Opalanie za pomocą sprayu???

Czy ktoras z Was wie cos wiecej na temat zabiegow (sama nie wiem jak to nazwac), wykonywanych w salonach kosmetycznych polegajacych na oplaniu za pomocą psikanej na skore farby?Podobno efekt utrzymuje sie 10 dni. Mam slub, chcialabym ladnie wygladac i byc oplaona, ale nie wiem czy ta metoda to ok pomysl. Dzieki za odpowiedzi

Opalanie natryskowe -Air Brusch Tanning Nowoœæ prosto z USA Intensywna opalenizna w zaledwie kilka minut Rewelacja na imprezê,randkê,na co dzieñ bez udzia³u promieni UV Absolutnie zdrowa-efekt nawet do dwuch tygodni. OPALANIE NATRYSKOWE -AIRBRUSCH TANNING Zabieg polecany jest ka¿demu,kto chcia³by szybko uzyskaæ wspania³y efekt opalenizny. W szczególnoœci poleca sie go osobom,które nie powinny za¿ywaæ k¹pieli s³onecznych,w tym w szczególnoœci kobietom w ci¹¿y,osobom ze schorzeniami serca,¿ylakami,zaburzeniami hormonalnymi,osobom w trakcie terapii antybiotykowych,diabetykom ,itp. Efekt zabarwienia skóry jest wynikiem reakcji chemicznej z aminokwasami, znajduj¹cymi siê w warstwie rogowej naskórka.Dodatkowo w sk³ad preparatu achodz¹ antyutleniacze takie jak wit.E,C,beta karoten,mas³o kakaowe,Aloe Vera,olej jojoba,lanolina,ryboflawina,olej konopny, olej z nasion winogron,wyci¹g z orzecha w³oskiego. -Sk³adniki te powoduj¹ nawil¿anie i odzywianie naskórka.Zapobiegaj¹ zwiotczeniu i zmarszczkom oraz przyspieszaj¹ gojenie siê drobnych ran na skórze. Preparat jest ca³kowicie bezpieczny nawet dla matek karmi¹cychi w ci¹¿y. Nie powoduje podra¿nieñ skóry- a jego sk³ad spe³nia wymogi nowoczesnej kosmetologii.

nigdy bym sie na to nie zdecydowała.. przeciez to samooplacz jest, czytalam na jakims forum że strszne plamy panna miała

Ja robiłam to przed studniówką. Wyglądałam rewelacyjnie!!! ale... /zawsze jest jakieś ale/ potem z twarzy mi strasznie schodziło - reszta ciała - ok, rzeczywiście trzymało się ze dwa tygodnie, ale twarz plamiastą miałam przez kilka dni potem, dopóki sobie tego peeelingiem nie \'zdrapałam\'.

hmm...ja tez moge sie wypowiedziec na ten temat :-) otóz spróbowałam tego wynalazku przed slubem mojej siostry ,tzn 1 dzien przed.... niestety na 2 dzien byłam plamiasta na twarzy ,niczym w łatki, :-( byłam zła,bo nie mogłam zakryc tego fluidem,neistety bylo to troche widac :-(

a brudzi to ubrania. Bo ja obawiam się że pod wpływem potu to by mi ubrudziło sukienkę.

nie, jak już wyschnie to nie brudzi. trzeba też możlwiei jak najbardziej uważać na początku, bo każdy mocniejszy ruch może się skończyć zdrapaniem farby, gdy jeszcze świeża i nie da się tego potem idealnie pokryć na nowo - oczywiście w salonie, bo zwykłym fliudem to za chiny nie da się nic z tym zrobić, jak to już ktoś napisał wyżej. jak na jeden dzień to moje wrażenia były pozytywne, bo efekt oszałamiający przy możlwiei małej stracie czasu. Ja winą za te plamki na twarzy obarczyłam zbyt mocny żel do mycia twarzy - moja koleżanka też sę tym opalała i ona nie miała problemu z tymi plamkami na twarzy...

a w razie czego to myc sie caly dzien w kwasku cytrynowym... :) ja nie moge sie opalac, do solarium tez nie chodze... raz w zyciu kilka lat temu przed studniowka, sluchajac narzekan mamy, ze jestem blada jak smierc stwierdzilam, ze pojde na opalanie natryskowe :) powiedzialam kosmetyczce, ze nie chce byc zbyt ciemna, ze chcialabym tylko taka delikatna opalenizne.... pryskala, pryskala- cos mnie barwnik wedlug niej brac nie chcial, zuzyla 2 buteleczki- i faktycznie, wychodzac wygladalam fajne:) delikatna, nie rzucajaca sie opalenizna... ale jak wstalam na drugi dzien to masakra! sciemnialo mi totalnie... wygladalam jakbym tydzien w solarium spedzila:P ale kilka kapieli w kwasku cytrynowym i bylo ok:)