czasem nie czuje ze jest w srodku

od niedawna zaczelam wspolzyc z chlopakiem.takto wczesniej jeszcze tego nie robilam.pierwszy raz mnie nie bolał. a teraz mam taki problem.. bo on dochodzi bardzo szybko. za 1 razem jak sie kochamy to w niecałe 5 minut a pozniej gdzies w 10.. i najgorsze jest to ze ja prawie nie mam przyjemnosci z sexu. tzn lubie czuć jego bliskosc bo go kocham a on mnie, ale czasem mam takie momenty ze nie czuje ze on jest we mnie, mimo ze pare pozycji probowalismy.. i jak on sie mnie pyta \"jak było?\" to niewiem co mowic.. nie bede klamac ze bylo zajebiscie ale tez nie powiem ze nie mialam wogole przyjemnosci (dodam ze on nie ma za duzego penisa).

ćwicz mięśnie Kegla, to działa

za mokra, ja tez tak mam czasami, ze jak jestem za mokra, za bardzo podniecona to nie czuje go, a czasami jest tak ze mnie boli jak jest w srodku

nie martw się, nauczysz się. Na pewno jesteś podświadomie spięta i zdenerwowana i trudno Ci się na tyle wyluzować, żeby czuć. Daj sobie czasu. Też tak miałam na początku.Straciłam dziewicwto jak miała 18 lat i przez kolejne 4 lata z tym samym chłopakiem czułam zero. Jak miałam 22 lata związałam się z innym i doznałam szoku!!!!Było cudownie!!!! A jak miałam 23 lata związałam się z moim obecnym narzeczonym i każdy seks jest jeszcze lepszy od poprzedniego!! Czuję na maksa! Poćwicz też mięśnie kegla. Poza tym możesz być za słabo nawilzona. Nie martw się, to nie jest problem. Może to nie ten facet albo wiesz, że coś Ci w nim nie odpowiada ale nie dopuszczasz tego do myśli?

cie za malo piesci przed seksem ?