Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milagros1950

Po 29 latach małżeństwa usłyszałam , że jestem zdradzana

Polecane posty

Gość milagros1950

Kochane Panie. jestem po 50 i prawie 30 lat po ślubie. Od roku wiem , że mój mąż ma kochankę /i/.Dowiedziałam sie o tym od mojego męża tydzień po ślubie naszego starszego syna. Chociaż zawsze miałam jakieś tam podejrzenia ale jakoś nie mogłam w to uwierzyć. Wreszcie usłyszałam na zadane pytanie Czy Ty mnie zdradzasz? - Masz to co chciałaś. To był dla mnie szok. Zapytany czy możemy spróbować wszystko od początku - usłyszałam- Chyba nie. Przysięgłam sobie nie walczyć o niego i nigdy niez żebrać o miłośc. Jest ciężko ale daję radę. Muszę dać radę sobie sama. Jednak w takie dni jak dziś nie mogę sobie poradzić sama ze sobą. Muszę z kimś o tym pogadać. Może któraś z Pań poradzi jak dalej żyć. We wrześniu żeni się nasz drugi syn, i znowu czeka mnie siedzenie w kącie lub w palarni bo mnie zlekceważy i nie zatańczy nawet kawałka /tak było u pierwszego syna na weselu/. Chce mi się wyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idź z kolegą
pokaż mu że świetnie się bawisz bez niego - nawet jeśli będą to tylko pozory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze nie chowaj sie, pokaz mu ze to on zawinil, niech on sie chowa, a Ty choociaz Ci ciezko staraj sie zachowywac normalnie na tym weselu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przewartościuj swoje myslenie - przez 30 lat TY przez pryzmat ON i Dzieci - teraz jest Twój czas możesz robic wszystko - pomyśl czego nie mogłas robic bedąc zoną i matką jest tyle mozliwości ciesz się ,że je masz . gdybyś była z NIM MUSIAŁABYŚ TO Z NIM UZGODNIC - jesteś wolna a z tego na pewno cos wspaniałego wyniknie . Całuje Dajma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milagros1950
Muszę zdobyć się na odwagę, ale to nie jest i nie będzie proste. Kolega nie wchodzi wgre. Nie zrobie tego mojemu synowi, wszak rozwodu nie mamy. Syn bardzo go kocha .Jak pogodzić te dwie sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutasek/.
powiedziec synowi prawde. po co masz zyc w oszustwie jsk twoj maz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo mi przykro... :( rozumiem, że to bolesne dla ciebie. Sama widziałam jak moj tata traktuje mame...zdradzał ja 4 lata po 27 latach zdecydowala sie na rozwód i jest szczeliwa z kims innym. To chyba jedyne rozwiązanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milagros1950
O rozwodziemyślę, oczywiście że tak. Nie mam pojęcia jak się do tego zabrać . Zrobię to po weselu syna. Niech napisze do mnie ktoś kto to ma już za soba.Najlepiej na e-mail j.w.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstyd wiec bedzie bez czarnego
moi rodzice maja 20 letni staz malzenski. 10 lat temu ojciec byl na kontrakcie, przyjechal i zarazil moja mame jakims syfem wenerycznym-zdradzal ja. ona mu wybaczyla. przezylam ucieczke z domu, bo ojciec rozbijal w pijanym amoku mieszkanie, gola uciEKLAM do sasiada bo chcial nas zabixc a ja sie akurAT Kapalam, chcial zabic moja mamag dy byla w ciazy... i jakos mam do niego wewnetrzny zal... nigdy nie zapomne tego co zrobil. jakos zaczelam sie sama nie szanowac. bylam prostytutka,-w wieku 18 lat./tzn byly akcje bez ,zwyklego seksu''. uwazalam ,ze taki moj los- bylam wtedy o zgrozo -szczesliwa, ze ktos mnie kocha, pozada,...a;e tak naprawde FACECI TO SWINIE...OGON ICH GONI... mam narzeczonego...ale... mam zapalona lampke braku wiary ze bedzie mi wierny,... wierze- ale... Nie wiem co mam napisac, pocieszyc??? po slowach twojego meza? to maz? to swinia! to buhaj! gdzie jego przysiega? powiedz prawde synom.musza poznac prawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×