Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...

Apropo zabawek to Lilac masz rację. Zresztą dzieci dość szybko się nudza takimi zabawkami. Moja Julcia uwielbia przeglądać kolorowe książki ze zwierzakami i cały czas z nimi gada. Mamy niezły ubaw. Może tak długo oglądać. i chyba to najfajniejsze i najbardziej edukacyjne zabawki moim zdaniem. Jak weszła do smytha to głowe miałam większą niż ten sklep i nie wiedziałam co wybrać i w końcu nic nie kupiłam:(

Witam nowa mamusię :) Niesamowita historia - dwie Julki, podobna data urodzin i rodzeństwo niebawem tez z podobnego terminu... cieszę się. Ja scan mam dopiero na 3 maja, ale jak będę w Pl pójdę do gina i zrobię USG wcześniej. Na razie czuję się dobrze. Zdarzają się gorsze chwile lub dni, ale przy dziecku to nie da się już tak rozczulać nad sobą jak w pierwszej ciąży. Nie wiem Jak Ty Elu, ale ja nie czuję jeszcze ruchów - 17 tydz. Julką bulgotanie poczułam ok 20 tyg, a mówią że w drugiej ciąży szybciej się wyczuwa... Co do zabawek to jestem zdania, że im mniej dziecko ma "rupieci" i wynalazków tym jest zdrowsze. Nasza bardzo polubiła kubeczki, które kupiłam w Smyth-ie. Ok 10 szt różnej wielkości kubeczki, które stawia się jeden na drugim i buduje wieżę. Ona je na razie wkłada jeden w drugi, a ostatnio zaczęła "do nich mówić" - wkłada je do buzi i nadaje. I grzechotki lubi. Oprócz tego oczywiście telefony i komputery, ale tylko prawdziwe i sprawne - atrapy i zepsute nie są już atrakcyjne ;) Sylwucha zdrówka życzę dla Ciebie i Blanki. Ja też przechodziłam niedawno katar i ból zatok, Julka na szczęście jakoś się trzyma.

Elu alez zbieg okolicznosci z nasza Rudik :) lilac swieta racja, nie ma sensu zasypywac dzieci stosem kolorowych gadzetow, widze po siostrzenicy, ktora ma az do przesady, nie wie biedna czym sie bawic, bierze, odklada, bierze inne i tak naprawde nie umie wcale sie bawic, bo tyle tego ma. Moj maluch najbardziej lubi sie bawic twarza i wlosami mamy, metkami, podloga, a zabawki? Przydaja sie do gryzienia ;) Tak naprawde nie kupilismy mu nic - znajomi pozyczyli mate zanim beda mieli drugiego malucha, babcia zrozpaczona, ze nie kupujemy tez wcisnela pare gadzetow hehe. A, przepraszam - kupilam jumpero, a tylko dlatego, ze palnelam smieszna cene, sprzedajacy ja przyjal, wiec tak wyszlo ;) Stoi i sie kurzy jak na razie... Dzieci uwielbiaja proste rzeczy - kubeczki, sznureczki, poduszki, klocki, mysle, ze rozwijaja bardziej niz plastikowe smieci nafaszerowane chemicznymi barwnikami. Co do puzzli troche sie nasluchalam, co wydzielaja, ale przejde sie do smyka jutro i obadam, a jak nie, to bedzie zaliczal panele :) Milego weekendu kochane, ja lece na wyklady :)

o tak metki jak najabardziej,moja to moze tak sie jej przygladać z 10 min po czym wkłada ja do buzi i ssie razem z palcami :)

witam nowa kolezanke:-)ale fajnie-nowe dzieciaczki:-) ostatnio byla u mniemolezanka ktora ma termin na kwiecien i malutka akurat sie wiercila- jak polozylam reke na brzuchu i ja poczulam az mi sie cieplo na sercu zrobilo-w koncu nie tak dawno swojego maluszka tak czulam:-) Lilac zgadzams ie co do zabawek-naszemu oprocz maty z ikei- http://www.ikea.com/ie/en/catalog/products/00195776/ nic nie kupilismy-jakies pluszaki ma -ale to moje prezenty;)mate edukacyjna dostal ode mnie z pracy i poki cos rednio nia zainteresowany;) ostatnio dostal "spadek" po KUbusi=grzechotki-i tymi jest zainteresowany:)ale ogolnie poki co TV jest fajne;-)tak sie bedzie krecil i wiercil az cos zobaczy:)no i karuzela na lozeczku tez jest w miare fajna:) moja znajoma -a raczej jej dziecko ma pokoj -bawialnie-normalnie sklep z zabawkami!glowa mala czego tam nie ma- a maly wchodzi i on sie nie ma czym bawic...

Hej dziewczyny:) My dalej smarkamy, ale pogoda taka fajna, ze zaraz wychodzimy przewietrzyc te zasmarkane nosy:) Co do zabawek, to my w wiekszej ilosci zostalismy obdarowani prezentami i troche sie tego uzbieralo, Blanka uwielbia te wszystkie grajace sprzety, tlucze tym okropnie, salon codziennie wyglada jak po przejsciu tornado, a ja w kolko nuce te glupie melodie i piosenki. Dostala na gwiazde od wujka wozek z lalka i od cioci walkera, codziennie rano wywraca oba sprzety do gory nogami i kreci kolkami, w takiej pozycji pozostaja do wieczora. Ja sama kupilam jej pilke i kilka ksiazeczek, te ze zwierzatkami sa juz posklejane tasma, pozostale wygladaja jak prosto ze sklepowej polki. Uwielbia gdy mama nasladuje glosy zwierzatek, czeka na strone z rybka i wtedy sama wkracza do akcji (bo tylko to potrafi) potem w skupieniu dlaje obserwje moje wyczyny :) Nasze maluchy sa w tym wieku, ze nic konkretnego jeszcze je nie interesuje czyli kompletnie bez sensu jest kupowanie nowych gadzetow. W dzisiejszych czasach rodzice czesto realizuja swoje marznia i rekompensuja braki z dziecinstwa. Ja gdy chcialam miec domek dla lalek to musialm sobie go zrobic z kartonowego pudelka, firanki cielam ze skrawkow materialu, a meble robilam z pudelek po zapalkach:) teraz dzieciaki maja wszystko i brakuje im wyobrazni i pomyslu na zabawe. Kroliku na pewno masz racje, w koncu to tworzywo sztuczne:/ moze po prostu kladz Vincentowi kolderke na podlodze, tak jak pisala lilac oby podloze nie bylo zbyt sliskie bo na pewno utrudni mu to wszytskie proby przemieszczania sie:) Lilac Laura nie dlugo konczy roczek, bedziecie akurat wtedy w Polsce? Nie przejmuj sie tym, ze nie biega, wiem za latwo jest powiedziec, ale musisz sie uodpornic na te wszystkie komentarze, szczegolnie przed wizyta w PL, tam wszystkie ciocie i sasiadki zaatakuja cie wielkimi okrzykami zdziwienia . Zawsze by sie chcialo by to nasze malenstwo bylo najlepsze i pierwsze we wszytskim, mysle, ze mojego siostrzenca nie przebije -19 miesiecy gdy zaczal chodzic:)

Sylwucha kolderke to on teraz ma i w kolko przesuwam go na srodek, a on zaraz i tak leci obgryzac rog i klepac lapka w podloge ;) Jak mija weekend kochane? My pierwszy taniec cwiczymy ech, syzyfowa praca ;)

Cześć dziewczyny. Ale była dzisiaj fajowa pogoda. Trawka skoszona i trochę jarzynek i truskaweczki udało nam sie posadzić. Może coś wyrośnie. Z tego siedzenia w domu wzięliśmy się za "rolnictwo". Dzionek udany:) Tylko moje małe babsko spało tylko 35 min w dzień i teraz nie wie co ze sobą zrobić, ale tym już sie tatuś zajmuje bo ja mam przywileje:) Rudik to faktycznie fajny zbieg okoliczności z tymi naszymi dzieciaczkami. Ty masz 17 tydz a ja wczoraj zaczęłam 18 tydz. Co do ruchów dziecko to też nie czuję jeszcze. Z Julką czułam ok 22 tyg. Ale nie martw się to już niedługo:) A na kiedy masz termin? Kroliku dzięki za informacje o puzlach. nawet nie wiedziałam i do głowy mi to nie przyszło. Widziałam u kilku znajomych i spodobał mi sie pomysł, ale może faktycznie cos w tym jest. A tak w ogóle to podziwiam cie za wytrwałość i chęci w nauce:) Sylwucha jak tam spacerek smarkatych, oby słoneczko wam troche pomogło. Na świerzym powietrzu o wiele lepiej się oddycha i oby winda wam działała:) Twoja siostrzenica faktycznie bije rekord - 19 msc i zaczęła chodzić. Widocznie taką miała ochotę:) My zabawki również dostaliśmy od koleżanki, która ma córkę 2 lata starsza od mojej, ale faktycznie co za dużo to dziecko nie wie czym ma sie bawić. Julka też lubi grzechotki, podusie, kubeczki i oczywiście laptop działający czy telefon to wow. Takie funkcje w sprzętach nam wynajduje, że głowa mała. Dziękuję za powitanie "a co tam sie wpiszę" (Aniu, o ile sie nie myle, jak tak to mnie popraw:) ) Mam pytanko. Jak nazywa sie ta karta która jest przydatna na wyjazdach i nie trzeba płacić za lekarzy. Lecę do Polski w maju na prawie miesiąc i może sie przydać, bo nigdy nic nie wiadomo. długo się na nią czeka? Dziękuję z góry za informacje

Krolik zapomniałam Ci gorąco pogratulować decyzji o ślubie:) Musi fajnie wyglądać jak ćwiczycie pierwszy taniec:) Pisz dalej jak przygotowania. Bedzie można sie na tobie wzorować jak szybko przygotować ślub i wesele. Fajowa sprawa. Trzymam kciuki

Tak Sylwucha masz racje, ja mialam taki "domek" na dworze pod drzewem, pulki z desek, miseczki z puszek i lepilam paczki z blota z nadzieniem z liscia :) Ciekawe czy taki domekczy w domu czy na dworze spodobalby sie mojemu dziecku ... Na ten moment i moja Laura "zjada" metki ostatnio w sklepie "jadla" ten kluczyk od wozka co sie do innych przypina :/ o zmoro !!! a jaki wrzask jak zabralam, poza tym zjada ... wszystko, ksiazeczki papierowe odpadaja, posmakowala te pileczke to kupilam taka duza, mam nadzieje, ze nie zje, wczoraj na pare sekund zostawilam ja na podlodze gdy robilam porzadki zdazyla zjesc pol paragonu, skad go wziela? Ostanio Laura spi nakrywajac sie poduszka ... Sylwucha tak, tak Lalka niedluga bedzie miala roczek potem Twoja Blanka prawda? na urodziny wracamy do IE aby razem z tatusiem swietowac :) oj jak szybko to zlecialo :):):) Elu moja Laura deko starsza od Twojej Juleczki - na koniec marca bedzie miala 11 miesiecy :) A czy zaglada do nas Donia i Marigo? Dziewczyny rzeknijcie slowko :) Dzisiejszej nocy Dziewczyny spimy krocej ... niestety:/

Tak co do zabawek to macie racje, moj tez duzo dostal sama kupilam mu jedno grajace i psa na podloge :-) lubi sie bawic moja dlonia i najlepiej jak rozmawiam z nim :-D Kupilam mu ostatnio 2 ksiazeczki ,,stefka burczymuche,, i ,,hipopotam,, podoba sie, czytam przed zasnieciem. Lubi wszystkie grajace :-P i czerwone zabawki :-P Lilac ja w koncu nie wiem, ten czas sie przestawia chyba w nastepny weekend, nic nie mowili w wiadomosciach ?! Slyszalyscie cos? MI mama to powiedziala :-P Weszlam na google i dzis http://www.kalendarz-365.pl/czas-letni-czas-zimowy.html

Elu, zeby nie bylo, ze tak bez pokrycia: http://dziecisawazne.pl/toksyny-w-matach-puzzlach-dla-dzieci/ http://dzieci.pl/breedingAid,12953908,title,Przebadano-ponad-trzy-miliony-noworodkow,wychowanie_artykul.html?_ticrsn=3&smgputicaid=6e26a Oj kochana jak ja zazdroszcze Ci tego rolnictwa, nie ma jak swoje mini marcheweczki, zwlaszcza, jak ma sie dzieciaczki. Pieknych plonow Wam zycze :) Karta nazywa sie EHIC: http://www.hse.ie/eng/services/Find_a_Service/entitlements/EHIC/Apply_for_EHIC.html Czeka sie ok 10 dni, ostatnio robilismy dla malucha, szybko przyszla. Dzieki za gratulacje, wyglada to raczej zabawnie, bo nie mielismy okazji tanczyc wczesniej, ja chce prowadzic i nie mam cierpliwosci do bledow ;) Generalnie wszystko zalatwione, nie udalo sie z opiekunka do malucha, no i suknia czeka na ostatnia chwile ;) Wlasnie, tak siedze sobie, grzebie w sieci i czytam Magda Twojego posta o zmianie czasu, patrze na lapka eee dopiero po 12, to nie jest zle, a na kuchennym 1:20, ha jestem jednoczesnie w dwoch czasach ;) Nie zwracajcie uwagi, zmeczenie mnie dobija... A jeszcze Wam wrzuce nocniczek, ktory chce (nie dla siebie oczywiscie hehe) i odlatuje do wyrka... http://www.becothings.com/newbornpotty.html Dobranoc!

a w tym formularzu wpisywałyście Polski adres czy ten tutaj

Witam w ten ladny niedzielny poranek :-) Ten tu adres Izuniek! Widzisz Krolik jakos nie pomyslalam o tych toksynach itp. widzialam u znajomych, stwierdzialm ladne kolorowe to dziecko i na podlodze posiedzi. Tylko jaka mamy pewnosc ze z paneli toksyny sie nie ulatniaja? czy z dywanowych wykladzin? Mam wrazenie ze teraz trudno o cos naturalnego i zdrowego! Ale wiadomo mozna to jakos ograniczac! Mam mate na plaze ze slomy moze mu wyciagne, zobacze w jakim jest stanie :-) Sylwucha czytalam artykul ze tak jest, ze rodzice przez dzieci realizuja swoje niespelnione marzenia :-P Mam nadzieje ze juz wam katarki przeszly i poszly sobie :-D Pozdrawiam.

Witam wszystkie dziewczyny. Mam nadzieję że u was też tak pięknie słoneczko świeciło jak u mnie. Ani jednej chmurki. Cały dzionek spędziliśmy na ogrodzie z grilem (sezon rozpoczęty) Juleczka zachwycona a i Rupcio (mój piesek) miał radochę że hej... Bardzo mi brakowało takiej pogody, a pomyśleć że zastanawiałam się nad apartamentem. Ale byłabym zła, że nie mamy ogrodu. Uroki mieszkania na wsi :) Mam nadzieję że również miło spedziłyście ten słoneczny dzionek:) Kroliku bardzo dziękuję za info o karcie. Koniecznie muszę ją wyrobić dla rodzinki. W tygodniu wybiorę sie do helta. Co do tych artyk. o toksynach to troche mnie martwią. Człowiek chce jak najlepiej dla swoich pociech a tu zawsze coś. Kurcze juz sama nie wiem:( Nocniczek fajniuni. podoba mi się. Ja dla Juleczki też już mam nocnik i od 3 tyg wysadzam ją na kupkę. Zaczęła robić dość twarde kupki i bardzo sie przy tym męczyła. zrobiła troche i tak przez cały dzień po trchu. Jak się siedzi i to jeszcze w całym oporządzeniu i z pieluchą to ciężko jest wycisnąć twarde gówienko. Próbowałam już różnych rzeczy ale nic za bardzo nie działa. Więc jak widze że zaczyna pchać, to ją zaraz na nocniczek i bardzo szybciutko i bez większego wysiłku robi całą kupkę i cały dzień ma spokój. Sylwucha jak tam wasze katarki. Lepiej już troszkę? Lilac to twoja Laura za miesiąc z drobnymi bedzie miała roczek:) Ale to leci. Wyobrażacie sobie że juz rok jak dzieciaczek z wami w domku. Niesamowite,Co? Popieram Magdo twój pomysł czytania dziecku. Ja równiż czytam małej już praktycznie jak miała ok 3 msc. Uważam, że to faktycznie bardzo rozwija małe móżdżki Świetna sprawa. Idę malutką położyć spać i może jeszcze wpadne później na neta. Jakby mi nie wyszło to życzę wszystkim dobrej nocy i udanego rozpoczęcia nowego tygodnia:)

hej któras z was szukała kosza dla dziewczynki,znalazłam jeden na adverts za darmo ale az w corku :/

http://www.adverts.ie/other-baby-nursery/free-girls-moses-basket-and-stand-and-travel-cot/1475451#comments o taki znalazłam [url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c8iik2mxsg6q9.png

Trzeba wykorzystac piekna pogode :-D i na forum cisza :-) Moj synus nie chce sloiczkow wiec gotuje mu! Jak pierwszy raz ugotowalam to nie chcial ,jadl ze sloiczkow,pozniej pil tykko mleko przestal jesc a teraz je to co ugotuje ale dostalam ksiazeczke z HSE i tam byl przepis dodac lyzeczke masla lub oleju z oliwek i dodaje tak na zmiane. Mysza jak po chrzcinach? Pogoda piekna wiec pewnie wszystko sie udalo :-)

Oooo... Faktycznie cisza jak makiem zasiał. W sumie to się nie dziwie bo słońce to tutaj towar deficytowy, więc każdy korzysta ile może. Mam nadzieję że wszystkie spędzają wspaniale czas. My spędzamy praktycznie cała dnie na świerzym powietrzu, dzisiaj Juleczka to nawet drzemkę miała w ogrodzie. Magdo ja Julci też dawałam oliwe z oliwek do obiadków lub masło. Najbardziej lubi z masłem. A słoiczków jakoś nigdy nie nauczyła sie jeść i do dziś oprócz owocków ich nie lubi. Zresztą coraz częściej je już to co my tylko w dziecięcej wersji. Jest to bardzo fajne kiedy razem z kruszyną można już zjeść śniadanie, a do tego Piesek zadowolony bo mała uwielbia się z nim dzielić jedzonkiem;) Cóż, w takim razie życzę wiele, wiele słońca i wypoczynku zarówno dla nierozpakowanych jak i rozpakowanych mam. I zaglądnijcie tu czasem:)

ja zagladam regolarnie i nadal w 2 paku termin na niedziele i nic sie jeszcze nie dzieje poza tym ze ciezko mi. jutro kolajna wizyta w klinice ciekawe co powiedza ostatnio wyslali mnie do szpitala bo mialam zawysokie ciesnienie skonczylo sie ktg i lekami i odeslaniem do domu mam nadzieje ze tym razem nic sie nie wydazy i spokojnie wroce do domu :) pogoda super i rowniez koszystam z pogody ile sie da dzis nawet nad morze pojechalismy zreszta miec 4km i nad morze sie nie wybrac w taka pogode to grzech

Witam mieszkanko:) Już na niedzielę? Łał, niesamowite emocje pewno:) faktycznie musi być ci już ciężko. Pamiętam siebie że pod koniec to się turlałam, ale jeszcze 4 dni po terminie na lody się wybraliśmy:) (urodziłam 7 dni po) To ciśnienie to na pewno emocje i pogoda, oby tym razem obyło się bez niespodzianek Trzymam kciuki bardzo mocno. Wypoczywaj bo przed tobą najcięższa praca twojego życia:) ale jaka cudowna:) Zresztą sama zobaczysz, chyba że to twoje kolejne bobo, więc sama wiesz. Wypoczywaj i dbaj o siebie

Dzieki Ela! Ja sie wlasnie zastanawialam czy maslo mozna podawac ale on uwielbia, smakuje mu bardzo! Gotuje mu tez jablko z gruszka lub morela z melonem! :-) Mieszkanko to juz bliziutko ... Dziewczyny mam pytanko : nie wiecie jak to jest, czy mozna wziac wozek na poklad samolotu za free jesli dziecko jest powyzej 2 lat? Do napisania!!! Sylwucha zdrowe jestescie juz z Blanka?

Magda wg mnie to mozna, bo gdzie napisane, ze jak dziecko ma tyle i tyle miesiecy to wozka nie mozna a wozek tak czy tak leci sobie za darmo ale tylko wozek, bo juz np. krzeselko do auta trzeba by bylo placic pewnie jak za bagaz tego nie wiem ale wozek oczywiscie za darmo. Piekna mamy pogode :) o jak cudnie, wypoczywajcie Dziewczyny ja sie zbieram - rano pobudka a Laurze "idzie" kolejny zab .... :(

Lilac, zaglądam, zaglądam. Po prostu teraz jakoś nie mogę się skupić na niczym. Mój Maksinek ma przepuklinkę pępkową i pachwinową. Pępkowa po plasterkowaniu zmniejszyła się o połowę, ale plaster trzeba było usunąć, bo część skórki na brzuszku mu odparzyło i odeszła skórka. A co przepukliny pachwinowej będzie miał operację. 24 kwietnia jedziemy do Prokocimia, będziemy przyjęci na oddział chirurgii, 25 będzie zabieg, a 26 wracamy do domu. Więc jak widać, jesteśmy narazie uziemieni w pl. A z bardziej wesołych wiadomości, cały czas karmię piersią, synuś 11 kwietnia (w moje urodziny :P ) skończy 3 miesiące :) rozwija się super, głuży non stop. a siostrzyczki uwielbiają braciszka. nie odstępowały by go na krok. pozdrawiamy i buziaki przesyłamy

MagdaEIRE nie wiem jaka linia lecisz ale ja rok temu lecialam z 3 latnia corka do pl do gdanska liniami Ryanair i nie bylo probemu w zadna strone z wozkiem wkoncu dziecko to dziecko i nie wazne ile ono ma lat moja mimo ze ma 4 skonczone to gdyby wozki nie zabrane dla rodzenstwa to by jeszcze chciala pojezdzcic i sama to mowi ze chce do wozeczka zwlaszcza jak choruje. no na 1 kwietnia czas leci a kiedy urodze nie wiem a cisnienie to smieje sie ze przez babcie meza bo przyjechala pomodz a ciagle slysze jej marudzenie i pytania kiedy urodze bo ona ma 75lat i juz by chciala dodomu bo tutaj w kosciele nic nie rozumie a to wielka katoliczka :D

Hej dziewczyny:) Blance ciagle gile z nosa ida, troche to juz trwa, ale funkcjonujemy normalnie:) spanie sie unormowalo, przewaznie noce mamy przespany, pobudka z reguly po 7.00 rano, ale cos za cos:) Do maminych obiadkow tez sie przekonala i zjada teraz ze smakiem, rowniez dodaje oliwy lub niesolonego masla i wtedy lepiej jej smakuje. Desery ida wszystkie, kazdy owoc jej smakuje:) Moja znajoma podrzucila mi stronke www.osesek.pl i tam jest troche przepisow na obiadki, jezeli komus brakuje juz pomyslow,to warto zajrzec:) ja jednak z reguly kieruje sie wlasna inwencja tworcza:) mieszkanko ja myslam, ze juz jestes PO, trzymam mocno kciuki by poszlo sprawnie :) Pogoda tak dopisala w ciagu kilku ostatnich dni, ze caly czas szwedamy sie z Blanka, to po parku, to po miescie, wy pewnie tez nie mozecie usiedziec w domach? dzis troche pochmurno u mnie, ale mam nadzieje, ze wyjdzie troche slonca. Blanka ma teraz sowja drzemke, potem obiad i bedziemy wyruszaly:D

Magda i tak dla potwierdzenia jeszcze ja dorzuce, ze wozek mozna miec dla dziecka tak dlugo, jak dlugo dziecko wozka potrzebuje, tak powiedziano moim znjomym gdy dzwonili do aerlingusa.

Dzieki dziewczyny wielke mi sie tez tak wydawalo ale nie bylam pewna !!! Ja pytam dla kolzeanki jej synek ma 2 i pol roczku i ona sie boi wziac wozek ,mowi ze cos w pl kupi taniego ale jej powiem ze mozna. Leci do Gdanska! Mieszkanko trzymam kciuki! Mysza moja kolezanka i sasiadka robila CI tort na chrzciny :-D Moj maly dzis nie spal w nocy moze jakies przesilenie sloneczne :-D wiosenne! Jestem padnieta ,wrocilam z aldi i tez zaraz wyruszam na spacerek :-) Donia 3maj sie cieplutko Max juz taki duzy :-)Aby po kwietniu i bedzie po zabiegu :-)

czesc kochane ;) chrzciny udane ;) piotrus byl grzeczny tylko swiecona woda nie chcial sie dac poswiecic i uciekal glowka hihi zawsze mowilam ze to bedzie diabelek hihi a tort SUPER ;) GORACO POLECAM!!!! na Fb dalam tej dziewczyny blog byl nie za slodki i nie suchy moglam nawet jak ja karmie piersia go zjesc i zaden kawalek sie nie zmarnowal ;) a podziwiam ta dziewczyne bo robila go na telefon bo wzor zdjecia to byl kiepskiej jakosci jaki jej wyslalam MagdaEIRE to pozdrow ja ode mnie i podziekuj jej jeszcze raz bo naparwde byl dobry ;) a w srodku byl niebiesko bialy ;)

dziewczyny, szczegolnie te ktore ciagle zmagaja sie z kilogramami po ciazy, ale nie tylko:) chcialam Wam polecic domowy fitness z cindy crawford, ja cwicze od kilku dni, tzn probuje bo zakwasy koszmarne, ale cwiczenia sa bardzo przyjemne, nie forsuja za bardzo, tylko z moja kondycja baaardzo slabo, ale nawet taki len jak ja daje rade wiec polecam sprobowac. cwiczenia sa chyba z poczatku lat 90-tych, ja kupila uzywany zestaw plyt na ebay chyba za jakies 5e z przesylka do tego 1,5kg hantle za kolejnego 5 i w koncu sie zmobilizowalam, zobaczymy na jak dlugo... moze ktoras z was chcialaby sie przylaczyc i bedziemy sie mobilizowaly nawzajem :) w kazdym badz razie pierwszy zestaw (najlatwiejszy) nazywa sie shape your body, sa tam 2 zestawy cwiczen po 40 min kazdy i jeden 10 min na te dni gdy nie jestesmy w stanie zorganizowac tych 40 min dla siebie, cwiczenia glownie rozciagajace, wlasnie dla mam po porodzie, ktore pragna wrocic do sylwetki, program ulozony jest przez trenerke fitnessu, ktora przytyla w ciazy ponad 30kg mhh skad ja to znam :) no coz gdyby ktoras z was chciala powalczyc ze mna to zapraszam :D