POMOCY - umowa na czas określony a ciąża

Witajcie kobietki! Piszę, bo mam pewien problem jestem w 3 tyg ciąży i bardzo się z tego cieszymy. Staralismy się o maleństwo i szybko nam się udało:), ale dopiero teraz przeczytałam pewien artykół i mam pewne obawy. Pracuję w dwu miejscach i mam umowy na czas określony (umowy roczne). Jedna z nich kończy mi się 22 maja (ze względu na typ tej placówki, wszyscy pracownicy mieli umowę na czas okr., dostaniemy ekwiwalent urlopowy i następne umowy od 1 sierpnia). Wiem, że dyrektor chce przedłużyć ze mną umowę, jednak jak się dowiedziałam, prawo nie chroni mnie na umowie na czas określony przed zwolnieniem przed ukończeniem pierwszego trymestru ciąży. Czy zatem nie mam szans na utrzymanie tej pracy?? Powiedzieć pracodawcy, czy lepiej nie?? Wiem, że chce pzredłużyć umowę, ale nie wiem, czy nadal będzie chciał jak dowie się, że jestem w ciąży. A przecież do 1 sierpnia chyba nie uda mi się ukryć tego, że jestem w ciąży. Co mi radzicie, co mam zrobić??

I jeszcze jedno pytanie. Czy jesli dostanę umowę i nie powiem pracodawcy przy podpisywaniu o tym, że jestem w ciąży, tylko później, czy nie grożą mi jakieś konsekwencje prawne??

podnoszę

http://www.msp.money.pl/akty_prawne/kodeks_pracy?sec=08 pracodawca musi przedłuzyc ci umowe do dnia porodu, po tym terminie nie musi podpisywac z toba nowej umowy, tzn. moze podpisac z toba nowa umowę ale nie ma takiego obowiązku

§ 3. Umowa o pracę zawarta na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy albo na okres próbny przekraczający jeden miesiąc, która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, ulega przedłużeniu do dnia porodu. A nasza autorka nie bedzie jeszcze w trzecim miesiącu jak skończy sie umowa. Sama jestem ciekawa jak to jest...

i nie jest prawda ze na umowie na czas okreslony jestes chroniona dopiero od 4 miesiaca, to jest bzdura kompletna, w ciąży jestes chroniona od poczatku jej trwania, musisz dostarczyc tylko zaświadczenie od lekarza prowadzacego potwierdzające stan ciąży(zgodnie z art. 185)

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Obawiam się tylko tego, że 22 maja nie będę mieć ukończonego pierwszego trymestru. Czyli doradzacie milczenie aż do nowej umowy?? Obawiam się tego, że 1 sierpnia będę już w 5 miesiącu ciąży i czy mam prawo nie powiedzieć o ciąży przy podpisywaniu tej umowy, a jesli nie powiem, czy nie będzie mnie mógł pracodawca zaskarżyć o jakiś rodzaj zatajenia?? Termin mam na początek grudnia.

nie masz obowiązku mówienia o ciąży, ale w związku z tym nie mozesz liczyc tez na ulgowe traktowanie w związku z ciążą

Dzięki. Właśnie co do tego miałam wątpliwości, bo wszędzie właśnie spotykałam się z zapisem, że w przypadku umowy na czas nieokreślony byłabym chroniona od początku ciaży, a w przypadku umowy na czas określony, dopiero od 4 miesiąca księżycowego (czyli liczonego po 28 dni w miesiącu). Pozdrawiam

w sumie rzeczywiscie jezeli umowa na czas okreslony kończy ci się przed upływem 3 miesiaca ciązy to faktycznie nie musi ci jej przedłużać, hmmm.....:(

ano właśnie... też sie tego obawiam że nie musi przedłuzać ci umowy. A co do pytania o "zatajenie" ciąży - konsekwencji nie ma. tylko pracodawca może sie wkurzyć, że zrobilaś to celowo i wtedy zaraz po porodzie i tak nie rzedłuży mowy. Zależy od pracodawcy.