Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Andrzej z Biłgoraja.

Dałem kwiaty przypadkowej dziewczynie na ulicy...

Polecane posty

Gość lala1214
niektóre takie są.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala1214
no wiesz....ja też bym była zaskoczona.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może to
a ja kiedyś dostałam w ten sposob kwiatka,jedną róże.. byłam zaskoczona,ale to było miłe:) powiedzialam dziekuje,pogadałam troche z tym chlopakiem i poszlam dalej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anita....
debil jesteś:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodkie
aczkolwiek tez nie jedna moze sie tak zachowac... rzadko sie cos takiego przytafia, oby wiecej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A potem się Anity dziwią... Ja kiedyś powiedziałam po prostu:dziękuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anita....
jestem beznadziejną idiotką :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11111111111111111
a ja stałam kiedyś na przystanku i widziałam jak chłopak czekał na dziewczynę i ona nie przyszła,dał kwiaty stojącej obok niego dziewczynie-podziękowała mu i uśmiechnęła sie ,bo ktoś kto daje kwiaty nie zasługuje na obelgi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andrzejowa z Bilgoraja
nastepnym razem daj jej.....może klapsa w tyłek ? Pewnie one o tym marzą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to wszystko zależy w jaki sposób jej to dajesz i jakie to są kwiaty,mogła to dwuznacznie przyjąć i sie wystraszyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **** **** ****
a ja bym grzecznie odmowiła przyjecia kwiatów. jakoś już tak mam, ze nie przyjmuje od nieznajomych kwiatów, ani zaproszen na kawe ani żadnych innych rzeczy...ostrożność czy wychowanie sama nie wiem. tak mam i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×