Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co robię nie tak...

Męcze sie już 3 tygodnie i jest TYLKO 1 kilo mniej...

Polecane posty

Gość co robię nie tak...

Powiedzcie co robię nie tak, bo już tracę siły i mobilizację, a przede wszystkim wiare że może mi sie udać :( Jem 5 posiłków dziennie, mniej więcej co 3 godziny.Staram się by całość kalorii w ciągu dnia nie przekraczała 1300-1400, do tego codziennie ćwiczę, chodze na basen i step.Robię sobie masaże nóg i pupy,wcieram balsamy ujędrniające dlatego ciałko wygląda coraz bardziej apetycznie,ale dziś po 3 tygodniach walki zważyłam sie i jestem załamana.Schudłam raptem 1 kilo, a liczyłam,że bedzie conajmniej 3 mniej W takim tempie nie schudnę nigdy tyle ile chcę. Kobietki powiedzcie mi co jest ze mną nie tak... Widze po ciuchach,że jest lepiej ale ta waga... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daaaddd
Jak widzisz, że ciuchy są luźniejsze, to znaczy, że chudniesz. Jeśli ćwiczysz, aktywizujesz mięśnie, więc waga będzie wolniej spadać niż centymetry. BTW ja na diecie 1400 kcal to bym raczej tyła, no ale to zależy z czego startujesz, jesli jadłaś dużo więcej, powinnaś zacząć chudnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myśle, ze poprostu tłuszczyk się spala, a mięśnie rosną, przez co waga tak mało spadła. Mięsnie waża wiecej od otłuszczu. Ale skoro widzisz zmiany w sylwetce to dobrze, przecież nie ważna jest waga tylko centymetry, one dają bardziej rzeczywisty obraz. Nie poddawaj się i walcz dalej:) A napewno będziesz miała ładne apetyczne ciałko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robię nie tak...
Chmurka-kochana jesteś:) Mi dzis mama powiedziała (choć pewnie żeby mnie pocieszyć) że zawsze tak jest na początku i że organizm sie buntuje a potem waga zacznie stopniowo spadać... Widze po ciuchach i po ciałku też,brzuch wygląda ładniej, uda i pupa też. Nie zamierzam sie poddawac,bo chcę mieć piękne ciało,ale jak zobaczyłam tą wagę to troszkę sie podłamałam...Ale zaraz idę się napić zielonej herbatki i startuję z ćwiczenaimi:) daaaddd-dlaczego Ty być tyła???Przeciez średnie zapotrzebowanie kobiety na kaloriee to ok 2000 dziennie,więc skoro ja jem tylko 1300-1400 a do tego ruszam się dużo więcej niż wcześniej to chyba robie sobie dość duży bilans ujemny?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daaaddd
Moja normalna waga to jakieś 65-68 kg przy 172 cm, jeśli chcę utrzymać 58 tak jak teraz, muszę jeść jakieś 1000 kcal niestety. Tabele pokazują przeciętne zapotrzebowanie kaloryczne, każdy z nas jest inny. Ja mam wolną przemianę materii i po prostu skłonności do tycia. Więc naprawdę tyję na diecie w okolicach no może 1500 kcal. Nie krytykuję cię, tylko to naprawdę zależy od organizmu. Dodam, że jak sie zaczynam odchudzać, na pierwsze rezultaty muszę czekać czasami i miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daaaddd
No i po prostuorganizm przyzwyczaja się do zmieniejszonego zapotorzebowania kalorycznego. Te 2000 kalorii to prawda w przypadku osoby, która jeszcze nigdy się nie odchudzała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anijka
Polecam mierzyć sobie co jakiś czas obwody - sama waga nie świadczy jeszcze o poprawie sylwetki, a te znikające centymetry zapisane czarno na białym zdecydowanie popawią Ci humor i zmotywują do dalszej diety! Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11111111111111111
tak to prawda,ja po porodzie ostro ćwiczyłam i w sumie schudłam niewiele kg ale figurę miałam świetną a jak ktoś słusznie zauważył mięśnie sporo ważą ale w obwodzie jest dużo mniej tak,że ja Ci gratuluję i ćwicz dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiaddka kropka kreska
dodam, że aby zrzucić 1 kg trzeba spalić 7000kcal. Jeśli Twoje zapotrzebowanie dzienne to ok. 1700kcal ( to 2000kcal to umowna , przybliżona wartość), to spalasz w tydzień 2800kcal, czyli w trzy tyg. akurat trochę ponad 7000kcal ( 8400 dokładnie), czyli 1 kg. Ja też mam mniejsze zapotrzebowanie na kcal i żeby w miarę szybko chudnąć muszę przyjmować sporo poniżej 1000kcal dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do co roobie nie tak
ile masz lat?? ile wazysz?? do jakiej wagi dązysz?? ja mysle ze cwiczysz za często. cwicz 3-4 razy w tygodniu i zjedz z kaloriami do 1000, waga powinna spadac szybciej, no i najwazniejsze: pij minimum 2 litry wody. jesli jej nie pijesz,zatrzymuje sie ona w organizmie i waga nie spada. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do tego kilograma to pamietaj, że centymetr jest ważniejszy od wagi! Facet na pewno ważyć cię nie będzie :). Powodzenia i wytrwałości życze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bambi22
Nie ma że się męczysz! ja chudłam lekko i przyjemnie a to tylko dzięki African Mango http://szczupla-kobieta.pl bo to on zahamował moje uczucie głodu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×