Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miiioo

grzybica a chłopak

Polecane posty

Gość miiioo

a ja mam takie pytanie. parę dni temu okazało się,ze mam grzybicę (przez antybiotyk), dostałam masci i tabletki doustne od lekarza,ale mój problem wiąze się z tym, że nie wiem czy i jak powiedziec o tym chłopakowi. chodzi o to,ze jestesmy na studiach i mieszkamy razem ( w jednym pokoju) i na pewno nie uda mi się ukryc ze biore jakieś leki czy kremy do lazienki..chce mu to jakos powiedziec, powinien to zrozumieć, ale wstydzę się..nie wiem jak. boję się ze może się \"wystraszyć\",moze nigdy nie miał z taką chorobą styczności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ja Cie lubie
on tez musi sie leczyc wiec musisz mu powiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miiioo
hmm myślę, że nie musi.. zapomnialam dodac, ze to jest grzybica pochwy, a my nie współżyjemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ja Cie lubie
no to po co mu glowe zawracac ...a leki i kremy to mozesz w kosmetyvzce nocic:P no chyba nie grzebie Ci e w trzeczach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miiioo
kurcze, ale wydaje mi sie,ze nie zawsze sie tak da.... może ktoraś miała podobną "rozmowę"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro mieszkasz z nim i go jak mniemam kochasz to nie powinnaś się go wstydzić.Tym bardziej jeśli chodzi o Twoje zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam, nie masz się co przejmowac, zreszta ja ze swoim chłopakiem gadam o wszystkim, o kazdym babskim temacie, o jajnikach, o okresie, i o grzybicy też mu powiedziałam, w końcu to twój ch\\łopak, no chyba ze to jakiś niepowazny klaun, co sie bedzie zbijał ale to tylko o jego niedojrzałosci by swiadzyło.. nie musisz mu mówić jesli nie chcesz, a jak chcesz to zwyczajnie z nim pogadaj, jeśli sam spyta to poprostu powiedz ja miałam grzybicę pochwy po tym jak brałam antybiotyk na wychodzacą ósemkę i nie brałam nic osłonowego, potem mnie moja gim uśiwadomiła, ze mi tam zzarło cała ochronną flore baktyeryjną i sie nabawiłam grzybucy( nie zazdroszczę okropnie upierdliwa dolegliwosc0 ale do wyleczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorillaz
jakbyscie wspolzyli to oczywiscie powinnas mu powiedziec, bo i on by dostal cos do smarowania ale jesli nie to juz twoj wybor, jesli wiazecie ze soba plany na przyszlosc to w zyciu bedzie jeszcze duzo wstydliwych sytuacji o ktorych twoj partner moze sie dowiedziec. jezeli on sprawia ci przyjemnosc oralnie to raczej tez bedziesz musiala mu powiedziec bo przeciez nie bedziesz za kazdym razem mowila ze nie masz ochoty itd jesli panuje wzajemne zaufanie to powiedz mu, wstydliwa choroba bo sama nazwa jest niesmaczna, ale ty nie zawinilas, nie wiaze sie to z brakiem higieny z twojej strony tylko antybiotykami. wiele mezczyzn zyje z kobietami ktore maja grzybice bo to w ostatnich czasach popularna choroba i sie nimi nie brzydza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic osłonowego tam, bo na żołądek to i owszem, ale do głowy mi nie przyszło ze tam przed działaniem antybiotyku też sie trzeba zabezieczyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
możesz powiedzieć, ze po antybiotyku \"coś ci się porobiło\" i przez pewien czas będziesz brała leki. Może bez szczegółów, bo faceci tego nie lubią. Ja z moim jestem szczera, ale odkąd miałam hymenotropię to się niczego nie wstydzę ;) ale opowieści o nadżerkach itd, to on nie lubi, więc go nie katuję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gorillaz ma rację :) to nie jest nic strasznego, ani nic czego powinnas sie wstydzić, a to czy powiesz czy nie, zalezy od relacji jakie pomiedzy wami panują. ale myślę ze miedzy dwojgiem kochajacych sie ludzi nie powinno być miejsca na tematy tabu. nie obawiaj sie jego reakcji, ale jeśli nie czujesz ze chcesz mu powiedzieć to nie ma sensu sie zmusząc chce tylko naisać ze pewnie nie taki diabeł straszny jak ci sie wydaje ;) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie powinien sie wystraszyc, bo to nie zadna choroba weneryczna, tylko dosc uciaziwa przypadłosc która z róznych pwodów zdarza sie pwszechnie u bardzo wielu kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miiioo
dziękuję:) mialam powiedziec dokladnie, że "cos mi sie porobilo",ale on na pewno spyta o szczegoły. ufamy sobie.. ale mimo wszystko jakis lęk w sobie mam/ miałam. dzięki wszystkim, myślę,że sobie z tym poradzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
życzę ci wiec tego, abyś po ewentualnej rozmowie pomyślała sobie, ze nie było się czego bac:):):) 🌻 i obawiam sie że tak bedzie:) jak chłopak VCie kocha, to cie akceptuje, a jeszcze moze was ta rozmowa zbliży? 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miiioo
dziękuję:) mam taką nadzieję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggrgrgr
a jak bedziesz miaal opory zeby powiedziec to beznadziejne slowo grzybica to powiedz ze masz jakies zapalenie czy zapalenie bakteryjne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×