wychodze za mąż.Będę żoną. Moje marzenie się spełnia

Praca , studia są, mieszkanko mamy i wreszcie będziemy jednością, złożymy przysiegę przed Bogiem i przyjaciółmi. Jestem taka szczęsliwa bo już myslałam ,że igdy mnie nie spotka zamążpójście. A jednak stanie się. Będę zoną i mam nadzieję ,że kiedyś matką bo też mloda nie jestem już.Jednak celowo za młodu niechciasłam dzieci.Nie sztuka miec dziecko, sztuka jest miec je z odpowiednią osobą.

A ile Ty masz lat MARYSIU ???? ..............

nie mam na imie Marysia i mam wystarczająco dużo lat by juz powiedziec ,że dzwon bije

dziekuję :)

No to gratulacje :) (())

ale...te czasy minęły \"kiedy bije dzwon\"!! Ma...pzrepraszam, KOBIETO PRZED POWIEDZENIEM\"TAK\" To aż tak ważne dla Cibie . Ten \"paier własności\"??

bije mi dzwon na bycie matką. Tak wazny jest dla mnie papier i przysięga, wtedy jestesmy rodzina o tym samym nazwisku, i nie jestesmy konkubina i konkubentem ale żona i męzem, i jakoś lepiej to brzmi niz zycie na kocią łapę to z jednym to z drugim. małzeńśtwo zobowiązuje i nie skacz się z jegdnego chłopa na drugiego. Raczej cięzko by było mając papier.

no niezupełnie..jak to nazwałaś z tym \"skakaniem\".. Kocia łapa to bardzo dobra rzecz i te skoki są o dziwo sporadyczne lub ich nie ma. Znasz to powiedzenie o zakazanym owocu? zapewne...Ludzie ustalają reguły, prawa aby je łamać, bo taki już przewrotny ten człowiek jest. Ale brawo, mimo \"dzwonu\" jeszcze jesteś idealistką

gratulacje!!!

jest podpisaniem aktu wlasnosci? dlaczego nazywacie to papierem, nie rozumiem. Przeciez slub to zlozenie przysiegi, to calkowite oddanie sie drugiej osobie, to oswiadczenie ludziom i przede wszystkim Bogu, ze kocha sie te osobe i chce miec sie z nia dzieci, rodzine, chce sie z nia dizelic bol, i radosc. Nie sprowadzajcie tego do okreselnia "podpisanie papieru".

to o czmypiszesz to bzdety. Jesli ludzie chcą być ze sobą, cos do siebie czują nie potrzeba im widowni, ksiedza, formalnosci . Ale ja dyskusję koncze. Nie rozumiesz o czym mowie. Przykro mi ale niestety musze to powiedziec :jestes Marysiu ograniczona. Za parę lat wspomnisz tę dyskusję

Danu, juz nie udawaj wielce madrej i doswiadzconej, to ,ze ktos nie uwazacia slubu za papier swiadczy jak wazna jest dla niego religia, milosc, partner,Nie uwazam,ze osob, ktore nie maja slubu nie obchodzi partner, ale z calym szacunkiem sa osoby, ktore biora slub, bo zwyczajnie chca ja wyznac przed Bogiem. Jezeli Ty uwazasz, ze slub to papier to masz bardzo wyswiechtane podejscie do slubu, malzenstwa . Nie wszyscy takie podejscie maja.

Uwierz... papier jest niewiele wartym aktem prawnym.

ale ja nie czaje czemu wy malzenstwo i slub uwazacie za papier.Dokument dotyczacy tego ceremionialu jest jedynie jednym z elementow.Nie sprowadzajcie tak podnioslego wydarzenia do kwestii urzedowych swistkow. Mam wrazenie ,ze mowia to osoby, ktore wlasnie wziely slub z innych pobudek niz milosc i wiara.

............ a ktore pozniej sie sparzyly na partnerze prawda Myrevin? :)

dla katolików papier jest wazny jak juz chcesz wiedziec. Dla mnie tez przysięga i ten akt prawny jak to niektórzy nazywająl. I nie jestem ograniczona marysia ale kobieta która ma swoje lata i wreszcie znalazła miłośc i chce przysiegac przed Bogiem i znajomymi i dzielic sie tym szczęściem i stworzyc dom i rodzine. Czy to jest ograniczenie? chyba sama zazdrościsz istąd te wyzwiska.

Zazdrośnic i zazdrośników nie słuchaj

powodzenia

dla autorki topiku wielkie GRATULACJE :) a do tych co uwazają ze to akt własności to nie wiem o czym wy wogóle mówicie !!! Dla mnie slub koscielny tonei zaden akt własności, jest on jedyneii zrozumeiały i celowy dla osób wierzących w Boga, ajesli ktoś wierzy to ma potrzebe własnei takiego slubu, bo jest to przysięga wierności, miłości i uczciwości małzenskiej na całe zycie . a jesli ktoś uwaza to za coś w stylu \\\" jesli ludzie cos do siebie czują nie potrzeba im widowni, ksiedza, formalnosci\\\" to po prostu nie rozumie ideu slubu koscielnego. Moim zdaneim jest to przysięga nie tylko fizycznej wierności i oddania drugiemu człowiekowi ale przede wszystkim przysięga duchowej jedności. Czesto ludzie nei rozumieją idei slubu kosciuelnego i ida do koscioła bo tak chce rodzina, bo tak przystoi, bo tak jest to przyjęte itp. ale tego nie rozumieją, nei mają wewnętrznej potrzeby..

Autorce gratuluje spelnienia marzen i idealizmu, zeby tak jeszcze ta przysiega przelozyla sie potem na zycie... :( a zycie jest dluuuuugieee... Mimo wszystko - nielicznym sie udaje, czego i tobie zycze

A ja się zastanawiam, skoro dla ciebie slub jest taki ważny , to dlaczego najpierw przez lata przedkładałaś dorabianie się a nie prawidłowe kształtowanie od początku rodziny. Do tej pory nie przeszkadzało ci życie na kocią łapę.

do tej pory przedkładałas dorabianie sie nad prawidłowe kształtowanie katolickiej rodziny ( ze slubem) to ci nie przeszkadzało ?

do tej pory przedkładałas dorabianie sie nad prawidłowe kształtowanie katolickiej rodziny ( ze slubem) to ci nie przeszkadzało ?

Aliska i a jak a co miała tworzyc rodzinę z człowiekiem, kótrego nie zna???? zresztą ne wiecie jak wyglądąło jej zycie przed slubem ....