Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vega71

Dieta życia - schudnij i wylecz się - bez wydawania pieniędzy dietetyczne buble

Polecane posty

Hej, napisz prosze jak teraz, z calym Twoim doswiadczeniem, wyszlabys z bulimii? Jakie trzeba przyjac myslenie, aby nie zapedzac sie w bledne kolo? Gdzie mam Ci przeslac @? W tej chwili mam adres \"pracowniczy\", wiec wolalabym nie zamieszczec go na forum. Moge zrobic sobie nowa skrzynke na serwerze publicznym, jesli bedzie potrzeba. Dziekuje za zainteresowanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vega71
Najwazniejsza sprawa wydaje mi sie radykalna zmiana sposobu jedzenie. Wywalenia z diety calego cukru, miesa i mleka na poczatek. To stabilizuje poziom insuliny w organizmie wiec przestajesz miec ataki glodu. Stabilizuje tez uklad hormonalny, ktory przestaje dostawac wszystkie hormony zawarte w mleku, miesie i jajkach. Dodalabym do tego suplementaje chromem i witaminami z grupy B i zrobila oczyszczanie organizmu z toksyn. Mysle ze 2 tygodnie takiej diety i jestes jak nowa :) Co do oczyszczania z toksyn to sa rozne szkoly ja lubie sposoby Pana Tombaka. Zaloz konto na yahoo i wrzuc tutaj na strone to Ci wysle troche ksiazek na ten temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vanili
Vega! Mówisz o candidii, też dotarłam do tego tematu. Od poniedziałku jestem na diecie bezcukrowej, wydawało się to niemożliwe, ale jednak... Piję wodę z cytryną, jem grejpfruty, kiwi, jogurty bezcukrowe, trochę warzyw z oliwą. Zupełnie odrzuciłam słodką herbatę, soki, ulubiona czekoladę /tabliczka dziennie/, wytrzymuję -ja ,która dzień zaczynałam od cukierka, nagle odrzuciłam cukier, drożdże też i całkiem dobrze się czuję. Zmienił mi się smak w ustach. Zastanawiam sie , co dalej- rzucić czy kontynuować? Słyszę głosy nt. szkodliwości cytryny na zęby. Co o tym sądzisz? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, mam moonfemale@yahoo.com czekam no list :) A co zrobic z nieodparta psychiczna chcecia jedzenia? Jak sie jej pozbyc? Pozdrawiam, dziekuje i ciesze sie z nawiazania kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co z miodem? Ja rafinowanego cukru nie używam,ale miód często jest trochę oszukany...A nawet gdyby nie był,to czy warto go jeść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ma to oznaczac, ze odzywiac mam sie tylko warzywami i owocami? A co z rybami, ryzem, kasza? Czy dozwolone sa wszystkie owoce? (winogrona, banany...) Widze, ze masz teraz pelne rece roboty :) Gratulacje dla vanili ! Jak tego dokonalas? Taka drastyczna eliminacja cukru jest bardzo trudna :) pozdrawiam A u nas pierwsza tej wiosny (30C) burza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vega71
Moon74, Zaraz wysle Ci @. Chec jedzenia wynika z tego ze masz nieustabilizowany poziom cukru we krwi i to sie odbija na psychice. Inna sprawa jest taka ze moze jedzeniem maskujesz swoje emocje, smutek, nude, samotnosc itp. itd. Wiec tak naprawde nie o jedzenie chodzi tylko o to ze masz zadrapania na duszy i potrzebujesz na nie balsamu. I tu jest pora na kupienie zeszytu w kratke i pisanie pamietnika i spisywania dla samej siebie tego co czujesz. Werbalizacja emocji naprawde pomaga, bo jesli cos nazwiesz i okreslisz to mozesz sie jakos do tego zdystansowac i cos sensownego zrobic. Z bulimi da sie wyjsc ja jestem tego najlepszym przykladem :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, tak! Ladnie to ujelas \"zadrapania na duszy\". Te, przyznaje nie sa mi obce, szczegolnie wieczorami. Cale szczescie na co dzien mam tutaj tyle slonca, ze zapomnialam juz co to pochmurne dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vega71
vanili Gratulacje :) Ja wierze w cytryny i nie mysle ze moga uszkodzic szkliwo. Jesli dajesz rade trzymaj sie jak najdalej od cukru, zobaczysz za pare tygodni jakie beda efekty. Ogolnie moje zdanie jest takie jesli czujesz poprawe na lepsze to znaczy ze trafilas na swoja diete :) Z taka poprawka ze jak organizm pozbywa sie toksyn mozna sie czuc okresowo gorzej, ale to mija. Wszystkie popularne teraz diety oczyszczajace zalecaja sok z jednej cytryny codziennie rano, ma to ponoc rozpuszczac stare zlogi i je wyplukiwac z organizmu. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deidre75
witam świetny topik, dzięki!!! od poniedziałku zaczynam 3- dniowe oczyszczanie jelita grubego metodą Tombaka. pierwszego dnia pije się kefir (kilka szklanek) i można jeść sucharki razowe, drugiego dnia jabłka i te sucharki, trzeciego warzywa i sucharki. to naprawdę świetny sposób i szybko czuje sie że jest luźniej w ubraniu ;) postaram się wyeliminować lub chociaż mocno ograniczyć cukier. chce to zrobić też dla dobra mojej córeczki którą niestety sama do tej pory prowadziłam prosto do cuktowego uzależnienia. basta. ktoś może chce ze mną prześć to 3- dniwe oczyszczanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vanili
Witam ! Dziękuję za słowa uznania. Trafiłam na stronę- Medycyna naturalna dr A. Janus, artykuł o candidii, zainteresował mnie sposób odżywiania. Nie stosuje się ściśle do diety, sama wybrałam produkty pozytywne, oczywiście jest ich dużo więcej. Wybrałam te, które mi odpowiadają. Okazało się, że woda z cytryną i grejpfrut pomagają w napadach głodu. Podjadałam kefir bezcukrowy, jogurt, jaja, sałatę, ale najważniejsze jest to, że nie ciągnie mnie do słodkiego. Cel - zrzucić 3 kg, a przy okazji zmieniłam nawyki żywieniowe. Będę normalne posiłki konsumować, oczywiście z ograniczeniem tłuszczów, cukru, mięsa, słodkich owoców - a skupię się na niskokalorycznych. Zrobiłam listę, które używać. Wg A. Janusa, candidia jest odpowiedzialna za infekcje gardła, grzybice... etc.,intensywnie rozwija się , gdy otrzymuje cukry, drożdże. Wczoraj nie mogłam znieść cytryny. Ale pokonuje trudności. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vanili
Zasady diety proste - wyrzucasz całą chemię!!!: majonezy, sosy,zupy gotowe,czipsy, słodycze, soki,sery pleśniowe,żółte,topione, piwo, alkohol - właściwie wszystko to, co jest w słoikach, kartonach,plastikowych kubkach,puszkach. Kupujesz w warzywniaku ,produkty naturalne, chude mięsa i wędliny,wodę, oliwę, orzeszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mango12
WALCZ Z NADWAGĄ A ZWYCIĘŻYSZ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mango12
mAM 20 LAT.jestem w stałym związku,ważę 69 kg przy wzroście 164 jak dla mnie to jest za dużo.Bardzo bym chciała schudnąć chociaż z kilka kg heh może to niektórym wydaje się śmieszne,ale taka jest prawda:/ mam bzika na punkcie swojej figury i szczerze mówiąc nie akceptuję siebie.Wiem jak bardzo trudno jest zrzucić kilka kg osobom otyłym(tzw.przy kości)ale jeżeli bardzo tego chcę to wierzę w to,że w końcu wygram z nadwagą:)czego życzę innym.pozdrawiam:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DiAD
MICHEL MONTIGNAC, jest; POLITOLOGIEM, nie LEKARZEM, ależ TAK !! MOTTO: REGUŁA: wszystko MOŻNA, co NIE MOŻNA, byle z C I C H A i z ostrożna !? 42. TEMAT. __T R A G I F A R S A dla otyłych, i NIELOGICZNIE MYŚLĄCYCH !! PODPOWIEDŹ; na wszystkie TWOJE pytania, W Ą T P L I W O Ś C I znajdziesz odpowiedzi w książce; _pt._______: PORADNIK ŻYWIENIOWY człowieka w XXI wieku. Publikacja zawiera pełną klasyfikację dostępnych w handlu artykułów spożywczych, tj. __ponad 200 pozycji. Wybieramy pożywienie tzw. ZALECANE i DOZWOLONE. Wykluczamy produkty tzw. ZAKAZANE. Zaczynamy wtedy dopiero, OPANOWYWAĆ i ODCHUDZAĆ nasz organizm !! W rozdziale NR 35, zamieszczono KOMPENDIUM wiedzy NT: Afrodyzjaki, __SEKS, Hormony, Testosteron. Ja tę książkę czytałam wielokrotnie. Poukładałam sobie wg niej dietę. To łatwe. Pamiętaj, że GŁÓD odczuwamy wtedy, gdy poziom cukru we krwi się obniża. Żebyś go sobie podwyższyła, niezbyt wysoko, bo OTYŁOŚĆ, bo cukrzyca typu 2, ale w kategoriach dozwolonych i UTRZYMAŁA tenże poziom we krwi parę godzin, to musisz sobie ugotować i upiec; __CHLEB typu KR-IRL, który jest fenomenalnym w swej OCZYWISTOŚCI i prostocie, odkryciem naukowców z krakowskiego __INSTYTUTU IRL KRAKÓW. Jest w nim ODPOWIEDNIA ilość ok. 80% węglowodanów, tzw. __NISKIE węglowodany, tj. do 26% wzrostu. Problem podstawowy dla Ciebie, to FAKT iż, nie kupisz tego chleba nigdzie, nikt na nim nie zarabia, dlatego musisz go UGOTOWAĆ i U P I E C, sama np. 1 x na 2 tygodnie. Przepis wypieku Chleba typu KR-IRL zamieszczony jest na stronie internetowej; __Skrót adresu strony w Internecie_______: MAGDALIRL __ADRES_______: http://www.magdalirl.com.pl/ Gdy zapoznasz się z tą książką, to jej treści wyjaśnią Ci sprawę poziomu cukru po spożyciu dosyć dokładnie. Omówiona jest też na przykładach PRAKTYCZNYCH i realnych ok. 5 stron ciekawego, merytorycznego tekstu cała metoda, O T Y Ł E G O mocno pana o nazwisku Michel Montignac, który "After studying Political Science and specializing in the Social Sciences" NIE BYŁ ani lekarzem kardiologiem, ani ŻADNYM innym lekarzem, czy też doktorem, tylko politologiem i dlatego nie musiał NIC badać, nie musi być logiczny, bo oczywiście NIE JEST. To właśnie On wylansował Twój __INDEKS GLIKEMICZNY, o którym z nadzieją piszesz. Jego metoda, Pana POLITOLOGA ma być PRZYJEMNA i miła, łatwa do PSYCHICZNEJ akceptacji. Stąd biologicznych realiów mało, ale za to można wg Niego szczupleć np. po czekoladzie IG=22, to co ma wysoki indeks glikemiczny, a mały ładunek NIE można spożywać, lub można spożywać, jak kto lubi i chce WIERZYĆ. Glukometr zakupiony w internecie za ok. 40 zł, na pewno Ci pomoże w odrzuceniu teorii, JAKOBY: duży IG to nie można, a mały ładunek przy dużym IG, to można i nie można. REGUŁA: wszystko można, co nie można, byle z C I C H A i z ostrożna !? Doprawdy, z uwagi na to że to jest __POLITOLOG, to ja Go rozumiem. Dodatkowo sprawdziłam sobie na glukometrze, czy przyroda jest logiczna. Okazało się, że Darwin miał rację, że rację ma __MEDYCYNA i biologia, można to sobie samemu sprawdzić, a Pan politolog ma dobry HUMOR, pomimo dużej osobistej nadwagi. Jak Mu ufać ?! Można tylko wierzyć w NIEREALNĄ Jego WIZJĘ, bo prawdą biologiczną, to ta teoria nie jest. Ja zaufałam GLUKOMETROWI i medycynie. WYGRAŁAM !! PAN MICHEL __MONTIGNAC, stwierdzając jakoby chudą szynkę i tłusty ser żółty MOŻNA SPOŻYWAĆ BEZ, tak bez ograniczeń, a nadmiar organizm człowieka WYDALI, naraził się w środowisku lekarskim na ŚMIESZNOŚĆ itd. itd. Takich przykładów jest w tej TEORII tak wiele, że niejeden zespół __KABARETOWY, miałby obszerny materiał do rozśmieszania widzów. Choćby teoria tego otyłego Pana Michela Monignaca, jakoby węglowodan o nazwie __BŁONNIK, który jest węglowodanem NIE wchłaniającym się do krwi, wg Niego obniża INDEKS GLIKEMICZNY produktu, a przecież IG podobno ma pokazywać wzrost poziomu cukru we krwi po spożyciu produktu zawierającego węglowodany. Powstaje zatem RETORYCZNE pytanie, jak może wpływać błonnik na poziom cukru, w oczywistej sytuacji kiedy się przecież nie wchłania. Kilka wersji odpowiedzi znajdzie na pewno każdy zespół kabaretowy mający ten temat w repertuarze. Polecam Ci stronę o Panu politologu; Jego osobistą: http://www.montignac.com/en/michel_montignac.php Wzrost poziomu cukru po spożyciu produktów zarówno TY, jak i Pan Michel Montignac, znajdziecie na stronie internetowej; __Skrót adresu strony w Internecie_______: MAGDALIRL __ADRES_______: http://www.magdalirl.com.pl/ Pozdrawiam Cię, zdrowa, szczupła i silna na metodzie odżywiania, wg zasad biologii i medycyny, zidentyfikowanych przez krakowski; __INSTYTUT IRL KRAKÓW, jw. P. S. __INDEKS ŻYWIENIOWY, a; __INDEKS GLIKEMICZNY, to dwa różne spojrzenia na realia przyrodnicze. IŻ; to identyfikacja ewolucyjnych dokonań przyrody. IG; to marketing, obłuda i biznes. Zobacz też: 70. TEMAT: BRAWO !! Tak trzymać; to BLAMAŻ i PEŁNA KOMPROMITACJA !! ___: http://www.hotfrog.pl/Firmy/INSTYTUT-IRL-KRAK%C3%93W/BRAWO-Tak-trzyma%C4%87-to-BLAMA%C5%BB-i-PE%C5%81NA-KOMPROMITACJA-10356 Iga BARD, Melbourne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justy$ka
Moja historia: Mam 30 lat, ważę 59kg, mam 165cm wzrostu. Brałam te tabletkico były w reklamach ale one psują mi organizm i nie moge ich brać bo już nie raz byłam w szpitalu. Jak moge schudnąć 10kg w 10 dni beż wydawania kasy i głodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taką dieta pomocną jest dieta
dr Kwaśniewskiego albo dr Ewy Dąbrowskiej ;) obie skrajne ale obie bardzo pomocne i pomagają w wielu schorzeniach, oboje lekarzy goni przetworzoną żywność białą mąkę i biały cukier oraz to ,że zjadamy za dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafe się psuje
też tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×