No dobra - teraz to się naprawdę zirytowałam

Dziewczyny czemu z upieracie się że \"perfumy\" są w liczbie pojedynczej? perfum i perfum - a Miodek zawału dostaje.... ja z resztą też ledwo dyszę :D perfumy to liczba mnoga (jak spodnie) i wyłącznie mnoga. Wiem że marudzę ale to naprawdę brzmi jakoś tak wieśniacko jak piszecie: kupiłam / dostałam fajny perfum :D

spodnie, okulary, sanki.... zawsze i tylko liczba mnoga

drzwi :)

a co? moze nie?

i stojak tez

wiecie - to jest dopiero śmieszne kiedy taka pannica jedna z drugą nie używa niepoprawnej formy wyłącznie dla jaj, ale mówi tak normalnie. kiedyś trafiła mi się taka pracownica perfumerii - myślałam że boki pozrywam - profesjonalistka od siedmiu boleści.

hehehhe :D muehehe pżecierz to morzna padnońć na ziemie i nie wstać jurz ze śmiehó :D

tez go ogladalam hehe i co mnie zdziwilo- mowi sie dostalam mail !! a nie maila :) nie wiem jak ja sie do tego przyzwyczaje ;)

muehe - perfumy to liczba mnoga, ale istnieje tez liczba POJEDYCZNA - (ta) perfuma... wiec nie porownuj rzeczownika perfumy z rzeczownikiem typu spodnie czy nozyczki lub drzwi!!! :)

no cóż - słowa angielskie a deklinacja polska :D

Irish - nie znam w polskim formy \"prefuma\" niestety potrafisz podać jakieś odniesienie słownikowe (najlepiej on line żeby zerknąć)?

całkowicie mylisz nie ma TA PERFUMA! mówi sie te perfumy, matko ile Wam to tłumaczyć można. To tak jak bys powiedziała TA DRZWIA... TA SPODNIA...

wiecie co -macie racje... lekko sie skompromitowalam ;) Zwracam honor... istnieje tylko liczba mnoga -perfumy... Oj czlowiek uczy sie cale zycie :D

ano właśnie - najśmieszniejsze jest to że my powli tracimy słuch językowy - tzn nie wychwytujemy błędów

muehehe - to prawda... błędy językowe zatem trafiają do uzusu i stają sie przy tym tak powszechne, że wreszcie akceptowane przez większość społeczeństwa... tak sie dzieje już w przypadku - umie zamiast umiem, wziąść zamiast wziąć czy w końcu szłem zamiast szedłem ..ech...

Irish - mnie kiedyś znajomy pod śmietnikiem zastrzelił tekstem: wyszłem ze śmiećmi\" :D

muehehe - dobrze, że nie powiedział : \"polez żem\" :D :D :D

ja czasem mowie dla jaj : poszłam se, żem Ci ja coś tam :P itp hehe

mówienie dla jaj jest początkowo zabawne... i szybciutko wchodzi w krew. osłuchujemy się i nie dostrzegamy błędów :D

muehehe to pewnie jakaś paniusia z miasta co to najlepsz polonistka na świecie jest

Tak, to bardzo powszechne na kafeterii, a jak zwrócisz uwagę, to dziewczynisko potrafi jeszcze pyszczyć i kłócić się przez 10 następnych postów.

widze ,że nie tylko mnie denerwuje, jak ktoś mówi 'kupiłam nową perfumę'. Zaraz się odruchowo krzywię i poprawiam. Jedną panią w sklepie poprawiłam, a ona z uśmiechem, 'ma pani rację...to jaką pani perfumę wybiera?'" YYYhhhhh.....

a mówi sie umie czy umiem? Bo juz sama niewiem ... a cos mnie strzela jak słysze lub widzę zamiast Umiem,rozumiem.... umię rozumię ? Więc jaka jest poprawna forma?

był wałkowany tutaj z milion razy i nie wiem co mnie bardziej irytuje - zniekształcanie tego słowa czy klonowanie topiców.

więc jak to jest odp ktos mi???

klociaaa--->mówi się umiem.

http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=perfumy http://usjp.pwn.pl/lista.php?co=perfuma ----> nie wyszukuje nawet takiego slowa

perfuma, perfum, szłem..i używanie słowa \'bynajmniej\' w sensie \'przynajmniej\' .. normalnie szlag mnie trafia

ja mi jest wasz żal, musicie żyć między tak ograniczonymi ludzmi, codziennie stykacie z prostatctwem , które rani waszą doskonalość:o sory takie odniosłam wrażenie:o

Pilichmnia - masz całkowitą rację i mówię to bez ironii. Dla mnie to są błędu językowe, których nawet uczeń podstawówki nie powinien już popełniać, więc jeśli ktoś tak się wysławia znaczy, że jest na poziomie przedszkola.