ZOSTAWIŁ MNIE CHŁOPAK.

:(

Buuuuuu . Dlaczemu ???

ile byliście razem?

to zaczyna się koszmar współczuję, u mnie to trwa już parę miesięcy i jest bardzo źle

bYLISMY RAZEM 9 MIESIĘCY, WCZEŚNIEJ PRZED NIM ZOSTAWIŁ MNIE INNY, ROZSTALIŚMY SIĘ BO JA GO NIC NIE OBCHODZĘ, JESTEM SAMA NA ŚWIĘTA CHORA, A ON ZOSTAWIŁ MNIE WYJEŻDŻAJĄC SOBIE DO RODZINKI, Z JEDNEJ STRONY ROZUMIEM, ALE Z DRUGIEJ STRONY MÓGLBY CHOCIAŻ SIĘ ODEZWAĆ I PO 3 GODZ. MOJEGO DZWONIENIA WRESZCIE ODEBRAŁ I SIĘ ROZSTALISMY I POWIEDZIAŁ MI ŻE NIE MIAŁ CZASU DZWONIĆ I TAK MI SIĘ PRZYKRO ZROBIŁO, A TERAZ SMAM W DOMU SIEDZĘ I TYLKO PŁACZĘ, ALE KOGO TO OBCHODZI :(

Jednak kogoś to obchodzi. Skoro tylu ludzi tutaj napisało to oznacza że nie jestes tak całkiem sama :))

ALE TERAZ SIEDZĘ I RYCZĘ, NIE MAM NIKOGO PRZY SOBIE:( TYLKO SIĘ POWIESIĆ :(

:(

Wieszać się nie ma sensu. A co do wypłakania się to służę wirtualnym ramieniem :))

:(

co za ironia losu - ja sie ze swoim tez wczoraj rozstałam. I od wczoraj siedze i rycze więc witam w klubie. A ja go tak bardzo kocham... :(

Ja też go kocham, a teraz nie mam nikogo,NIKOGO!!!