Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

humorzasta niunia

Nie wiem Jak Was, ale mnie to PRZeraża!

Polecane posty

Czytam to forum od pewnego czasu i popadam w paranoje... gdy przeczytam o jakims problemie zaraz doszukuje się czy aby mnie on nie dotyczy....a najgorzej jest to że mam dziwne przeświadczenie czytajac to wszystko ze pewnie i ja będe miała problemy z zajściem w ciąze, narazie biorę tabletki anty (o których się tez naczytałąm oczywiście jakie są niedobre i szkodliwe) ale za rok planuję je odstawic i starac sie o dziecko... ale czytając problemy jakie mają kobiety o tych wszystkich badaniach, sluzach, i innych \"dziwnych\" dla mnie rzeczach poprstu sie załamuje i stwierdzam ze mieć dziecko to napradwe bardzo treudna rzecz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cicho teraz ja pisze
Masz racje,nie kazdej latwo jest zajsc w ciaze:( Przykladem jestem ja-niby okaz zdrowia,od roku sie staram i nic...Zalamka,myslalam,ze to takie latwe...Doradzam dziewczynom na wlasnej skorze-nie odkladajcie macierzynstwa na ostatnia chwile,starania moga trwac nawet kilka lat...niezwsze skutecznie-..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja nie zamierzam odkłądać narazie mam 23 lata.... zaczne jak bede miałą 24 to chyba nie tak późno... jej ale chyba najgorze jest to w wielu przypadkach ze nie wiedomo jak ajest przyczyna tego ze nei mozna zajść :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie zbadali hormony-jest ok,zbadali meza jest ok.Podejrzewaja brak owulacji,moze zapchane jajowody,albo poprostu nieplodnosc niewyjasniona smutne to jak sie stara...:(i ciagle nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja odstawilam pod koniec listopada i tez kurcze nie moge zaliczyc wpadeczki ;) Bo ja bym chciala dzidzie strasznie, niedlugo bede miala 25 latek i dosyc mi sie spieszy, ale moge jeszcze troszke poczekac, tylko zdziwilam sie, ze od listopada do teraz nic, a nie stosujemy zadnych zabezpieczen, nawet nie korszystamy ze stosunku przerywanego, a z badan wynika , ze jestem plodna. Biorac pigulki nie mialam zadnych problemow, nigdy sie zle nie czulam ani nie plamilam, regularnie chodzilam na badania , a przerwy robilam nawet dluzsze niz zalecane :) No i tyle z tego mam :( Jakbym miala cofnac czas to chyba bym juz nie siegnela po pigulki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy myslisz
ze to przez tabletki w sumie , mówią ze tabletki nie mająnic do tego i nie powodują bezłpłodności równie dobrze bez ich brania wiele kobeit ma problemy z zajściem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×