naczyniaki i uszczypniecia bociana

to sa zupelnie dwie inne sprawy tzw potocznie uszczypniecie to takie rozowe plamki na czole oczku nosku i karku ktore gdy je sie dotknie blekna chwilowo te z twarzy znikaja bardzo szybko do 2 roku natomiast z karku moga pozostac na dlugie lata.

A my to wiemy ;) :D Mój synek je ma i zawsze dostaje w nie całuska. Ma 10 miesięcy i naczyniak na czole jest już prawie niewidoczy, ten na karku bardziej.

A czy te naczyniaki sa niegrozne? ktos moze wie cos na ten temat? Czy trzeba je czyms smarowac? Czy lepiej nic nie kombinowac? Prosze o rade

Loczkowa.. to sa naczyniaki , na ktore nie nalezy zwracac uwagi . Pojawily w momencie \"trudnego porodu\" czyl;i przechodzenia glowki przez kanal rodny i wszystko samo wroci do normy . Moja mała ma teraz 9 miesiecy a plamka na karku jest juz prawie niewidoczna . Zauwazylam ze pojawia sie wtedy gdy dziecko jest bardziej rozgrzane ..po kąpieli czy po karmieniu . To nie jest zmiana choroba i nie trzeba tego tak traktowac wiec niczym sie nie smaruje poza normalną oliwka do pielegnacji calego ciala .