze jak przyjdzie weekend albo gdy wybierzesz sie na zakupy chocby spozywcze to kup dla dzeicka potrzebne rzeczy, ja wlasnie tak robilam co zakupy to cos kupowalam i przez to tak bardzo finansowo nie odczulam. Ja stara jestem i tez sie zastanawialam jak dam rade sobie z dzieckiem, wrecz bylam pewna, ze na moj widok dziecko bedzie plakac a ja nie bede umialam ani uspokoic ani "ciumkac" a tu jakos obie sie nauczylysmy siebie:) Czasem Laura ma "focha" i wtedy to juz sama nie wiem jak sie nazywam;) Dziewczyny ja Wam powiem co mnie sie przydalo w szpitalu: dla dziecka: pajacyki (spiochy), body (w szpitalu cielo wiec wystarczy na krotki rekawek) po 3-4 szt. jak braknie to tatusiowie doniasa, pampersy, ja mialam 2 paczki dla noworodka (zolte opakowanie) z tesco. Mnie ;):) (Lurze) "majtki" z tesco pasuja o niebo lepsze (bardziej chlonne) niz oryginalne pampersy (ten wklad jakos dziwnie sie zbijal w kule), waciki - kuleczki (koniecznie), ja mialam sudocream, zadnych nozycze nie bierzcie, kocyk, rozek jak macie Dla siebie: 2 koszule, biustonosz do karmienia, kosmetyki do kapania, majtalony jednorazowe, podpaski, papcie, klapek do kapania nie trzeba, bo w lazience sa maty jednorazowe na ktorych sie staje pod prysznicem. Nie zapomnijcie o aparecie fot. :) I to chyba tyle :)

a i jeszcze reczniki, szlafrok. Katarynka do PL chcemy jechac na pocztaku wrzesnia i tylko na 2 tygodnie. Pierwszy odruch mialam aby juz teraz jechac ale bilety raz tyle drogie. Troszke boje sie jak Laura zniesie lot, ona ma juz swoje rytualy, ze kolo16-tej spi a pozniej po 20-tej a gdy jej sie zakloci rytm to bardzo placze :( i jeszcze wozka nie biore tylko bede ja miala w nosidelku, wozek pozycze od siotry w PL. A za materac placilam przy odbiorze :)

Królik-dasz sobie radę-Ja tez się trochę obawiam, bo to moje pierwsze dzieciątko i tez do mnie nikt nie przyjedzie. Mi kolezanka poleciła wziąźć do szpitala 1 pampersy-one są od 2-5kg. Mam 2 paczki .więcej nie kupowałam bo nie wiadomo jak duże będzie maleństwo. Mam sporo 2 i 3 pampersów-kupowałam jak były promacje o połowę tańsze(przecież tego bedzie szło multum :-) Tylko zielone opakowania, bo te ponoć są najlepsze. Jak jednak widzisz każda z nas próbuje coś innego i co innego jej pasuje. Ja większość ciuszków mam na 56 cm i do 4,5kg(chodź mam sporo innych większych też bo dostałam od siostry i koleżanki). Sama kupiłam jeden komplet new born-do szpitala(Ale wydają mi sie tak malutkie,że więcej nie kupowałam-chyba,że bym wcześniej urodziła i maleństwo to najwyżej męża wyślę nich kupi) A body i inne pajacyki kupowałam od 0 do 3 bo wydawały mi sie takie ok. Moja siostra urodziła jedno ponad 4 kg i 2-gie prawie 4kg,więc te new borny to za malytkie by były a one nawet na 50 cm długości. Donoszone dzieci noogół są większe i zresztą niemowle strasznie szybko rośnie. Masz jeszcze sporo czasu i tak jak lilac pisała jak bedziesz na zakupach to zawsze sobie coś kup. Wiadomo,że trochę tego trzeba mieć. Prania nie będziesz robiła co dzień i na zmianę coś musi być. Jak się dzidzi uleje lub przemoczy itp.

Ja wiem, ze dla kazdej z nas to nowe doswiadczenie, niby tyle miesiecy jest, zeby sie przygotowac i kiedy to zlecialo? Chyba wlasnie tak zrobie, ze zaczne kupowac drobiazgi "przy okazji". A jeszcze gdzie kupowalyscie biustonosze do karmienia, mothercare? Nie wiem czy to z nerwow, ale co probuje zaglebic sie w temat porodowy to mi zoladek podchodzi i nie moge. Ile ciuszkow w ogole powinnam miec na poczatek? Tzn juz po szpitalu. Moj jest wysoki, ja jak sie urodzilam to mialam 50 cos cm, on tez i ok 3,5 kg, moge przypuszczac, ze maluch bedzie taki mniej wiecej? Lekarz nie jest w stanie nic mi powiedziec o wielkosci malenstwa, chyba wybiore sie prywatnie na skan, zeby wiedziec jak duzy jest. Dziewczyny, a laktator kupowalyscie od razu tak na wszelki wypadek czy dopiero po porodzie?

dziewczyny te co się martwią jak sobie poradzą z dzieckiem, ja to Wam zazdroszcze! tak się boję, bo jestem na początku ciąży, a wolałabym żeby już mi ktoś dał dziecko :) czemu bocianów tutaj nie ma!!! a tak poważnie, dziewczyny ktore miały GP polskiego macie może jakiś namiar na takiego w Dublinie. Właściwie bardziej mi chodzi o dobrego lekarza, więc w sumie nie musi być to polski lekarz, interesuje mnie city center albo część południowa Dublina

Ja laktator kupiłam wcześniej na wszelki wypadek-i był w promocji :-) A ciuszków to mam mnóstwo-głownie dlatego,że dostałam. Nie wiem ile bym miała gdybym kupowała sama. Może inna dziewczyna kupowała i Ci doradzi.

witam bylam dzis u GP i termin mam na 1 kwietnia :) 6tydzien i czekam na skan bo powinnam miec 9 tygodniu i powinnam miec czesto skany bo jestem po 2 poronieniach. kupować nie bede musiała duzo bo mam po córcen no chyba ze bedzie syn to wtedy zmiana garderoby z kiecek na spodnie ale na takiego malucha do 3 miesiaca to spiochy body mam i to nie ma znaczenia jaki kolor bedzie aczkolwiek mam neutralne z tego co pamietam. mam wozek nowy bo kupilam nowy bo mi sie podobal i byl w promocji fakt rok temu ale jest nowy wiec nie bede wymieniać a spacerówkę mam po corci jeszcze uzywam czasami ale jest i w bardzo dobrym czasie bo rowniez byla nowa zakupiona wiem wiem duzo czasu mam ale i wszystko mam wiec nie bede miala duzego wydatku jesli sie poszczęści i donoszę tym razem i bedzie ok. luteina okropna w samku ale biore bo ma pomagac wiec biore mimo ze mdli po niej okropnie. zazdroszcze tym ktore juz prawie na rozwiazaniu i martwia sie jak to bedzie powiem wam ze bedzie ok ja nie znalam jezyka wogole i urodzilam dalam rade a w domu zleci i dacie sobie rade przy dziecku czas tak predko leci ze robi sie wszystko co trzeba i widzimy po ubrankach jak dziecko rosnie i po zachowaniu jakie robie sie madre a usmiech dziecka wszystko wynagradza kazde nie przespane noce. pozdrawiam

a ja dzis zakupilam oilatum i krem dla malej i w bootsie byla promocja 2 paczki huggies newborn + w kazdym kartoniku paczka chusteczek i czapeczka za 12e wiec wzielam :) dzis znowu zrobilam bigosik :) i moj bedzie piekł chałki :)

Dziewczyny rozmaiar dziecka to loteria, nie zgadniecie i nie sugerujcie sie tym co wam powiedza w szpitalu mi powtarzano, ze bede mial duze dziecko, az zaczelam sie bac, ze to jakis 4kg bedzie i jak ja ja wypcham, a tu raptem 3kg mi mala przeskoczyla, moja siostra za to 10 tyg przed porodem miala ogromnego stresa gdyz powiedziano jej, ze dziecko ma duzo za male do okresu ciazy i tak ja meczyli przez te tyg az do rozwiazania, po 3 wizyty w szpitalu w ciagu tygodnia i miala urodzic dzieckoz waga ponad 2,5kg ...urodzila i corcia prawie 3,5kg wazyla. sugerowalabym wam zakupic na poczatek ciuszki na newborna, wiem ze wygladaja na malenkie, ale w rozmiarze 0-3 wam sie te maluchy potopia na poczatku. oczywiscie rosna szybko, ale nie musicie inwestowac w drogie rzeczy i tego nie trzeba bardzo duzo. paczke spioszkow, paczke body z krotkim i bez rekawa, ja kupilam tez z dlugim rekawem. mozna kupic jeszcze jakies cieplejsze spioszki,one tez moga sluzyc jako wyjsciowe ubranko, do tego czapeczki i lapki. kroliku ty bedziesz rodzila na jesieni to juz przyda ci sie kombinezon i ten mozesz kupic w rozmiarze 0-3 to bedziesz miala na dluzej. do tego jakis rozpinany sweterek i cieple skarpetki. ja osobiscie zinwestowalam jeszcze w kilka innych fajnych rzeczy, niekoniecznie niezbednych ale nie moglam sie oprzec po prostu:) Blanka wazy teraz 5kg, ma 8 tyg i dopiero w tym tyg poodkladalam jej na dobre rzeczy z newborna, szczegolnie te z mothercare sa bardzo duze. ja kupowalam sporo w nexcie, wiem, ze drogo ale jakie fajne i tam maja mala rozmiarowke, gdyz zrobili jeszcze rozmiar up to 1 month wiec gdy kupowlam jej letnie ubranka to glownie w tym rozmiarze i te bluzeczki czy spodenki spokojnie wstarcza jej na koncowke lata w Polsce. kroliku ja radzilabym ci zrobic porzadna liste zakupow na poczatek, zrob segregacje wedlug sklepow ktore musisz odwiedzic i wtedy szybko uporasz sie ze wszytskim. gdzie kupujesz lozeczko? ja mam z polskiego sklepu, super wyglada i nie bylo drogie, mozesz tez na stronie wybrac sobie od razu reszte niezbednych rzeczy i wszystko przywioza ci do domu. odwiedz tesco, bootsa, mothercare i inne sklepy w ktorych kupisz ubranka, np. kocyki fajne w dunnsie mozna kupic. nie zapomnij tez o rzeczach dla siebie do szpitala :) gdyby nie to, ze lece w przyszlym tyg do Polski to chetnie wybralabym sie z toba na taka runde po sklepach. nie stresuj sie,poradzisz sobie na pewno. twoj facet bierze sobie urlop po nardzinach maluszka? moj maz mial 2 tyg i razem dalismy sobie super rade, ja zajmowalam sie dzieckiem a on mna:D gdy mialam gorsze momenty on przejmowal dziecko a ja koncentrowala sie na sobie:D laktator najlepiej miec juz w domu przed porodem gdyz najwiecej korzystach z niego na poczatku przy wszelkich problemach z karmieniem. aaa i biustonosze kupowalam w mothercare.

Justa moja gp jest z polnocy i niestety nie znam innych :( Katarynka chyba wlasnie prosciej, gdybym dostala i problem z glowy by byl :) Mieszkanka irl, trzymam kciuki, a ta luteine moze zagryz czyms, zeby tak nie mdlilo. Sylwucha tego mi bylo trzeba, zlapac za fraki i potrzasnac hehe ;) Ok, zrobilam wlasnie liste wszystkiego co wyczytalam na forum w ostatnim czasie, sprawdzilam tez z jakas ulotka i od jutra zaczne zakupy. Co do ciuszkow to fajne widzialam tez w hm, takie slodkie, ale wlasnie sie boje co by nie kupic za duzo niepotrzebnie. Na pewno bede miala jeszcze sto tysiecy pytan, choc staram sie raczej korzystac z Waszych doswiadczen. Lozeczko planowalam w ikea, ale nie maja odpowiedniego materaca, ten pl sklep to http://babycarrierdublin.com/ ? Moj dostanie na pewno tydzien, jak sie uda to dwa, wiec sama nie bede, zeby tylko tez nie spanikowal hihi. Dziekuje :)

hej dziewczyny:) justazg ja chodzilam do irlandziego GP do dr MacDonald super babka, ale przyjmuje na east wall- church rd, nie daleko od centrum. Ja radzilabym ci wybrac irlandzkiego lekarza wlasnie z tego wzgledu ze nie musisz placic za eksta wizyty, z tego co kojarze u GP ma sie 5 lub 6 wizyt w czasie ciazy i polscy lekarze za pozostale juz kasuja. ja mialm ich chyba 2 razy tyle bo albo za wysokie cisnienie mialam, albo cukier w moczu i wtedy dodatkowe badanie krwii wiec po 30 tyg ciazy bylam tam doslownie co tydzien i nie placilam nic ekstra. a na szpital juz sie zdecydowalas? kroliku super maja rzeczy dla maluchow w H&M i calkiem przystepne cenowo, ja mam niestety za bardzo nie po drodze do najblizeszego z ubrankami dla dzieci. a strone do polskiego sklepu masz dobra :) ja jutro wybieram sie w koncu do fryzjera przed porodem zwlekalam z pojsciem az dziecko mnie zaskoczylo:) corunie zostawiam z tata i odciagnietym mlekiem, zobaczymy jak sobie poradza. pewnie ja bede zetresowana bardziej niz oni:/

Podskoczylam dzis do centrum, udalo mi sie zajsc do pennego, hm i dunnesa, rzeczywiscie, kocyki maja sliczne i takie milusie, az nie wiem ktory wybrac ;) Rzucilam tez okiem na ciuszki, wszedzie podobne zestawy, roznice tylko w cenie, za to kombinezon tylko w mothercare jeden jedyny. Jutro na spokojnie pojedziemy juz z lista i bedziemy sie zakupowac :) Aha, patrzylam tez za koszulka nocna to tylko w pennym znalazlam taka rozpinana na biuscie, troche babcina, ale to nie pokaz mody przeciez ;) Sylwucha maz sobie na pewno swietnie poradzi, a nawet jesli nie to sie nie przyzna hihi, a Ty spokojnie sobie posiedz u fryzjera i odpocznij :) A z tym gp to pewnie racja, moja pl jest slaba, nikomu bym jej nie polecila, tyle, ze mam blisko.

Sylwucha a ja paszport macie? moj maz dzis przywiozl dla Laury dokument:) A jesli chodzi o polskiego gp to wiecie chyba zalezy od lekarza, bo ja u swojej lekarki bywalam bardzo czesto i za zadna wizyte nie placilam. Rozmawialam dzis z siostra ona w koszulce na ramiaczkach i krotkich spodenkach a ja w dlugiej bluzie i spodniach do ziemi, nie kupuje zadnych letnich ciuszkow a mam klapeczki 3 rok a zalozylam je moze 2 razy, lepiej chyba inwestowac w kozaki i plaszcze :( Laurze ani razu nie zalozylam letniej sukienki czy body na krotki rekawek, oj mam czasami dosc tej pogody 5 lat tu jestem i chyba sie nie przyzwyczaje :(

Czesc Kochane ;) Czy Wy swoje dzieciaczki szczepilyscie na zatrucie jelitowe? bo mi moja Gp powiedziala zeby zaszczepic i taka szczepionka kosztuje 100e a potrzebne sa dwie Co o tym myslicie? Sylwucha12 ja jutro tez zostawiam mojego synusia z mezem i z mama moja wybieramy sie na zakupy bo ona potrzebuje paru babskich rzeczy i czuje ze bede tak samo zestresowana jak Ty ;)

lilac super, ze paszport juz jest, teraz mozecie spokojnie szykowac sie do podrozy :) mysza czy Twoja gp przyjmuje na clonsilla rd? jesli tak, to mamy ta sama, ostatnio wspominala, ze jak sie maly urodzi, zebym przypadkiem nigdzie indziej nie poszla, bo oni robia szczepienia i wszystko mam zalatwiac tam. Udanych zakupow :)

status zmienil sie wczoraj o 13.45 ze jest sprawdzany myslalam , ze juz dzisiaj ponownie sie status zmieni a tu nic :(

Sylwucha Ty mialas chyba termin odbioru paszportu na piatek tydzien temu prawda? oni sobie daja +5 dni wiec wg mnie paszport bedziecie mieli do odbioru w poniedzialek.

chorykrolik dokladnie dr sochacka jestes z niej zadowolona? bedziesz sie decydowac na to szczepienie? co o nim sadzisz? ja jak sie spytalam czy moge sama zakupic ta szczypionke w aptece bo wtedy bym miala je refundowane i bym za nie zaplacila moze 20e to ona sie oburzyla ja napewno ja bede zmieniac na inna klinike ta na ongarze duzo matek mi tutaj mieszkajacych ja poleca a narzekaja ta sochacka Ty jestes tez z tych rejonow? ;) jak milo ;) jakby co to zapraszam w przyszlosci na spacerek ;) hihi

mysza ja do szczepien to jeszcze mam troche czasu, najpierw musze urodzic ;) Mieszkam przy navan rd, blisko phoenix parku, ale za kilka dni wyprowadzamy sie na poludnie, wiec to bylby dluuugi spacer ;) A pani dr nie wzbudzila mojej sympatii po tym jak zaczela narzekac na matki, co przychodza z kazdym katarkiem albo panikuja z byle powodu (coz, tez moge byc taka matka, wiec zle trafila) albo jak to ma dosyc uzerania sie od rana do wieczora za psie pieniadze i nawet urlopu nie moze wziac. Nie mowiac juz o tej extra poczekalni, gdzie zawsze trzese sie z zimna hehe. Bede sie rozgladala za lekarzem w nowej okolicy.

hello ale dawno mnie nie bylo...nie sposob przeczytac wzytsko,tyle naklikalyscie,do tego widzialam nowe mamusie:) lilac zgadza sie -jestem na cerazette-i bede juz na nich do konca. ja jestem cisnieniowcem ( w niedzilee mialam 210/120:( ) a te tabletki ne maja wplywu na podwyzszanie cisnienia,sa jednoskladnikowe wiec nie maja takiej masy skutkow uboczn.jak dwu..... jestem bardzo zadowolona. myszko-to publiczne fotum wiec duzo pisac nie bede. jedno tylko powiem-odpusc sobie dr.Sochacka i skrzystaj z uslug irl. gp. wiele pieniedzy zostanie w twojej kieszeni i wyjdziesz z satysfakcja. wyzej wymieniona Pani doktor byla -lub raczej miala byc nasz gp przy jessice. poszlam wlasnie na 6tyg scan do niej. zaprowadzila mnie do zabiegowego i kazala przygotowac do badania i ogolnego przegladu.pokoj byl wyziebiony,ba! lodowaty wiec po 10 minutach czekania ubralam mala bo juz mi sie sina zaczela robic. w koncu po 25 minutach !!! wpadla jak bomba i od drzwi z krzykiem ze dziecko ubrane i nie gotowe a ona nie ma czasu i blabla bla wszystko z krzykiem i pretensja w glosie.mala zaczela plakac bo ta sie darla i na dodatek zaczela szarpac mala i ja probowala rozbierac. ogledziny dziecka zajely jej dwie miuty.zapytalam ja co z badaniem serca,watroby,oczka,uszki itd....popatrzyla na mnie jak na idiotke i z wielka laska sprawdzila malej watrobe ( moja rodzina jest obciazona genetcz, i zalezlao mi na tym badaniu chociaz na macanego;) ) i oczywiscie zaczela sie gadka o rotowirusach ze 80 euro wtedy itd. itd.... zrezygnowalam i ze szczepienia i z jej uslug. poszlismy do irl. gp/wszyscy jestesmy pod jego opieka.odradzil mi szczepienie na rotowir. az do momentu pojscia do zlobka lub przedszkola. o ile sie orientuje wtedy mozna wystapic o refundacje do HSE. (poza tym pani dr.S leczyla mojego meza na reumatyzm. a po 3 latach jej leczenia i ciaglego pogorszenia stanu nasz obecny lekarz wykryl tocznia.maz jest teraz pod opieka irl lekarzy i szpitala.)dostaje leki bez ktorych jego zycie byloby zagrozone. to tyle co osobiscie ja mam do powiedzenia na jej temat.

chorykroliku,widze ida zmiany:) gdzie bedziesz teraz mieszkala? ja mieszkam na poludniu,dokladnie na d14-rathfarnham/churchtown. fajnie sie tu mieszka...spokoj,bardzo duzo zieleni... wybraliscie domek czy apartament? sylwus jak blanka??kawal kobitki z niej juz pewnie...przeslij jakies zdjecia please:) lilac czytalam ze laura nie odpuszcza....moze bedziesz w dublinie to moze odwiedzicie nas??super by bylo izuniek czas leci jak szalony,ty juz na mecie prawie...wszystko gtowe?? szczesliwa? jak klaudia? wsyztsko ok? donia...nie widzialam jej ostatnio,wsyztsko ok? katarynko,czy kosz dotarl do ciebie? czy wszytsko ok? mam nadzieje ze spelnil twoje oczekiwania?? pozdrawiam was i do poklikania wkrotce....maz ma urlop wiec bedzie mnie wiecej;)