Jakim sposobem go namówić??? ściemą???

słuchajcie, potrzebuję różnych pomysłów... otóż mój facet ma dziś od wieczora wolne, jutro cały dzień i w sobotę, idzie do pracy dopiero w niedziele na rano. chciałabym żeby przyjechał ponieważ zbliża się weekend no i tesknie za nim. i teraz tak: bo on był przedwczoraj więc tak mi głupio go prosić żeby dzisiaj znowu przyjechał, a dzieli nas 200 km, ale to nie problem bo on ma auto. tylko że niby jutro ma jakieś szkolenie 2 godzinki noi dlatego nie może przyjechać, a ja wiem że może to jakoś przełożyć gdyby chciał. no i teraz mi powiedzcie co mam mu powiedzieć żeby przyjechał? ja tak myślałam żeby mu wkręcić że źle się czuję, albo że muszę jechać wyrwać zęba i chciałabym żebyś ze mną był, albo no nie wiem co... macie jakieś pomysły? tylko nie typu że obiecuje ostry sex bo to nie przejdzie... on nie spotyka sie ze mna ze wzgledu na sex. no to jak pomozecie???? czekam

?????? zabież się za związki jak dojrzejesz, ok?

i tyle - no jak kocha to chyba na skrzydłach dotrze do ciebie:)

nie, mam 16 skończone, a dlaczego pytasz?

męski i dojrzały. A koleżanki z gimnazjum sikają w gacie z zazdrości ehhhhhhh

mamie pomóż sprzątać przed swiętami a nie - gówniara się za mężczyną ogląda :O

to sie uśmiałam:)

oj ale wam żal dupę ściska... nie jedna by chciała być na moim miejscu, no ale cóż na pasztety nikt nie leci... zero inteligencji na tym forum... zero... a sprzątać nie muszę bo sprzątaczka to za mnie robi...więc albo pisze ktoś normalny albo wypad z tego topiku łajzy.

bo na rzie tylko lody robisz, a jak wszyscy wiemy robienie loda to nie seks

dziecko, nie um=noś się - złość piękności szkodzi.. nie pisz ze musisz jechac do dentysty, nie uwierzy - przeciez masz szofera który cię codziennie wozi do tipserki i kosmetyczki, zapomniałaś?? wymiękam przy tych nadętych gówniarach, którym ledwo cycki urosły a już się uwazają za dojrzałe kobiety..

A czy mozna kogos do czegoś zmuszać ?

nie dla małolatów więc spadaj na drzewo

oj kasiutka3 już długo do Ciebie nie będzie przyjeżdzał ma się ten charakterek? Jedź do niego. Swoją drogą troche go te podróże kosztują, 200 km x2 - 150 zł.