Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

Gość Kosik
Uff dzięki Molli! To już pewnie będzie Twoja ostatnia wizyta!:) Sssnakeee dlaczego jesteś rozczarowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megi02
Malwina spróbuj przejść na bebilon comfort zamiast hippa, moja mała ogólnie źle reagowała na hippa, i dzieci koleżanek też. Hipp jest dosyć cięzkim mleczkiem i wiem że maluchy które mają problemy z brzuszkiem właśnie nie do końca dobrze na ten hipp reagują, dlatego polecam Ci przejść na bebilon comfort, u nas szybko nastąpiła poprawa. Tylko pamiętaj że przy zmianie mleka, 2-3 dni może być bół brzuszka i niespokojne dziecko, bo dzieci nie reagują za dobrze na zmiane mleka, i co najważniejsze, mi pediatra poleciła zmienić mleko od razu, bez mieszania (mimo że wszyscy każą mieszać mleko przy zmianie stare z nowym) ale lekarka powiedziała mi że mlek się nie miesza bo każde ma inny skład itp i że nie powinno się mieszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama juz w marcu!
malwina sierpien:bardzo cie przepraszam!czytalam twojego posta i z rozpedu zaadresowalam mojego do ciebie zamiast do sierpniowej malgosi.co dokupek to nic nie doradze,bo Zuzia nigdy nie miala tego problemu i nie mam doswiadczenia. siwrpniowa malgosiu:dodam jeszcze,ze ja zdecydowanie obalam mit kolek po jedzeniu mamy.owszem-moze sie pojawic alergia na jakis pokarm np czekolade,mleko,cytrusy i trzeba taki produkt wykluczyc na jakis czas z diety,ale moim zdaniem dziecko juz w brzuchu jest przyzwyczajone do naszych posilkow.ja jadlam wszystko(zreszta tez konsultowalam to z dziewczynami z forum jeszcze przed porodem)-i kotlety i surowki nawet z kapusta,lazanki,pieczarki,sos czosnkowy,kielbasy z grilla,mocno przyprawione miesa,wszelki nabial i mala nigdy nie miala kolki.typowa kolka jest raczej od polykanego powietrza wiec trzeba dbac o odbicie maluszka po jedzeniu,ale tez pionizowac go w ciagu dnia,bo polyka powietrze nawet podczas placzu.i dobra butelka jesli uzywasz.rytualy zasypiania,kapieli-to wszystko naprawde dziala cuda!na pewno warto sprobowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssnakeee
przyjechalam do szpitala bo bylam zaniepokojona pewna rzecza ... powiedziaalm ze mam skurcze lekko bolesne do tego caly czas mokra bielizna.... i takie tam i pani powiedziala ze zrobia mi ktg zeby spr a potem obejrzy mnie lekarz ... i co ?? ktg nie mialam bo przyszedl lekarz ... oby z łaski i pyta co sie dzieje wiec opisalam a on ze mam sie rozebrac... w gabinecie bylam 1,5 minuty z czego minute sie rozbieralam i ubieralam .... a w 30 sek. sprawdzil paluszkami .... i powiedzial ze nie wie o co mi chodzi i wszystko jest prawidlowe..... zabral sie i wyszedl.... nie chciałam wyjsc na nadgorliwa dzwonilam do poloznej wczesniej i powiedziala zeby jechac bo mozliwe ze pecherz plodwy sie obnizyl.... chcialam skonsultowac swoja obawe bo bede rodzic pierwszy raz .... i takie przeswiadczenie ze mna chodzilo ze dostane po lapkach za fałszywy alarm i tak sie stało ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssnakeee
dodam jeszcze ze lekarz na mnie patrzyl w stylu dlaczego mi zawracasz glowe .... co ty tego nie wiesz... noo i sie nawet nie przedstawil ..a tak jak pisalam troszke wczesniej nie mam obeznania 1 ciaza 39 tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sssnakeee Domyślam się, że jesteś zbulwersowana bo to pierwsza ciążą, bo lekarz się nie przedstawił, bo patrzył na Ciebie jak na histeryczkę... Ale zapewniam Cię, że w szpitalu publicznym nawet tym paluszkiem by Cię nikt nie zbadał ewentualnie zostałabyś na "obserwacji"... Poza tym jeśli powiedział, że jest Ok to nadmierne GRZEBANIE TAM mogłoby spowodować natychmiastową akcję [jeśli są ku temu przesłanki, oczywiście] więc jeśli Ty w 39tc nie chcesz jeszcze rodzić to uważam, że powinnaś się niczym nie martwić. Lekarze na Łubinowej są bardzo wrażliwi na "szkodliwość" nadmiernego badania pacjentki w ciąży. Ja jestem w 25tc i jeszcze ANI raz nie byłam badana :) A w poprzedniej ciąży TYLKO 4 razy... Moja koleżanka co wizytę miała "grzebanko" i urodziła w 37tc :/ Poza tym nie oburzaj się "podejściem" lekarzy... Dla Nich nie Ty pierwsza i nie ostatnia "zawracasz" im głowę... A Oni mają doświadczenie i nie potrzebują 30min na badanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
megi02 No to dzidziek ma skazę białkową :( Ale na szczęście po roczku można próbować i najczęściej skaza "znika"!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje dziewczeta za rady i dobre slowa, mamo juz w marcu chcialabym aby tak to wygladalo u Ciebie... coz poki co bylismy dzis u pediatry, powiedziala zeby pozostawic espumisan 2x po 5 kropel i dolaczyc bio gaje 1x 5 kropel i do tego wylaczyc s diety nabial. Jak do 2 tyg nie pomoze to zobaczymy co dalej. Ale Sab simplexu nie polecala bo mowi ze najczesciej to po prostu niedojrzalosc przewodu i i trzeba przeczekac i lagodzic objawy. A co do odbicia, mi polozna mowila ze po mleku mamy tym bardziej ze podanym na lezaco dziecku sie samo odbija jak sobie spokojnie je (faktycznie podczas jedzenia sie jej odbija) i ew uleje z powietrzem i ze nie trzeba brac do odbicia, do czego Martinka sie przyzwyczaila bo czesto zasypia po jedzeniu to juz jej nie taszcze na ramie. Nie wiem... moze jej dodatkowo szkodze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja tu stanę w obronie sssnakeee bo rozumiem że mogła się poczuć "olana". Wystarczyło tylko inne podejście lekarza i dwa słowa wytłumaczenia. Chociażby "niech się pani nie martwi, wszystko jest dobrze, wszystko pozamykane, wody nie odchodzą" czy cokolwiek innego. Wypadałoby się odezwać czy jest tam już jakieś rozwarcie, czy ma skróconą szyjkę.....cokolwiek...a nie wyjść z gabinetu z pretensją że zawraca mu się głowę. A pozatym jeszcze nie słyszałam żeby "grzebanko" jak to ujęła Iwonaaa źle wpływało na ciążę i na szybsze jej rozwiązanie. Właśnie brak badania ginekologicznego na łubinowej to wcale nie jest zaleta tylko raczej wada. Bo samo zrobienie usg nie powie Ci że nie rozwija się jakiś stan zapalny pochwy(a to częsta dolegliwość w ciąży) ani nie powie Ci czy szyjka Ci się skraca. Nie mam nic przeciwko Łubinowej, sama tam już rodziłam, ale nie brońcie tak za wszelką cenę tego szpitala. Sama byłam zbulwersowana jak 3 lata temu przyjechałam po odejściu wód płodowych; a tam zadano mi pytanie, po co przyjechałam skoro nie mam skurczy. Opowiadałam to ostatnio dr Kozie i sam powiedział że ktoś niezwykle głupi musiał mnie przyjmować. Także tacy ludzie znajdą się wszędzie. Nie przejmuj się snakeee, myślę że kolejnym razem będziesz zadowolona:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssnakeee
wrzesień tuż tuż...dziękuję ... idealnie to ujełaś własnie o to mi chodziło o brak słów.... moj gin mówil ze szyjka sie skrocila i jest miekka dlatego myslalam ze cos sie dzieje ...bo na lubinowej na wizytach nie bylam badana paluszkami ale nie przeszkadzalo mi bo badal mnie moj ginekolog....co do wod ... polozna mi mowila ze wody moga wydobywac sie z gory ale sluzowka sie zasklepia i przestaje cieknac.... i ze czasem lekarz ma problem zeby to zweryfikowac...... tez mam nadzieje ze kolejna wizyta bedzie juz ok ..... chociaz w domu powiedzialam ze dopiero jak padne na twarz z bolu to dopiero wtedy rusze na lubinowa jak bede miala pewnosc ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pod koniec pierwszej ciazy zmieniałam bieliznę ze 3 razy dziennie (nie cierpie wkladek) i nie byly to wody plodowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy ja broniłam Łubinowej? Łubinowa obroni się i beze mnie więc... Mam jednak porównanie z innymi szpitalami i wiem, że to jak podchodzą lekarze do pacjentki może mieć różną skalę... Mi osobiście nie przeszkadza sarkazm i jeśli lekarz mówi, że mówi "ze nie wie o co mi chodzi i wszystko jest prawidlowe" to jednak mówi to na własną odpowiedzialność i wie, że w każdej chwili może zostać pociągnięty do odpowiedzialności. wrzesień tuż tuż... Akurat co się dzieje z szyjką może powiedzieć USG :) A brak badania wcale nie jest minusem... poza tym jeśli któraś z Nas podejrzewa stan zapalny to mówi lekarzowi, który na pewno wtedy Nas zbada... Ja miałam badanie palpacyjne i w piątek było czyściutko... w sobotę poczułam dyskomfort i w niedzielę jechałam na Łubinową na dyżur bo zaczął się stan zapalny. Trzeba się obserwować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama juz w marcu!
sierpniowa malgosiu,z pewnoscia nie szkodzisz malenstwu!oczywiscie jak zasnie przy piersi to nie trzeba zarzucac na ramie i telepac zeby sie koniecznie odbilo:)wystarczy wtedy gdy jest taka potrzeba i mozliwosc. sssnekeee:rozumiem cie swietnie,a po opisie sytuacji podejrzewam ze z tym samym lekarzem mialysmy do czynienia.staram sie tlumaczyc sobie ,ze lekarze dzien w dzien maja takie przypadki,ze moze im sie nie chciec,ze moga miec gorszy humor,ale na Boga-po kie licho koncza medycyne?!?chyba zeby pomagac,a nie obrazac sie na swiat.w innym wypadku zmarnowane 5lat..nic tylko wspolczuc temu panu.dodam ze w czasie calej ciazy bylam badana podczas kazdej wizyty,a urodzilam po terminie mimo CELOWEGO "grzebanka"by ten fakt przyspieszyc wiec nie takie to latwe.reasumujac-jestem z toba:)ale nie przejumj sie bo jak wczesniej pisalam to byl jedyny taki lekarz na lubinowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm... to dziwne, że są tu kobiety, które podczas wizyt nie miały badań dopochwowych. Ja uczęszczam do dr.Ślęczki, który swój wywiad po przejrzeniu wyników badań rozpoczyna właśnie badaniem dopochwowym a następnie przechodzi do USG. Jak miałam łożysko przodujące to wiadomo, że po jego rozpoznaniu lekarz badał tylko poprzez USG bo w takim przypadku rzeczywiście dopochwowo nie można ingerować ale jak tylko wróciło wszystko do normy to i kolejność poszczególnych etapów też wróciła. Myślę że brak etapu badania dopochwowego to zaniedbanie lekarza bo przecież zapalenia/ grzybice itp są jednym z przeciwwskazań do porodu SN a skąd o takowych ma się niby lekarz dowiedzieć jeśli używa tylko USG?... Coś czuję, że misiagesia już zwolniła kolejkę tym samym zajmując miejsce na Łubinowej. Jestem bardziej niż pewna:P Za długo się nie odzywa. Ja natomiast od nocy zaczęłam odczuwać skurcze. Od południa tak średnio co 10 minut wiec nie ma co panikować. Jak skurcze zarznął się nasilać a czas skracać to pewnie odwiedzę Łubinową i przywitam się z KTG. Dla mnie jednak najważniejsze jest by główka wstawiła się w kanał. Właśnie stwierdziłam że brak mi jeszcze białego kocyka i ręcznika z kapturkiem bo ten poBorysowy gdzieś się zapodział. Zdążę kupić a może nie zdążę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama juz w marcu!
a,i tu nie chodzi o bronienie czy atakowanie lubinowej,tylko o ten konkretny przypadek.moze to glupie porownanie,ale pracuje w handlu i polecajac cos komus nie czuje sie upowazniona mowic:"przeszlam milion szkolen wiec pani sie nie interesuje,wiem co mowie!"lekarz jest lekarzem po to by leczyc,opiekowac sie,ROZUMIEC i jest w pracy za ktora mu placa.ja za takie stwierdenie bylabym zwolniona-w czym on jest lepszy?niech fochy i humory zostawia w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm Asiu, ja też chodzę do dr Ślęczki i od 10tyg od kiedy jestem na wizytach ani raz mnie nie badał :/ Ale może to "wina" tego iż mam połowę szyjki bo miałam raka a w jego wyniku konizację? 28.09 zapytam co z tym "grzebaniem" :) Mała weź męża w obroty i działajcie :) Wybaczcie, że piszę nieskładnie ale jestem troszkę zdenerwowana i przemęczona.. Me dziecię dziś miało szczepienie, wychodzą jej dwie czwórki i jedna dwójka na raz a jednocześnie zwymiotowała na mnie obiad ehhhh Uroki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm Asiu, ja też chodzę do dr Ślęczki i od 10tyg od kiedy jestem na wizytach ani raz mnie nie badał :/ Ale może to "wina" tego iż mam połowę szyjki bo miałam raka a w jego wyniku konizację? 28.09 zapytam co z tym "grzebaniem" :) Mała weź męża w obroty i działajcie :) Wybaczcie, że piszę nieskładnie ale jestem troszkę zdenerwowana i przemęczona.. Me dziecię dziś miało szczepienie, wychodzą jej dwie czwórki i jedna dwójka na raz a jednocześnie zwymiotowała na mnie obiad ehhhh Uroki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonaaa ja tylko w ramach sprostowania. O szyjce można coś powiedzieć tylko i wyłącznie po usg dopochwowym a nie takim zwykłym. Wiem bo jakiś czas temu sama zadałam to pytanie ginekologowi. A stan zapalny pochwy czasem jest przez nas nie wyczuwalny niestety. U mnie nie było żadnego pieczenia ani tym podobnych rzeczy, a jednak po badaniu okazało się coś innego i przez 20 dni brałam antybiotyki. Dlatego jak najbardziej jestem za częstszym badaniem przez lekarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mi się wydaje, że misiagesia jest już na Łubinowej, teraz za Ciebie cynimini będę trzymać kciuki, obyś pojutrze dołączyła do rozpakowanych :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się sprzeczać nie będę :) Lekarzem tym bardziej nie jestem. Jak macie ochotę na częste badanie i czujecie się przez to pewniejsze to jak najbardziej. Ja się dowiem co z moim badaniem :D tzn upomnę się o nie tak "dla formalności" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssnakeee
ależ rozgorzała dyyskusja....choc wolalabym by bylo to o milszym temacie ...ale trzeba byc pozytywnie nastawiona .,,, na kolejna wizyte pojde z usmiechem (bo zobacze moją mala kruszynke :D bo to bedzie godzina 0 )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i zaliczyłam KTG. Skurcze jakieś są (między 50-80%) ale najgorsze, że znowu główka wysoko :/ ... Ciężko będzie znieść scenariusz porodu Borysowego po raz drugi :/ no cóż nie mam na to wpływu... Czuje, że skurcze nabierają na sile wiec chyba odpuszczę sobie kąpiel Borysa. Mąż już powiadomiony (za cztery godziny będzie na Śląsku :)) ) wiec o tyle dobrze, że przez kolejne 4 dni będę mogła spokojnie czekać na poród przy jego boku. Iwona wiesz co- ja teraz do Ś chodzę od 24 tygodnia bo wcześniej jeszcze wizyty miałam w Płocku. Od pierwszej wizyty miałam taki scenariusz jak pisałam. Może rzeczywiście Twoja przypadlość ma jakiś wpływ na takie a nie inne działanie. ałłłłłłłaaaa.... grrrr kolejny skurcz Oby Pola się zrotowała - trzymajcie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu pamiętaj, mało leż, skacz na piłce [jeśli masz] i ewentualnie rób przysiady w duuużym rozkroku [to pomaga w rotacji główki]. sssnakeee Bo to temat przewodni... w sensie opieka i komfort. Każda z Nas wybrała ten szpital z powodu wysokich standardów, które obniżają tacy lekarze jak ten, który Cię badał. Świat jest okrutny i prawa rynku wchodzą nawet na porodówkę - PŁACISZ I WYMAGASZ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CINImini POWODZENIA! Już na samą myśl o tym co piszesz mnie boli więc trzymam mocno kciuki za to żeby poszło szybko i sprawnie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssnakeee
Cynimini dołączam do trzymania kciuków oby szybko i sprawnie poszlo :D to jeszcze raz :D Teraz na świat idzie Pola córeczka cynimini .... kto jest nastepny??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwona pierwsze słyszę o tych przysiadach. Porobię kilka serii w takim razie. Na prawdę może pomóc, gdzieś Ci o tym mówili??... dziękuję za poradę i za Wasze wsparcie też dziękuję:) Idę robić przysiady!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu ja robiłam i koleżanka "przysiadała" :P Jej to mówiono na szkole rodzenia... Moim zdaniem najlepsza jest piłka, łagodzi ból krzyża i skurcze są bardziej znośne... A podczas skurczu jak stoisz to kołysz biodrami na boki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Październik2012
CINImini już w szpitalu dawno , może tuli już maleństwo:) Co do badań na łubinowej, ja tam chodze od początku ciąży i jeszcze mi się nie zdarzyło aby mnie nie zbadał lekarz dopochwowo:/ Przykro mi ,że przyszła mamusia została tak niemiło tam potraktowana, bo chyba nie o to chodzi w prywatnej służbie zdrowia. A ja ostatnio kaleka jestem, 2 dni temu skręciłam noge w kostce, kostka spuchnięta ale siniaka nie ma więc kuśtykam spokojnie dalej. Ale noga już mało stabilna bo dzisiaj na małym kamieni ją troche poprawiłam i znowu boli:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×