JAK ZADAC MU TO PYTANIE???

przeciez mozesz zapytac go o date urodzin i po klopocie :)

moniaaaa... zbiłaś mnie z tropu. pewnie się myle, ale zawęzę pole do wodnika, lwa, bliźniaka i strzelca:) interesuje sie astrologia, ale niestety az taka dobra w to nie jestem:) agawerka- wcale nie po kłopocie- tu dopiero zaczyna się kłopot;)

bo dziewczyna się wstydzi... mogłabyś trochę sytuacje przybliżyć, ogólni, może ktoś jeszcze na coś pomysłowego wpadnie

hej, przegraliscie życie ludzie---> a Ty spod jakiego jestes znaku?:)

czym Cię zbiłam z tropu?? po co więc zadałaś takie pytanie, mogłaś zapytać o coś innego, dużo bardziej charakterystycznego dla danego znaku zodiaku, niż preferowany typ faceta... sama bym się nie porwała na takie pytanie... a odnośnie tych znaków, jakie wymieniłaś, to żaden się niestety nie zgadza... może spróbuj dalej, zostało Ci już tylko 8 ;)

może masz racje, pytanie nie najlepsze:) hmm, zostało 7, bo panna pewnie tez nie jestes. może byk? bardzo lubie ten znak:) albo waga- faceci spod tego znaku sa swietnie, kobiet nie znam. albo po prostu się nie drocz i powiedz:)

faktycznie czy planowo? faktycznie - byk planowo - rak :D

Skorzystaj z chwili nieuwagi(jego) i popatrz na jego dowod osobisty

ryba:) znasz może jakieś??

przegraliście życie ludzie----> dzieki, teraz juz wszystko o Tobie wiem;):P

no to do końca przegrałem życie :(

powodzenia w podchodach ;) :D

ani jednej:) juz teraz wiesz, czemu szukam rady na forum. z moim antytalentem do odgadywania znaków zodiaku na pewno nigdy bym nie trafiła na własciwa odpowiedz co do tego faceta:) Kapeluszu Uśmiechmistrza--> pomysł niezły. jak sie tylko odwroci, to mu ukradne portfel i zajrze;)

hej spoko, nie wykorzystam tego przeciwko Tobie:P;) dzieki, moze mi sie uda:)

czemu więc nazywasz się "prawdziwą astrolożką", skoro masz taki antytalent do astrologii??:) chyba trochę się zapędziłaś...:) niesamowite, że nie znasz ani jednej rybki, tyle ichwszędzie;)

nick nie swiadczy o mnie. musiałam cos wpisac, a akurat bładziłam po stronie z horoskopami i tak sie reklamowała jakas kobita:) gdyby nick zawsze oznaczał to, co sie pod nim kryje, to na forum siedziałyby same ogromne meskie przyrodzenia i same przepiekne blondi z rozmiarem 75 D:D a z ryb znałam tylko jednego faceta, ale nie pamietam zbyt wiele z tej znajomosci. kobiet nie znam zadnych:) skąd jestes?

ponoć taka jesteś nieśmiała, a teraz się tak rozkręciłaś, że zadajesz mi pytanie, odnośnie mojego miejsca zamieszkania??:) niebardzo rozumiem co to ma do rzeczy, skoro i tak żadnej kobiety spod znaku ryby nie znasz...:)

ok, widze, ze troche jestes podejrzliwa i łapiesz mnie za słowka. no cóz, miło sie rozmawiało.

czyżby coś się nie powiodło???:)obrażalska panna:)